Jeżeli zapuka ankieter to po co była ta cała szopka z baneraki, plakatami, itd. Wywalono kupę kasy, a teraz znów zapłaci się ankieterom. Tym powinna zainteresować się prokuratura, ale, ale, przecież teraz rządzi PO i na właściwą ocenę tego raczej nie można liczyć!
|
|
Już tresuję mojego pieska, zakurzy się za ankieterem, oj zakurzy.
|
|
Jakbyś miał zamiar jeszcze "cuś" napisać, albo gdyby Ci wpadło coś równie mądrego do głowy, to postaraj się najpierw skonsultować to z najbliższą placówką Eskimosów, bądź... czy ja wiem?! W każdym razie nie załamuj się.. tak od razu! |
|
W takich sytuacjach burmistrz użądza szopki, że niby kraśniczanie mają coś do powiedzenia - tylko szkoda że przy ważnych inwestycjach ma mieszkańców w d...e. Znowu cimni ludzie wybiorą go bo: ankiety robi, ładne śnieżynki na słupy kupił, kwiatki wiesza, chodniczki robi...tylkio szkoda że nie są świadomi że to z ich pieniędzy i to że dzieci i wnuki nie mają pracy w kraśniku to nie wina jakiegokolwiek rządu tylko chorego samorządu - paranoja.
|
|
Pan wszechmogący postawił dom na wsi a teraz pasuje mu mieszkać w mieście bo kto mu odśnieży drogę .Przecież nie wójt z Dzierzkowic.Reszta to igrzyska dla ludu.To jest jak z umową bankową.Najważniejsze jest to co nie rzuca się w oczy
|
|
Wywiad z burmistrzem ukazał się w KTV po cyklu artykułów z "Rz"...
Burmistrz wytoczył działo i skierował lufę w kierunku posła Jarosława Stawiarskiego, zapominając, że jako amunicję ma jedynie kapiszony... Laughing
Oto treść pisma jakie otrzymała lokalna telewizja oraz redakcja gazety Głos (red. Minik przeprowadzał wywiad w KTV)...
Jak wam się wydaje, media wspomną o oświadczeniu, czy będzie obowiązywać jedynie "prawda" głoszona przez burmistrza ?
OŚWIADCZENIE
Okres poprzedzający jedne z najbardziej radosnych świąt w naszej tradycji, święta Bożego Narodzenia, był dla kraśniczan trudny i przepełniony goryczą. Dziennik RZECZPOSPOLITA zamieścił cykl 4. artykułów, poświęconych politykowi PO, burmistrzowi miasta Kraśnik, Piotrowi Czubińskiemu. Publikację artykułów poprzedziło dziennikarskie śledztwo, którego plonem stało się pokazanie ponurych kulis rządzenia w Kraśniku. Napisanie artykułów na ten temat było suwerenną decyzją redakcji gazety i odbyło się zgodnie z zasadami sztuki dziennikarskiej. Jeżeli burmistrz Piotr Czubiński ocenia to inaczej, z szacunku dla swoich wyborców ma obowiązek udowodnienia tego na drodze sądowej.
Burmistrz Kraśnika zaniechał jednak rzeczowego wyjaśnienia zdarzeń opisanych w dzienniku Rzeczpospolita, ograniczając się do prowadzenia walki politycznej i oczerniania mojej osoby. Ubolewam, że lokalne media nagłośniły jedynie nerwową reakcję burmistrza i nie starały się poznać prawdy na temat mojego udziału w tej sprawie. Trudno jest w krótkim oświadczeniu ustosunkować się do wielu niedomówień oraz przekłamań, ograniczę się zatem do zdementowania opinii na temat mojej pracy parlamentarnej. Nie jest prawdą, że jako poseł V kadencji sejmu złożyłem jedynie interpelacje w sprawie aptek. Jest to obszar działalności gospodarczej prowadzonej przez moją żoną, doskonale mi znany, również w zakresie niedociągnięć prawnych. W okresie niespełna dwóch lat złożyłem 42 interpelacje poselskie, z czego tylko jedna dotyczyła aptek, kolejne trzy rynku leków w naszym kraju. Informacje na ten temat znajdują się na mojej stronie internetowej, z której burmistrz może ponadto dowiedzieć się w ilu ważnych dla życia miasta oraz regionu sprawach byłem pomocny lub starałem się je monitorować.
Poseł VI kadencji Sejmu RP Jarosław Stawiarski
|
|
Dlaczego tym razem nie będzie referendum? Byłoby chyba taniej i szybciej. W ciągu zaledwie jednego dnia poznalibyśmy zdanie mieszkańców na w/w temat.
Zapewne wizyta ankieterów będzie przypominała to, co działo się przed wyborami: ankieterzy zawitali do z góry ustalonych drzwi, za którymi czekali rozmówcy z właściwą, wcześniej ustaloną, jedynie słuszną odpowiedzią.
Natomiast drzwi mieszkańców mających swoje zdanie (a więc nieczułych na powiew władzy) były skrzętnie omijane.
I w ten oto prosty sposób ankieterzy wtedy i teraz spiszą się doskonale - ich rozmówcy w 100 procentach będą "za".
|
|
Rzeczywiście tego nie rozumiesz, czy tylko udajesz? Wizyta przeszkolonych ankieterów będzie wyglądała tak: "Dzień dobry, mam przyjemność pana(nią) serdecznie pozdrowić w imieniu Piotra Czubińskiego. Burmistrz...". Dalej już nie jest to tak ważne. POtwory do perfekcji opanowały metody PR. Miłe słowa i wspomnienie o wielkim Czubińskim wielu naiwniakom na długo zapadną w pamięci, to wszystko daje się przeliczyc na głosy wyborcze. Wszystko odbywa się według określonego scenariusza, patrz na KONDONKA, jak ciągle uśmiecha się i mizdrzy. |
|
Niech każdy z samorządów zostanie przy swoich granicach. Skoro Kraśnik kupował grunty poza swoimi granicami administracyjnymi musiał liczyć się z tym, że podatki będzie odprowadzał do gmin sąsiednich. Kraśnik i Dzierzkowice nie powinny pozbywać się terenu z którego jest niemały dochód do ich budżetów tylko dlatego, że Burmistrz ma kaprys to przejąć. Poza tym ogromnie irytująca jest kampania jaką skierował pan Piotr bez konsultacji z najbardziej zainteresowanymi czyli sąsiednimi samorządami.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|