Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraśnik

6 stycznia 2008 r.
17:31
Edytuj ten wpis

Kraśnik bardzo chce przytyć

Autor: Zdjęcie autora Fabian Plapis
0 9 A A

Do Twoich drzwi zapuka ankieter i zapyta co sądzisz o powiększeniu miasta. Tak będą wyglądały konsultacje społeczne...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
niezbędne by Kraśnik mógł poszerzyć swoje administracyjne granice.

Władzom Kraśnika zamarzyło się powiększenie miasta. Urzędnicy chcą by Kraśnik wchłonął ponad 85 hektarów atrakcyjnego gospodarczo gruntu. W granicach miasta miały by się znaleźć: leżący w Sychynii zalew i jego okolice, teren przy cmentarzu komunalnym oraz nieruchomość na Budzyniu. Działka na Budzyniu to 24 hektarowy grunt przeznaczony pod inwestycje. Władzom zależy na sprzedaży terenu dużemu inwestorowi, tak aby powstały nowe miejsca pracy a do budżetu miasta wpływały podatki od nieruchomości.

Już teraz miasto jest właścicielem wszystkich tych gruntów, jednak leżą on poza granicami administracyjnymi Kraśnika - na terenie gminy Dzierzkowice i gminy wiejskiej Kraśnik. Obie gminy nie są jeszcze do końca zdecydowane czy chcą oddać miastu grunty.

Decyzję o rozpoczęciu procedury przesunięcia granic miasta podjęto podczas sesji Rady Miasta w listopadzie. Od razu rozpoczęły się niezbędne konsultacje społeczne z mieszkańcami.

W grudniu jednak okazało się ze wojewoda uchylił uchwałę radnych. Zdaniem nadzoru prawnego wojewody uchwała ta powinna być aktem prawa miejscowego i zostać ogłoszona w Dzienniku Urzędowym.

Radni ponownie zajęli się uchwałą 20 grudnia.

- Rada Miasta uchyliła podjętą wcześniej uchwałę dotyczącą przystąpienia do procedury zmiany granic administracyjnych miasta. Podjęto nową uchwałę spełniającą te kryteria. Ponadto nowa uchwała określiła sposób przeprowadzenia konsultacji społecznych wśród mieszkańców Kraśnika. Będą one prowadzone przez ankieterów, którzy będą wędrować od drzwi do drzwi. Konsultacje rozpoczną się jak tylko uchwała zostanie opublikowana - wyjaśnia Daniel Niedziałek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku.

Tekst uchwały musi poczekać kilka tygodni na druk w Dzienniku Urzędowym. Niezbędne są również opinie samorządów do których obecnie grunty należą. Zarówno gmina Dzierzkowice jak i gmina wiejska Kraśnik również muszą przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami.

Decyzję w sprawie zmiany granic podejmie Rada Ministrów.

Jeśli miałby one obowiązywać od 2009 roku, to wszystkie dokumenty i opinie w tej sprawie muszą trafić do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do końca marca 2008 r.
Skomentuj i udostępnij na Facebooku

Komentarze 9

Najlepsze · Najnowsze
Avatar
Patriota / 8 stycznia 2008 r. o 15:49
Niech każdy z samorządów zostanie przy swoich granicach. Skoro Kraśnik kupował grunty poza swoimi granicami administracyjnymi musiał liczyć się z tym, że podatki będzie odprowadzał do gmin sąsiednich. Kraśnik i Dzierzkowice nie powinny pozbywać się terenu z którego jest niemały dochód do ich budżetów tylko dlatego, że Burmistrz ma kaprys to przejąć. Poza tym ogromnie irytująca jest kampania jaką skierował pan Piotr bez konsultacji z najbardziej zainteresowanymi czyli sąsiednimi samorządami.
Avatar
kraśniczanin / 8 stycznia 2008 r. o 11:21
ankieta napisał:
Dlaczego tym razem nie będzie referendum? Byłoby chyba taniej i szybciej. W ciągu zaledwie jednego dnia poznalibyśmy zdanie mieszkańców na w/w temat.
Zapewne wizyta ankieterów będzie przypominała to, co działo się przed wyborami: ankieterzy zawitali do z góry ustalonych drzwi, za którymi czekali rozmówcy z właściwą, wcześniej ustaloną, jedynie słuszną odpowiedzią.
Natomiast drzwi mieszkańców mających swoje zdanie (a więc nieczułych na powiew władzy) były skrzętnie omijane.
I w ten oto prosty sposób ankieterzy wtedy i teraz spiszą się doskonale - ich rozmówcy w 100 procentach będą "za".


Rzeczywiście tego nie rozumiesz, czy tylko udajesz?

Wizyta przeszkolonych ankieterów będzie wyglądała tak: "Dzień dobry, mam przyjemność pana(nią) serdecznie pozdrowić w imieniu Piotra Czubińskiego. Burmistrz...". Dalej już nie jest to tak ważne. POtwory do perfekcji opanowały metody PR. Miłe słowa i wspomnienie o wielkim Czubińskim wielu naiwniakom na długo zapadną w pamięci, to wszystko daje się przeliczyc na głosy wyborcze. Wszystko odbywa się według określonego scenariusza, patrz na KONDONKA, jak ciągle uśmiecha się i mizdrzy.
ów będzie wyglądała tak: "Dzień dobry, mam przyjemność pana(nią) serdecznie pozdrowić w imieniu Piotra Czubińskiego. Burmistrz...". Dalej już nie jest to tak ważne. POtwory do perfekcji opanowały metody PR. Miłe słowa i wspomnienie o wielkim Czubińskim wielu naiwniakom na długo zapadną w pamięci, to wszystko daje się przeliczyc na głosy wyborcze. Wszystko odbywa się według określonego scenariusza, patrz na KONDONKA, jak ciągle uśmiecha się i mizdrzy. rozwiń
Avatar
ankieta / 8 stycznia 2008 r. o 10:53
Dlaczego tym razem nie będzie referendum? Byłoby chyba taniej i szybciej. W ciągu zaledwie jednego dnia poznalibyśmy zdanie mieszkańców na w/w temat.
Zapewne wizyta ankieterów będzie przypominała to, co działo się przed wyborami: ankieterzy zawitali do z góry ustalonych drzwi, za którymi czekali rozmówcy z właściwą, wcześniej ustaloną, jedynie słuszną odpowiedzią.
Natomiast drzwi mieszkańców mających swoje zdanie (a więc nieczułych na powiew władzy) były skrzętnie omijane.
I w ten oto prosty sposób ankieterzy wtedy i teraz spiszą się doskonale - ich rozmówcy w 100 procentach będą "za".
Dlaczego tym razem nie będzie referendum? Byłoby chyba taniej i szybciej. W ciągu zaledwie jednego dnia poznalibyśmy zdanie mieszkańców na w/w temat.
Zapewne wizyta ankieterów będzie przypominała to, co działo się przed wyborami: ankieterzy zawitali do z góry ustalonych drzwi, za którymi czekali rozmówcy z właściwą, wcześniej ustaloną, jedynie słuszną odpowiedzią.
Natomiast drzwi mieszkańców mających swoje zdanie (a więc nieczułych na powiew władzy) były skrzętnie omijane.
I w ten oto prosty sposób ankieterzy wtedy i tera... rozwiń
Avatar
biuro / 7 stycznia 2008 r. o 12:53
Wywiad z burmistrzem ukazał się w KTV po cyklu artykułów z "Rz"...
Burmistrz wytoczył działo i skierował lufę w kierunku posła Jarosława Stawiarskiego, zapominając, że jako amunicję ma jedynie kapiszony... Laughing

Oto treść pisma jakie otrzymała lokalna telewizja oraz redakcja gazety Głos (red. Minik przeprowadzał wywiad w KTV)...
Jak wam się wydaje, media wspomną o oświadczeniu, czy będzie obowiązywać jedynie "prawda" głoszona przez burmistrza ?

OŚWIADCZENIE

Okres poprzedzający jedne z najbardziej radosnych świąt w naszej tradycji, święta Bożego Narodzenia, był dla kraśniczan trudny i przepełniony goryczą. Dziennik RZECZPOSPOLITA zamieścił cykl 4. artykułów, poświęconych politykowi PO, burmistrzowi miasta Kraśnik, Piotrowi Czubińskiemu. Publikację artykułów poprzedziło dziennikarskie śledztwo, którego plonem stało się pokazanie ponurych kulis rządzenia w Kraśniku. Napisanie artykułów na ten temat było suwerenną decyzją redakcji gazety i odbyło się zgodnie z zasadami sztuki dziennikarskiej. Jeżeli burmistrz Piotr Czubiński ocenia to inaczej, z szacunku dla swoich wyborców ma obowiązek udowodnienia tego na drodze sądowej.
Burmistrz Kraśnika zaniechał jednak rzeczowego wyjaśnienia zdarzeń opisanych w dzienniku Rzeczpospolita, ograniczając się do prowadzenia walki politycznej i oczerniania mojej osoby. Ubolewam, że lokalne media nagłośniły jedynie nerwową reakcję burmistrza i nie starały się poznać prawdy na temat mojego udziału w tej sprawie. Trudno jest w krótkim oświadczeniu ustosunkować się do wielu niedomówień oraz przekłamań, ograniczę się zatem do zdementowania opinii na temat mojej pracy parlamentarnej. Nie jest prawdą, że jako poseł V kadencji sejmu złożyłem jedynie interpelacje w sprawie aptek. Jest to obszar działalności gospodarczej prowadzonej przez moją żoną, doskonale mi znany, również w zakresie niedociągnięć prawnych. W okresie niespełna dwóch lat złożyłem 42 interpelacje poselskie, z czego tylko jedna dotyczyła aptek, kolejne trzy rynku leków w naszym kraju. Informacje na ten temat znajdują się na mojej stronie internetowej, z której burmistrz może ponadto dowiedzieć się w ilu ważnych dla życia miasta oraz regionu sprawach byłem pomocny lub starałem się je monitorować.

Poseł VI kadencji Sejmu RP Jarosław Stawiarski
Wywiad z burmistrzem ukazał się w KTV po cyklu artykułów z "Rz"...
Burmistrz wytoczył działo i skierował lufę w kierunku posła Jarosława Stawiarskiego, zapominając, że jako amunicję ma jedynie kapiszony... Laughing

Oto treść pisma jakie otrzymała lokalna telewizja oraz redakcja gazety Głos (red. Minik przeprowadzał wywiad w KTV)...
Jak wam się wydaje, media wspomną o oświadczeniu, czy będzie obowiązywać jedynie "prawda" głoszona przez burmistrza ?

OŚWIADCZENIE

Okres poprz... rozwiń
Avatar
chłop ze wsi / 7 stycznia 2008 r. o 12:13
Pan wszechmogący postawił dom na wsi a teraz pasuje mu mieszkać w mieście bo kto mu odśnieży drogę .Przecież nie wójt z Dzierzkowic.Reszta to igrzyska dla ludu.To jest jak z umową bankową.Najważniejsze jest to co nie rzuca się w oczy
Avatar
meon / 7 stycznia 2008 r. o 11:30
W takich sytuacjach burmistrz użądza szopki, że niby kraśniczanie mają coś do powiedzenia - tylko szkoda że przy ważnych inwestycjach ma mieszkańców w d...e. Znowu cimni ludzie wybiorą go bo: ankiety robi, ładne śnieżynki na słupy kupił, kwiatki wiesza, chodniczki robi...tylkio szkoda że nie są świadomi że to z ich pieniędzy i to że dzieci i wnuki nie mają pracy w kraśniku to nie wina jakiegokolwiek rządu tylko chorego samorządu - paranoja.
Avatar
Yermak / 7 stycznia 2008 r. o 11:17
wiedzący napisał:
Już tresuję mojego pieska, zakurzy się za ankieterem, oj zakurzy.


Jakbyś miał zamiar jeszcze "cuś" napisać, albo gdyby Ci wpadło coś
równie mądrego do głowy, to postaraj się najpierw skonsultować to
z najbliższą placówką Eskimosów, bądź... czy ja wiem?!
W każdym razie nie załamuj się.. tak od razu!
Avatar
wiedzący / 7 stycznia 2008 r. o 10:12
Już tresuję mojego pieska, zakurzy się za ankieterem, oj zakurzy.
Avatar
kraśniczanin / 7 stycznia 2008 r. o 06:11
Jeżeli zapuka ankieter to po co była ta cała szopka z baneraki, plakatami, itd. Wywalono kupę kasy, a teraz znów zapłaci się ankieterom. Tym powinna zainteresować się prokuratura, ale, ale, przecież teraz rządzi PO i na właściwą ocenę tego raczej nie można liczyć!
Avatar
Patriota / 8 stycznia 2008 r. o 15:49
Niech każdy z samorządów zostanie przy swoich granicach. Skoro Kraśnik kupował grunty poza swoimi granicami administracyjnymi musiał liczyć się z tym, że podatki będzie odprowadzał do gmin sąsiednich. Kraśnik i Dzierzkowice nie powinny pozbywać się terenu z którego jest niemały dochód do ich budżetów tylko dlatego, że Burmistrz ma kaprys to przejąć. Poza tym ogromnie irytująca jest kampania jaką skierował pan Piotr bez konsultacji z najbardziej zainteresowanymi czyli sąsiednimi samorządami.
Avatar
kraśniczanin / 8 stycznia 2008 r. o 11:21
ankieta napisał:
Dlaczego tym razem nie będzie referendum? Byłoby chyba taniej i szybciej. W ciągu zaledwie jednego dnia poznalibyśmy zdanie mieszkańców na w/w temat.
Zapewne wizyta ankieterów będzie przypominała to, co działo się przed wyborami: ankieterzy zawitali do z góry ustalonych drzwi, za którymi czekali rozmówcy z właściwą, wcześniej ustaloną, jedynie słuszną odpowiedzią.
Natomiast drzwi mieszkańców mających swoje zdanie (a więc nieczułych na powiew władzy) były skrzętnie omijane.
I w ten oto prosty sposób ankieterzy wtedy i teraz spiszą się doskonale - ich rozmówcy w 100 procentach będą "za".


Rzeczywiście tego nie rozumiesz, czy tylko udajesz?

Wizyta przeszkolonych ankieterów będzie wyglądała tak: "Dzień dobry, mam przyjemność pana(nią) serdecznie pozdrowić w imieniu Piotra Czubińskiego. Burmistrz...". Dalej już nie jest to tak ważne. POtwory do perfekcji opanowały metody PR. Miłe słowa i wspomnienie o wielkim Czubińskim wielu naiwniakom na długo zapadną w pamięci, to wszystko daje się przeliczyc na głosy wyborcze. Wszystko odbywa się według określonego scenariusza, patrz na KONDONKA, jak ciągle uśmiecha się i mizdrzy.
ów będzie wyglądała tak: "Dzień dobry, mam przyjemność pana(nią) serdecznie pozdrowić w imieniu Piotra Czubińskiego. Burmistrz...". Dalej już nie jest to tak ważne. POtwory do perfekcji opanowały metody PR. Miłe słowa i wspomnienie o wielkim Czubińskim wielu naiwniakom na długo zapadną w pamięci, to wszystko daje się przeliczyc na głosy wyborcze. Wszystko odbywa się według określonego scenariusza, patrz na KONDONKA, jak ciągle uśmiecha się i mizdrzy. rozwiń
Avatar
ankieta / 8 stycznia 2008 r. o 10:53
Dlaczego tym razem nie będzie referendum? Byłoby chyba taniej i szybciej. W ciągu zaledwie jednego dnia poznalibyśmy zdanie mieszkańców na w/w temat.
Zapewne wizyta ankieterów będzie przypominała to, co działo się przed wyborami: ankieterzy zawitali do z góry ustalonych drzwi, za którymi czekali rozmówcy z właściwą, wcześniej ustaloną, jedynie słuszną odpowiedzią.
Natomiast drzwi mieszkańców mających swoje zdanie (a więc nieczułych na powiew władzy) były skrzętnie omijane.
I w ten oto prosty sposób ankieterzy wtedy i teraz spiszą się doskonale - ich rozmówcy w 100 procentach będą "za".
Dlaczego tym razem nie będzie referendum? Byłoby chyba taniej i szybciej. W ciągu zaledwie jednego dnia poznalibyśmy zdanie mieszkańców na w/w temat.
Zapewne wizyta ankieterów będzie przypominała to, co działo się przed wyborami: ankieterzy zawitali do z góry ustalonych drzwi, za którymi czekali rozmówcy z właściwą, wcześniej ustaloną, jedynie słuszną odpowiedzią.
Natomiast drzwi mieszkańców mających swoje zdanie (a więc nieczułych na powiew władzy) były skrzętnie omijane.
I w ten oto prosty sposób ankieterzy wtedy i tera... rozwiń
Avatar
biuro / 7 stycznia 2008 r. o 12:53
Wywiad z burmistrzem ukazał się w KTV po cyklu artykułów z "Rz"...
Burmistrz wytoczył działo i skierował lufę w kierunku posła Jarosława Stawiarskiego, zapominając, że jako amunicję ma jedynie kapiszony... Laughing

Oto treść pisma jakie otrzymała lokalna telewizja oraz redakcja gazety Głos (red. Minik przeprowadzał wywiad w KTV)...
Jak wam się wydaje, media wspomną o oświadczeniu, czy będzie obowiązywać jedynie "prawda" głoszona przez burmistrza ?

OŚWIADCZENIE

Okres poprzedzający jedne z najbardziej radosnych świąt w naszej tradycji, święta Bożego Narodzenia, był dla kraśniczan trudny i przepełniony goryczą. Dziennik RZECZPOSPOLITA zamieścił cykl 4. artykułów, poświęconych politykowi PO, burmistrzowi miasta Kraśnik, Piotrowi Czubińskiemu. Publikację artykułów poprzedziło dziennikarskie śledztwo, którego plonem stało się pokazanie ponurych kulis rządzenia w Kraśniku. Napisanie artykułów na ten temat było suwerenną decyzją redakcji gazety i odbyło się zgodnie z zasadami sztuki dziennikarskiej. Jeżeli burmistrz Piotr Czubiński ocenia to inaczej, z szacunku dla swoich wyborców ma obowiązek udowodnienia tego na drodze sądowej.
Burmistrz Kraśnika zaniechał jednak rzeczowego wyjaśnienia zdarzeń opisanych w dzienniku Rzeczpospolita, ograniczając się do prowadzenia walki politycznej i oczerniania mojej osoby. Ubolewam, że lokalne media nagłośniły jedynie nerwową reakcję burmistrza i nie starały się poznać prawdy na temat mojego udziału w tej sprawie. Trudno jest w krótkim oświadczeniu ustosunkować się do wielu niedomówień oraz przekłamań, ograniczę się zatem do zdementowania opinii na temat mojej pracy parlamentarnej. Nie jest prawdą, że jako poseł V kadencji sejmu złożyłem jedynie interpelacje w sprawie aptek. Jest to obszar działalności gospodarczej prowadzonej przez moją żoną, doskonale mi znany, również w zakresie niedociągnięć prawnych. W okresie niespełna dwóch lat złożyłem 42 interpelacje poselskie, z czego tylko jedna dotyczyła aptek, kolejne trzy rynku leków w naszym kraju. Informacje na ten temat znajdują się na mojej stronie internetowej, z której burmistrz może ponadto dowiedzieć się w ilu ważnych dla życia miasta oraz regionu sprawach byłem pomocny lub starałem się je monitorować.

Poseł VI kadencji Sejmu RP Jarosław Stawiarski
Wywiad z burmistrzem ukazał się w KTV po cyklu artykułów z "Rz"...
Burmistrz wytoczył działo i skierował lufę w kierunku posła Jarosława Stawiarskiego, zapominając, że jako amunicję ma jedynie kapiszony... Laughing

Oto treść pisma jakie otrzymała lokalna telewizja oraz redakcja gazety Głos (red. Minik przeprowadzał wywiad w KTV)...
Jak wam się wydaje, media wspomną o oświadczeniu, czy będzie obowiązywać jedynie "prawda" głoszona przez burmistrza ?

OŚWIADCZENIE

Okres poprz... rozwiń
Avatar
chłop ze wsi / 7 stycznia 2008 r. o 12:13
Pan wszechmogący postawił dom na wsi a teraz pasuje mu mieszkać w mieście bo kto mu odśnieży drogę .Przecież nie wójt z Dzierzkowic.Reszta to igrzyska dla ludu.To jest jak z umową bankową.Najważniejsze jest to co nie rzuca się w oczy
Avatar
meon / 7 stycznia 2008 r. o 11:30
W takich sytuacjach burmistrz użądza szopki, że niby kraśniczanie mają coś do powiedzenia - tylko szkoda że przy ważnych inwestycjach ma mieszkańców w d...e. Znowu cimni ludzie wybiorą go bo: ankiety robi, ładne śnieżynki na słupy kupił, kwiatki wiesza, chodniczki robi...tylkio szkoda że nie są świadomi że to z ich pieniędzy i to że dzieci i wnuki nie mają pracy w kraśniku to nie wina jakiegokolwiek rządu tylko chorego samorządu - paranoja.
Avatar
Yermak / 7 stycznia 2008 r. o 11:17
wiedzący napisał:
Już tresuję mojego pieska, zakurzy się za ankieterem, oj zakurzy.


Jakbyś miał zamiar jeszcze "cuś" napisać, albo gdyby Ci wpadło coś
równie mądrego do głowy, to postaraj się najpierw skonsultować to
z najbliższą placówką Eskimosów, bądź... czy ja wiem?!
W każdym razie nie załamuj się.. tak od razu!
Avatar
wiedzący / 7 stycznia 2008 r. o 10:12
Już tresuję mojego pieska, zakurzy się za ankieterem, oj zakurzy.
Avatar
kraśniczanin / 7 stycznia 2008 r. o 06:11
Jeżeli zapuka ankieter to po co była ta cała szopka z baneraki, plakatami, itd. Wywalono kupę kasy, a teraz znów zapłaci się ankieterom. Tym powinna zainteresować się prokuratura, ale, ale, przecież teraz rządzi PO i na właściwą ocenę tego raczej nie można liczyć!
Zobacz wszystkie komentarze 9

Skomentuj

Aby napisać komentarz, należy się zalogować:

Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.

Twój komentarz został dodany

Pozostałe informacje

Ratował Żydów, pomagał najsłabszym. Stefan Sendłak ma swoją tablicę w Zamościu
galeria

Ratował Żydów, pomagał najsłabszym. Stefan Sendłak ma swoją tablicę w Zamościu

W piątek, 24 marca w Narodowym Dniu Pamięci Polaków ratujących Żydów w Zamościu oficjalnie odsłonięto tablicę poświęconą Stefanowi Sendłakowi.

Będzie można oddać krew na poczcie. Pierwsza taka sytuacja w Polsce

Będzie można oddać krew na poczcie. Pierwsza taka sytuacja w Polsce

Krwiodawcy z Łukowa będą mogli oddać krew na poczcie. Poszukiwania stałej siedziby trwały 3 lata.

W Lublinie są brejdaki, ale będą też bratki

W Lublinie są brejdaki, ale będą też bratki

W Lublinie popularnym określeniem jest „brejdak”, czyli brat. Lubelską gwarę można również zobaczyć na kamienicy przy ul. Zamojskiej, gdzie widnieje neon autorstwa Tomasza Pieńczaka pt. „Brejdaki". Ale w stolicy województwa pojawią się też… bratki. Od dwóch tygodni trwają wiosenne prace porządkowe i zielarskie, a to wszystko za sprawą wiosny, którą już widać w lubelskiej przestrzeni miejskiej.

Mateusz Dziemba (Polski Cukier Start Lublin): Trzeba zakończyć sezon z twarzą

Mateusz Dziemba (Polski Cukier Start Lublin): Trzeba zakończyć sezon z twarzą

Rozmowa z Mateuszem Dziembą, kapitanem Polskiego Cukru Start Lublin

Dwa busy darów na Ukrainę. To już 12 misja od wybuchu wojny
galeria

Dwa busy darów na Ukrainę. To już 12 misja od wybuchu wojny

To był już 12 taki wyjazd od początku wojny. Jeden z kilku, który Rotary Club Zamość zorganizował wspólnie z RC Zamość ordynacki, a tym razem również z rotarianami z Chełma. Dwoma busami zawieźli do Kołomyi i Stanisławowa pomoc humanitarną.

Startuje projekt "Z frazą". W planach poetyckie slamy, festiwal i spotkania autorskie
24 marca 2023, 20:00

Startuje projekt "Z frazą". W planach poetyckie slamy, festiwal i spotkania autorskie

Fundacja Heuresis niedawno zakończyła projekt Lubelskiej Sceny Poetyckiej, a już rusza z nową inicjatywą. Mowa o projekcie "Z frazą", który zostanie zainaugurowany już 24 marca o godz. 20 w lokalu Qulturalna (ul. Grodzka 26).

Czym charakteryzują się tkaniny gobelinowe?

Czym charakteryzują się tkaniny gobelinowe?

Czym charakteryzują się tkaniny gobelinowe? Tkaniny gobelinowe są na pierwszy rzut oka dość ciężkie, ale mimo to cieszą się na rynku bardzo dużą popularnością. Powstają na skutek krzyżowego tkanina nitek. Zachwycają wyjątkowymi ornamentami i zdobieniami. To materiały, obok których nie da się przejść obojętnie. Co jeszcze warto o nich wiedzieć?

Lubelskie. Co się wydarzyło w tym fordzie? Przekroczenie prędkości to w takiej sytuacji nic

Lubelskie. Co się wydarzyło w tym fordzie? Przekroczenie prędkości to w takiej sytuacji nic

32-letni kierowca forda od razu został zabrany do więzienia. To, że przekroczył prędkość było chyba jego najdrobniejszym przewinieniem.

Edach Budowlani - Arka Gdynia. To nie będzie spacerek

Edach Budowlani - Arka Gdynia. To nie będzie spacerek

W drugiej kolejce rundy rewanżowej Edach Budowlani zmierzą się w sobotę z Arką Gdynia. Spotkanie na obiekcie przy ul. Magnoliowej rozpocznie się o godz. 14

Jeszcze rok nauka na dwie zmiany. Potem miejsce w nowej szkole w Prawiednikach

Jeszcze rok nauka na dwie zmiany. Potem miejsce w nowej szkole w Prawiednikach

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Prawiednikach jeszcze przez ponad rok będą się uczyć w systemie dwuzmianowym. 1 września 2024 przyjdą na inaugurację roku szkolnego do rozbudowanej, nowej szkoły.

Lubelska brygada liderem współpracy. Zaimponowali szwedzkiej generał

Lubelska brygada liderem współpracy. Zaimponowali szwedzkiej generał

Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej gościło u siebie delegację szwedzkiej Gwardii Krajowej. Celem spotkania miała być wymiana doświadczeń między formacjami oraz wypracowanie koncepcji współpracy między ośrodkami szkoleniowymi.

Studia menedżerskie w KSB UEK – co warto o nich wiedzieć? Dla kogo będą najlepsze?

Studia menedżerskie w KSB UEK – co warto o nich wiedzieć? Dla kogo będą najlepsze?

Oferta edukacyjna krakowskich uczelni jest bardzo bogata. Dużym atutem jest fakt, że szkoły wyższe w Krakowie oferują kandydatom zarówno studia I i II stopnia (w formie stacjonarnej i niestacjonarnej), jak i późniejsze kształcenie w postaci studiów podyplomowych.

Wraca wyjątkowa akcja hospicjum dla dzieci. Już udało się zebrać ponad 1 mln zł.

Wraca wyjątkowa akcja hospicjum dla dzieci. Już udało się zebrać ponad 1 mln zł.

Po trzech latach przerwy spowodowanej pandemią wraca akcja „Twój dar serca dla Hospicjum”. Organizatorzy apelują do zainteresowanych szkół o włączanie się w to przedsięwzięcie.

Program TV 24-26 maja. Jakie filmy warto zobaczyć w telewizji?
24 marca 2023, 20:00

Program TV 24-26 maja. Jakie filmy warto zobaczyć w telewizji?

W ten weekend w telewizji zobaczymy dość zróżnicowane produkcje. Będą rozrywkowy "Plan ucieczki", klasyczny "Aleksander Wielki" czy obyczajowy "Captain Fantastic". Poniżej wybrane filmy, które będzie można zobaczyć w naziemnej telewizji cyfrowej.

Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Zdjęcia
galeria

Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Zdjęcia

Dzień ten został wybrany dla upamiętnienia zbrodniczej egzekucji dokonanej przez niemiecką żandarmerię w Markowej, na Podkarpaciu, na rodzinie Ulmów.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium