Kraśnik: Miejskie przymiarki do nowego liceum

Abstrakcja.... nie ta ekipa. Mirku z ludźmi których sobie dobrałeś możesz tylko napić się kawy lub herbaty i pogadać o pogodzie

Patrzę na tę sprawę obiektywnie- jako rodzic dziecka , które może kiedyś będzie kontynuować naukę w kraśnickiej szkole średniej . Wydaje mi się ,ze nie potrzeba kolejnego liceum- bo to dla dzieci nic nie wniesie. Jeżeli coś należałoby zrobić to wpłynąć na jakość edukacji w już istniejących szkołach, mam na myśli ZS 3. To nie nauczyciele są najważniejsi a dzieci- uczniowie !

A ja sądzę, że pomysł z miejskim ogólniakiem jest jak najbardziej trafiony i dzieci mogą na nim bardzo dużo zyskać: w podstawówkach uczy sporo bardzo dobrych nauczycieli, którzy z powodzeniem mogliby prowadzić wychowanków do matury. Tylko, że realizacja tego pomysłu zagraża błogiemu spokojowi nauczycieli szkół średnich, którym mogą urwać się "korki" i może okazać się, że konkurencja jest bardzo dobra.

Ta przecież do matury mogą przygotować też i panie od nauczania zintegrowanego

W podstawówkach uczą też nauczyciele przedmiotowcy z takim samym wykształceniem, jak uczący w gimnazjach i liceach. I często pracują z większym zaangażowaniem niż ci "profesorowie".

Skończyłem to gimnazjum kilka lat temu i zdecydowanie nie wspominam tego najcudowniej. Jedynie na kilku przedmiotach (fizyka, biologia, matematyka) można było się czegoś dowiedzieć, poza tym w tej szkole panował jeden wielki chaos organizacyjno - edukacyjny, nie wspominając już o tragicznym poziomie nauczania wielu przedmiotów i niesamowitego chamstwa niektórych nauczycieli wobec uczniów. Jeśli to właśnie oni mają prowadzić rozszerzenia w klasach profilowanych w liceum to życzę powodzenia w nauce przyszłym uczniom.

Właśnie dlatego potrzebna jest konkurencja. I właśnie dlatego taki wrzask!