Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Matko jakie koszmarnie durne baby, które chciałyby żeby każdy kotek miał swoją klateczkę ze stali nierdzewnej i żeby w kociarni pachniało fiołkami- oczywiście tak byłoby optymalnie- jednak żyjemy w dość porąbanym kraju.... Ludzie dzwonią do Kasi żeby pozbyć się problemu pt kot. Kobieta robi co może w tych zapyziałych, lubelskich warunkach. Od nikogo nie jest w stanie uzyskać konkretnej pomocy, a mimo to ocaliła wiele stworzeń. I Pani Kasia nie musi starać się o pozytywne komentarze- gdyż niektórzy ludzie samodzielnie potrafią zauważyć ile dobrego zrobiła mimo trudnych warunków. Kasia keep it up! do Dominika- ŻAL.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
em.pe napisał:
witam, ja niestety rowniez musze sie baaardzo negatywnie odniesc co do tej 'fundacji' o ile to mozna nazwac fundacja, piwniczna kotka ktora mieszkala niemal od malego, ( ma rok) w naszej piwnicy byla dokarmiana przez sasiadow, w koncu sie okocila - kotki szybko znalazly dom, ale aby uniknac nastepnej takiej sytuacji postanowilismy wspolnie dzialac, znalezlismy fundacje Felis - bylismy umowieni z Pania 7 tyg wczesniej, ze jak kotki podrosna aby zabrac kocice i ja wysterylizowac (oplate mial poniesc powiat) dzien wczesniej zaczely sie problemy, otoz Pani nagle poinformowala nas , ze ona nie ma czasu,ze jedzie po inne male koty itd. w koncu po kilku dniach i ciaglym wydzwanianiu udalo sie aby weterynarz zabral kotke na sterylizacje(ale pani kasi nawet nie bylo,nie pokazala sie,.nie zainteresowala,chociaz wczesniej miala tak wielki zapal do wszystkiego)kotka po sterylizacji miala trafic z powrotem pod blok abys,y mogli sie nia zajac, niestety tak sie nie stalo..weterynarka zadzownila do 'fundacji' aby zabrano kotke,bo przeciez pwnie tam bedzie jej lepiej,szybko znajdzie dom itd. i to byl wielki blad...kotka byla mila,przyjazna,bardzo lagodnie nastawiona do kazdego czlowieka. w osatniej chwili sasiadka zainterweniowala i pojechala po nia ponad 70 km za lublin, do obskurnej rozwalajacej sie chaty z ponad 100 kotami ktore lazily po tym domu, w domu byl syf,smrod,sciany wygladlay jakby mialy sie zawalic,podlogi to samo, koty byly chore,wyglodozne,zaniedbane, nasza kochana kotka to samo! siedziala za szafa wychudzona,zostalo pol kotki ! wtystraszona, w totalnym szoku... sasiadka mowila ze te wszystkie chory byly w zaplakanym stanie,chore z zaropialymi oczami. chalupa - ruina. i to jest fundacja ? ktora ratuje niby zycuie zwierzat?chalupa na uboczu,bliko lasu. na podowrzu rowniez psy. widac ze ta kobieta ma nierowno pod sufitem, i zdarzenie przypomina te o ktorych mowa w tv . naszą kotkę objrzal pozniej weterzynasz, kotka jest wycienczona,odwodniona,musiala miec kroplowki oraz glukoze, przez kilka dni dochodzila do siebie. ta fundacja jezeli to mozna tak nazwac, to jakas porazka.!!
Czy tutaj był początek do artykułu (autorka I.Izdebska)?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Matko jakie koszmarnie durne baby, które chciałyby żeby każdy kotek miał swoją klateczkę ze stali nierdzewnej i żeby w kociarni pachniało fiołkami- oczywiście tak byłoby optymalnie- jednak żyjemy w dość porąbanym kraju.... Ludzie dzwonią do Kasi żeby pozbyć się problemu pt kot. Kobieta robi co może w tych zapyziałych, lubelskich warunkach.
Kobieta ma kilkadziesiąt tysięcy z jednego procenta oraz stałych darczyńców. Sterylizacje finansuje gmina. A kotów się w klatkach nie trzyma, dziwne, że twoja ukochana pani Kasia ci tego nie powiedziała. Nie od dziś wiadomo, że ta pani to brudas i syfiara, we własnym domu ma chlew. Mając tyle kotów w mieszkaniu trzeba SPRZĄTAĆ, a nie biadolić, że ona taka sama jedna. A jak sobie nie radzi - nie brać nowych zwierząt!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jest ta sama pani Katarzyna Drelich? http://www.ntvlublin...arzyna-drelich/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nuśka napisał:
A mnie bardzo, ale to bardzo interesuje dlaczego inspektorat nie chce odbierac zagłodzonych psów od pijaczków na starych bronowicach i zza cukrowni, ani srających po całym mieszkaniu, łacznie z wanną kilkunastu kotów z Zana gdzie lokatorzy nie moga już wytrzymać. Dlaczego inspektorzy nie wezmą za chabety babcie, które karmią koty ale o sterylizcaji nie chcą słyszeć, tylko potem podrzucają kocięta do schroniska albo własnie do p. Katarzyny. Cos mi tu śmierdzi i wygląda na jakąś ustawkę paru kolesiów ( i koleżanek), zeby p. Kasię zgnoić. A jej uratowane zwierzęta zabrać do schroniska a potem oddac menelom, chwilowo trzeźwym, bo taki przepis, zeby otrzymac zwierzaka ze schronu.
Jeśli masz tak obszerną wiedzę o cierpiących zwierzetach to powinnaś reagować np. pisząc skargi na urzędników bądz zgłaszając problem Animalsowi, klepanie w klawiature nic nie daje tu potrzebne będą szczegóły. Pomóż tym zwierzetom. Widzę tu kólko wzajemnej adoracji tylko że te komentarze zostaną nie tak jak na profilu facebooka przedmiotowej fundacji choć ceznzura podobno juz dawno minęła.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marek napisał:
Chyba jednak jest coś na rzeczy skoro lekarze i prokuratura uznali za konieczność odebranie zwierząt po przeprowadzonej kontroli. Urzędnicy bajek raczej nie piszą bo po prostu im się nie chce. Pomoc pomocą ale trzeba mierzyć siły na zamiary bo cierpią na tym zwierzęta. Niestety moja znajoma adoptowała kota ze wspomnianej fundacji kot został wydany na szybko bez jakichkolwiek formalności i w bardzo złej kondycji psychicznej mimo że był wtedy młodym zwierzęciem.
Także mam kota z FF - złej kondycji psychicznej nie zauważam. Jasne, że jak jest 40 kotów, to nie każdy kot jest tym uszczęśliwiony, bo są koty, które lubią być jedynakami i w takich miejscach nie czują się w 100% komfortowo. Są też koty dominujące - jak mój, które uprzykrzają życie innym kotom. Ale prawda jest taka, że zapomniał Pan, że te koty się znikąd nie biorą. FF to nie rozmnażanie i sprzedaż kotów. To pomoc kotom wyrzuconym. Ktoś je wziął i wyrzucił. Śmiem twierdzić, że lepiej im w FF niż na ulicy, niż rozjechanym przez samochód, zagryzionym przez psy. To jest - powtarzam raz jeszcze - organizacja, która sprząta, po takich co wzięli, nie wysterylizowali, wyrzucili. Proszę wziąć do domu 40 kotów z ulicy, jedne kuwetowe, inne nie kuwetowe, jedne chore inne zrowe - proszę dzień się nimi zajmować. Zobaczymy wtedy jakie będą miały warunki i co Pan będzie wtedy twierdził...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dominika napisał:
Złośliwe plotki - dobre! Bo ktoś powiedział prawdę. W jakim stanie były koty, skoro toczyło się postępowanie przeciwko tej pani? Czy ktoś z komentujących był w tym domu i widział zwierzęta? Przecież smród musi być straszny!
Tak ty głupia pindo, ja byłam. Byłam też w schronisku lubelskim - w DT Pani Kasi jest o niebo lepiej. O lata świetlne. A skoro tak ci leży dobro tych kotów na sercu, to dlaczego nie weźmiesz z 10 do siebie? Głupia pi*** z ciebie i tyle. To takie zajebiaszczo polaczkowate - samemu krytykować a nic nie robić w tym kierunku. Ja mam chwilowo jednego kota (a były dwa) i wiem, że takie dwa potrafią zdrobić konkretny syf w domu, o 30 nie mówiąc.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Aneta napisał:
A na FaceBooku niewygodne komentarze są natychmiast kasowane. Żeby tylko nikt z naiwnych wpłacających nie odkrył prawdy o tej pseudo-fundacji.
Bo na kotach bezdomnych i waszych wpłacanych 10 PLN to się można nowego mercedesa dorobić i daczy z podgrzewanym basenem i hausa na Sycylii. Nie zapominajmy o tuzinie kolii z brylantami i corocznych dwumiesięcznych wakacjach na Bora Bora.... Jesoo, widzisz taką głupotę i nie grzmisz. Wiesz ile kosztuje sterylizacja?? 100 PLN u kotki, 70 PLN u kota. Skoro ma 40 kotów - dajmy na to pół na pół samców i samic, to ile kasy trzeba na sterylizację? Umiesz liczyć? Te twoje wpłacone 10 PLN problemu nie rozwiąże. Dodam oczywiście fakt, że koty rotują, są odławiane i wypuszczane - to serio, nie wiem na co poza tymi sterylkami tej kobiecie starcza...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gość napisał:
Czy tutaj był początek do artykułu (autorka I.Izdebska)?
Wasza piwniczna kotka?!?!?! What the fuck?!?!?! To weź ją durna tipsiaro do domu, dkoro jest twoja. Boże, widzisz i nie grzmisz?????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ile kotów jest w tym krótkim filmiku ? [Kocia karuzela] http://www.youtube.com/watch?v=444qDJxDkR4&list=UUkwPUSkh8AXM-oe9X8TNe1Q&index=4&feature=plcp
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Vinga napisał:
Tak ty głupia pindo, ja byłam. Byłam też w schronisku lubelskim - w DT Pani Kasi jest o niebo lepiej. O lata świetlne. A skoro tak ci leży dobro tych kotów na sercu, to dlaczego nie weźmiesz z 10 do siebie? Głupia pi*** z ciebie i tyle. To takie zajebiaszczo polaczkowate - samemu krytykować a nic nie robić w tym kierunku. Ja mam chwilowo jednego kota (a były dwa) i wiem, że takie dwa potrafią zdrobić konkretny syf w domu, o 30 nie mówiąc. [/quote] [quote name='Vinga' timestamp='1344066218' post='660758'] Tak ty głupia pindo, ja byłam. Byłam też w schronisku lubelskim - w DT Pani Kasi jest o niebo lepiej. O lata świetlne. A skoro tak ci leży dobro tych kotów na sercu, to dlaczego nie weźmiesz z 10 do siebie? Głupia pi*** z ciebie i tyle. To takie zajebiaszczo polaczkowate - samemu krytykować a nic nie robić w tym kierunku. Ja mam chwilowo jednego kota (a były dwa) i wiem, że takie dwa potrafią zdrobić konkretny syf w domu, o 30 nie mówiąc.
Jak nie sprzątasz, to ci robią syf. Proste. Poziom wypowiedzi i użytego słownictwa wskazuje, że inteligencję masz na poziomie ameby. Trudno. Ślepe zaułki ewolucji to zło konieczne... Wracamy do głównego wątku. Fajnie zarysowuje się tu sfera towarzystwa wzajemnej adoracji osnutej wokół fundacji. Każdy czytelnik który skończył choćby przedszkole szybko to zauważy:) PIW musi przestrzegać norm i procedur - to nie prywatny folwark. Jeśli zapadła decyzja o odebraniu zwierząt, to musiał być tam syf i fatalne warunki. Proste.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Katarzyno Drelich, wyzywając rozsądnych ludzi od pind i tipsiar, nie zmienisz smutnej rzeczywistości: wymuszonej przeprowadzki na wieś, gdzie do weterynarza jest daleko, a kasa idzie nie tylko na wizyty, ale też na dojazdy, kiepskiej jakości opieki, złego żywienia, braku socjalizacji. Ludzie tu nie bez przyczyny piszą o agresji i problemach behawioralnych kotów adoptowanych z Fundacji Felis. To już jest ten czas, trzeba sobie powiedzieć, że sytuacja Cię przerosła i zmniejszyć skalę działalności. Sama nie jesteś w stanie utrzymać w czystości i dobrej kondycji setki zwierząt na wsi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ew. napisał:
Katarzyno Drelich, wyzywając rozsądnych ludzi od pind i tipsiar, nie zmienisz smutnej rzeczywistości: wymuszonej przeprowadzki na wieś, gdzie do weterynarza jest daleko, a kasa idzie nie tylko na wizyty, ale też na dojazdy, kiepskiej jakości opieki, złego żywienia, braku socjalizacji. Ludzie tu nie bez przyczyny piszą o agresji i problemach behawioralnych kotów adoptowanych z Fundacji Felis. To już jest ten czas, trzeba sobie powiedzieć, że sytuacja Cię przerosła i zmniejszyć skalę działalności. Sama nie jesteś w stanie utrzymać w czystości i dobrej kondycji setki zwierząt na wsi.
Rozumię, że to jest oferta pomocy w przejęciu opieki nad bezdomnymi kotami ich wyżywienia i socjalizacji, to świetnie bo są miejsca w Lublinie gdzie już, natychmiast należałoby zabrać kocięta zaopiekować się nimi i socjalizować przygotowując do adopcji i następnie wyadoptować. Nareszcie ktoś, kto dysponuje miejscem do przetrzymania kociąt, pieniędzmi na ich utrzymanie i ewentualnie leczenie oraz sterylizację kocic, będzie wzorowo utrzymywał czystość itd. i najważniesze "sytuacja go nie przerośnie". Jak można z kimś takim się skontaktować? Wskażę miejsca gdzie niesterylizowane bezdomne kocice z kociętami przebywają, nawet kilka miejsc. Może być trochę problem z karmicielkami, które raz zgadzają się na sterylizację, potem się rozmyślają i twierdzą, że to nie po Bożemu, a kociąt z kocim katarem przybywa. Ewa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ta cala katarzyna to syfiara wywalili ja na zbity pysk z bloku z lbn bo sasiedzi sie skarzyli bo byl smrod brud i ubostwo. wyprowadzila sie na wies pod las do walacego sie domu aby nikt jej tam nie znalazl a koty zapewne zakopuje pod lasem jak zdychaja pod szafa z glodu jest okropna baba ktora ma nasrane w bani, fundacja? dobre mi sobie. tez moge wziac 40 kotow do odmu i powiedziec: o boze , ale mam dobre serce! mam funcdacje a koty az chowaja sie pod szafe tyle jest zwierzat w domu bo sa w szoku a glupia pinda jestes ty- katarzyno derlich pisze z malej litery- bo mam calkoty brak szacunku do twojej marnej osoby
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ala napisał:
Wasza piwniczna kotka?!?!?! What the fuck?!?!?! To weź ją durna tipsiaro do domu, dkoro jest twoja. Boże, widzisz i nie grzmisz?????
gdzie masz kobieto napise ze jest 'moja' ? napislam NASZA !! NIie nauczycili Cie czytac w szkole,czy o co chodzi ? kotką zajmuje sie kilka osob. durna babo
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
em.p napisał:
ta cala katarzyna to syfiara wywalili ja na zbity pysk z bloku z lbn bo sasiedzi sie skarzyli bo byl smrod brud i ubostwo. wyprowadzila sie na wies pod las do walacego sie domu aby nikt jej tam nie znalazl a koty zapewne zakopuje pod lasem jak zdychaja pod szafa z glodu jest okropna baba ktora ma nasrane w bani, fundacja? dobre mi sobie. tez moge wziac 40 kotow do odmu i powiedziec: o boze , ale mam dobre serce! mam funcdacje a koty az chowaja sie pod szafe tyle jest zwierzat w domu bo sa w szoku a glupia pinda jestes ty- katarzyno derlich pisze z malej litery- bo mam calkoty brak szacunku do twojej marnej osoby
To weź te 40 kotów, zatroszcz się należycie o nie, miej dobre serce i załóż fudację pomagającą zwierzętom. Może wtedy autorze tego wpisu będziesz godny szacunku?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chcesz za darmo grać o wspaniałe nagrody? Marzyłeś kiedyś o wygranej? To możliwe! Sklepy Rossman fundują nagrody!!! Wygraj i ty! Zapraszam Cię do elitarnego grona. Wystarczy zarejestrować się z tego linka (jest to specjalne zaproszenie) : http://www.rossnet.pl/konkursy/konkurs/1209,e36727b8-d14f-454f-bbb4-18392f400555 i czekać aż wylosują właśnie Ciebie. To nie żaden żart, przekonaj się sam ! Naprawdę POLECAM! Nie macie nic do stracenia, a możecie wiele zyskać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
B napisał:
To weź te 40 kotów, zatroszcz się należycie o nie, miej dobre serce i załóż fudację pomagającą zwierzętom. Może wtedy autorze tego wpisu będziesz godny szacunku?
sluchaj,nie wezme 40 kotow bo wiem z czym to sie wiaze ale ta baba nie bo ma ponad 100 a nie 40 i jest brud,smrod,ubostow. byles tam? widziales co sie dzieje? jak wygladaja zwierzeta? to sie nie wypowiadaj bo w du*** byles gowno widziales
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawa jestem, czy pani redaktor cieszy się, że rozpętała taką dyskusję? Zapewne tak, bo o to głównie chyba chodziło... Zwierzętom to na pewno nic dobrego nie przyniosło, ludziom tym bardziej. Przykre ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe, znam zupełnie inną wersje niż ta od "zatroskanej mieszkanki Łęcznej". jak sie zostawia zwierzaka na wakacje pod blokiem potem nie nalezy miec pretensji, że został zabrany do sterylizacji. Felisa znam od ładnych kilku lat i to z dobrej streony. Pani Katarzyna to osoba o wielkim sercu, która dla kotów zrobi wszystko i nie jest to działalnośc w stulu pani Violetty V. Widziałam koty z Felisa nie raz i wiem z jakich beznadziejnych przypadków Felis je wyciągał. Nękanie i nasyłanie kontroli - mieszkanko Łęcznej, może pomóż bezdomniakom w inny sposób. Przede wszystkim zaczynająć od kastracji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...