Pociągi z Lublina do Lubartowa były w rozkładzie, ale i tak nie pojadą

Jakie PKP? Przecież to Przewozy Regionalne, których właścicielem nie jest PKP, tylko Marszałek województwa.

Na MM Lubartow pisza, ze podobno za kilka miesiecy planowany jest jakis kompleksowy remont tej linii, zeby pociagi mogly rozwijac predkosc do 120km/h, itd. ,itp...Dlatego nie oplaca sie podobno "puszczac" tam szynobusow na tak krotki okres czasu.Ktos cos z tego rozumie?Linia od kilkunastu lat praktycznie nieczynna i nikomu niepotrzebna, zapomniana, jak to mowia, przez Boga i ludzi, a tu nagle co?Ekspresy na trasie Lublin-Lubartow beda jezdzic...?

Nie pojadą bo cztery nowe szynobusy są zepsute - SZAJS to mało powiedziane , /dzisiaj pojechały do naprawy/ !!!!!!!

PKP S.A. CZY PKP PLK S.A.TPO MAFIA ZŁODZIEJI, KTÓRA SIE SYPIE,TABOR POŻAL SIĘ BOŻE, INFRASTRUKTURA TEŻ, A URZĘDASY TO OSZUŚCI, CO OBIECUJĄ ZŁOTE GÓRY!!Z TAKIEGO BIGOSU TYLKO TORY ZWINĄĆ I ZAORAĆ!!KOLEJ NA EURO, PENDOLINO,CHA,CHA,ALE SIĘ UŚMIAŁEM!!

Mariusz napisał:

Na MM Lubartow pisza, ze podobno za kilka miesiecy planowany jest jakis kompleksowy remont tej linii, zeby pociagi mogly rozwijac predkosc do 120km/h, itd. ,itp...Dlatego nie oplaca sie podobno "puszczac" tam szynobusow na tak krotki okres czasu.Ktos cos z tego rozumie?Linia od kilkunastu lat praktycznie nieczynna i nikomu niepotrzebna, zapomniana, jak to mowia, przez Boga i ludzi, a tu nagle co?Ekspresy na trasie Lublin-Lubartow beda jezdzic...?

A czytać ze zrozumieniem potrafisz? Tam napisali dlaczego! Nie opłaca się, gdyż jeśli za parę miesięcy mieliby zamknąć połączenie kolejowe to muszą uruchomić na ten czas komunikację zastępczą, czyli autobusy. A to jest wywalenie sporej kasy. Więc kombinują by pociągi nie jeździły do czasu wyremontowania torów. Oczywiście tysiące ludzi maja serdecznie w d. - no, ale to już inna historia.

Tomasz napisał:

A czytać ze zrozumieniem potrafisz? Tam napisali dlaczego! Nie opłaca się, gdyż jeśli za parę miesięcy mieliby zamknąć połączenie kolejowe to muszą uruchomić na ten czas komunikację zastępczą, czyli autobusy. A to jest wywalenie sporej kasy. Więc kombinują by pociągi nie jeździły do czasu wyremontowania torów. Oczywiście tysiące ludzi maja serdecznie w d. - no, ale to już inna historia.

Chyba sie nie zrozumielismy.Mnie ciekawia nie tyle te niedoszle szynobusy, ile skad nagle pomysl tak gruntownej, i chyba nieziemsko kosztownej, modernizacji linii, bez ktorej od dawien dawna wszyscy doskonale sie obywaja.

Niech kupia czeskie wagony samobiezne Skoda,niemieckie Desiro, albo duńskie MD.Nie psuja sie. A szybkosc do Lubartowa 60 km godzinę w zupełnosci wystarczy, tym bardziej, ze i tak nie zdazylby rozpedzić sie miedzy przystankami. Niech uruchomią kolej miejską Lublin Swidnik np co 20 minut. To będzie wielki postęp.

W jakim celu zatem Zarząd Województwa przyspieszył zakup/dostawę szynobusów? Nie było innych, ważniejszych, choćby związanch z powodzią wydatków?

@gość: zanim wpadła do nas powódź już było wszystko zaklepane. A kasa na SA poszła z UE. To nie UMWL przyspieszył zakup, tylko sam producent się zadeklarował, że zrobi wcześniej. @ rewident: ciekawe kiedy pojechały? Chyba, ze są jakieś tajemne stojące na odstawczych, za oporowym i jeden na szopie. Nie liczę tego co do Stalówki pojechał.

Desiro też się psują, choć mniej niż Pesy, ale dużo palą, podobnie duńczyki i czechy. Inna sprawa że jaki by nie był ten szynajbus, to pociągi pasazerskie w woj. lubelskim nie majom sensu ekonomicznego.

aron napisał:

Desiro też się psują, choć mniej niż Pesy, ale dużo palą, podobnie duńczyki i czechy. Inna sprawa że jaki by nie był ten szynajbus, to pociągi pasazerskie w woj. lubelskim nie majom sensu ekonomicznego.

Aron-kup sobie:"szynobus oraz derdol i nie pier*ol"!!!