Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Ale JASIU cycki są ,i to jest potęga,idą mocno,zajebiście do przodu ,walą wszystko na ryj !!! nie mają konkurencji CYCKI to potęga.
No jasne że jak CYCKI są to jest zabawa !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przez tyle lat wykonawcy folkowi uciekali od estetyki cepeliowsko - skansenowej, a tu proszę... :)     Trzymam kciuki za zespół!   
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Artykuł byłby w porządku gdyby nie brak pomysłu na nagłówek. ,,Porównują go do ''My Słowianie'',, ? Kto go niby porównuje ?  Takich tanich haseł używało ,,BRAVO,, pisząc na okładkach nazwę zespołu i porównując go bezsensownie z innym. To promowanie Lipki na Słowianach. Nie ujmując jednym i drugim uważam że autor artykułu schrzanił. (Zatrudniajcie kompetentnych dziennikarzy a nie rodzinę =p )  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Utwory "Lipka" i "My Słowianie" nie mają wbrew pozorom ze sobą wiele wspólnego. Nie chodzi tylko o styl i gatunek muzyczny. Chodzi przede wszystkim o przekaz. "Lipka" to utwór typowo folkowy, w klimatach wiejskich, ale nie nawiązujący ani troche do Słowiańszczyzny. Brak w nim tematu naszej pierwotnej i prawdziwej, choć niestety nieco zapomianej tożsamości. W dodatku w teledysku przewija się budynek kościoła/cerkwi, postać księdza i krzyż, czyli symbole tak naprawdę antysłowiańskie. To przecież chrześcijaństwo niemal zniszczyło naszą słowiańską tożsamość, uczyniło nas państwem uzależnionym od Niemiec (w średniowieczu) i Rzymu (daniny, swiętopietrze, nauczyło nas niewolnictwa, tortur, nietolerancji i ksenofobii, rozwinęło pesymistyczne spojrzenie na świat, wbiło nam do głów dziwaczną obsesję na temat seksualności i grzechu. Do dziś przecież chcemy być nazywani "Zachodem" i obrażamy się, gdy ktoś szufladkuje nas do "Wschodu" (do którego tak naprawdę należymy). To właśnie krzyż spowodował, to że wstydzimy się naszej tożsamości. W "My Slowianie" wzglednie rubasznym, prostym i wesołym jasno przedstawiona jest nasza słowiańskość. To, że jest to zrobione w sposób nowoczesny to akurat dobrze, gdyż trafia do młodych ludzi, którzy nie znaja zupełnie własnego pochodzenia. Nawet nie wiedza, że są Słowianami. Trafiają na termin "Słowianin" i zaczynają szukać. Odkrywają kim są i zaczynaja szperać dalej, w historii, w pogańskiej przeszłości, to, że bliżej im do Wschodu, a nie do Zachodu, to że pseudonowoczesność, nadużywanie angielskiego w mowie i piśmie, zachodnie zwyczaje i moda zabijają naszą kulturę i tożsamość. Czas zawalczyć o swoje! "Lipka" byłaby bardzo fajna, gdyby wyjąć z niej elementy chrześcijańskie i dołożyć troszkę naszych słowiańskich (nie koniecznie pojechać "po bandzie" z posągiem Świętowita czy Swaroga i żercą zamiast księdza, bo może nie wszyscy są na to gotowi, ale chociażby jakąś Marzanną czy Kupałą, do tego coś o wschodnich korzeniach, o Slowianach, albo o tym, że naszymi bracmi są Czesi, Ukraińcy, Rosjanie, Serbowie, Bułgarzy itp.) i byłoby bardzo fajnie! Trzeba wiedzieć, że Słowiaństwo to nie tylko wieś i klimat wiejski (w mieście też żyją Słowianie!).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Utwory "Lipka" i "My Słowianie" nie mają wbrew pozorom ze sobą wiele wspólnego. Nie chodzi tylko o styl i gatunek muzyczny. Chodzi przede wszystkim o przekaz. "Lipka" to utwór typowo folkowy, w klimatach wiejskich, ale nie nawiązujący ani troche do Słowiańszczyzny. Brak w nim tematu naszej pierwotnej i prawdziwej, choć niestety nieco zapomianej tożsamości. W dodatku w teledysku przewija się budynek kościoła/cerkwi, postać księdza i krzyż, czyli symbole tak naprawdę antysłowiańskie. To przecież chrześcijaństwo niemal zniszczyło naszą słowiańską tożsamość, uczyniło nas państwem uzależnionym od Niemiec (w średniowieczu) i Rzymu (daniny, swiętopietrze, nauczyło nas niewolnictwa, tortur, nietolerancji i ksenofobii, rozwinęło pesymistyczne spojrzenie na świat, wbiło nam do głów dziwaczną obsesję na temat seksualności i grzechu. Do dziś przecież chcemy być nazywani "Zachodem" i obrażamy się, gdy ktoś szufladkuje nas do "Wschodu" (do którego tak naprawdę należymy). To właśnie krzyż spowodował, to że wstydzimy się naszej tożsamości. W "My Slowianie" wzglednie rubasznym, prostym i wesołym jasno przedstawiona jest nasza słowiańskość. To, że jest to zrobione w sposób nowoczesny to akurat dobrze, gdyż trafia do młodych ludzi, którzy nie znaja zupełnie własnego pochodzenia. Nawet nie wiedza, że są Słowianami. Trafiają na termin "Słowianin" i zaczynają szukać. Odkrywają kim są i zaczynaja szperać dalej, w historii, w pogańskiej przeszłości, to, że bliżej im do Wschodu, a nie do Zachodu, to że pseudonowoczesność, nadużywanie angielskiego w mowie i piśmie, zachodnie zwyczaje i moda zabijają naszą kulturę i tożsamość. Czas zawalczyć o swoje! "Lipka" byłaby bardzo fajna, gdyby wyjąć z niej elementy chrześcijańskie i dołożyć troszkę naszych słowiańskich (nie koniecznie pojechać "po bandzie" z posągiem Świętowita czy Swaroga i żercą zamiast księdza, bo może nie wszyscy są na to gotowi, ale chociażby jakąś Marzanną czy Kupałą, do tego coś o wschodnich korzeniach, o Slowianach, albo o tym, że naszymi bracmi są Czesi, Ukraińcy, Rosjanie, Serbowie, Bułgarzy itp.) i byłoby bardzo fajnie! Trzeba wiedzieć, że Słowiaństwo to nie tylko wieś i klimat wiejski (w mieście też żyją Słowianie!).
ma wrażenie że nie znasz religii chrześcijańskiej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Utwory "Lipka" i "My Słowianie" nie mają wbrew pozorom ze sobą wiele wspólnego. Nie chodzi tylko o styl i gatunek muzyczny. Chodzi przede wszystkim o przekaz. "Lipka" to utwór typowo folkowy, w klimatach wiejskich, ale nie nawiązujący ani troche do Słowiańszczyzny. Brak w nim tematu naszej pierwotnej i prawdziwej, choć niestety nieco zapomianej tożsamości. W dodatku w teledysku przewija się budynek kościoła/cerkwi, postać księdza i krzyż, czyli symbole tak naprawdę antysłowiańskie. To przecież chrześcijaństwo niemal zniszczyło naszą słowiańską tożsamość, uczyniło nas państwem uzależnionym od Niemiec (w średniowieczu) i Rzymu (daniny, swiętopietrze, nauczyło nas niewolnictwa, tortur, nietolerancji i ksenofobii, rozwinęło pesymistyczne spojrzenie na świat, wbiło nam do głów dziwaczną obsesję na temat seksualności i grzechu. Do dziś przecież chcemy być nazywani "Zachodem" i obrażamy się, gdy ktoś szufladkuje nas do "Wschodu" (do którego tak naprawdę należymy). To właśnie krzyż spowodował, to że wstydzimy się naszej tożsamości. W "My Slowianie" wzglednie rubasznym, prostym i wesołym jasno przedstawiona jest nasza słowiańskość. To, że jest to zrobione w sposób nowoczesny to akurat dobrze, gdyż trafia do młodych ludzi, którzy nie znaja zupełnie własnego pochodzenia. Nawet nie wiedza, że są Słowianami. Trafiają na termin "Słowianin" i zaczynają szukać. Odkrywają kim są i zaczynaja szperać dalej, w historii, w pogańskiej przeszłości, to, że bliżej im do Wschodu, a nie do Zachodu, to że pseudonowoczesność, nadużywanie angielskiego w mowie i piśmie, zachodnie zwyczaje i moda zabijają naszą kulturę i tożsamość. Czas zawalczyć o swoje! "Lipka" byłaby bardzo fajna, gdyby wyjąć z niej elementy chrześcijańskie i dołożyć troszkę naszych słowiańskich (nie koniecznie pojechać "po bandzie" z posągiem Świętowita czy Swaroga i żercą zamiast księdza, bo może nie wszyscy są na to gotowi, ale chociażby jakąś Marzanną czy Kupałą, do tego coś o wschodnich korzeniach, o Slowianach, albo o tym, że naszymi bracmi są Czesi, Ukraińcy, Rosjanie, Serbowie, Bułgarzy itp.) i byłoby bardzo fajnie! Trzeba wiedzieć, że Słowiaństwo to nie tylko wieś i klimat wiejski (w mieście też żyją Słowianie!).
Słowianinie, swoim postem wykazałeś, że ani nie znasz chrześcijaństwa, ani religii pogańskich (to akurat oczywiste- jak można znać coś, czego do przynajmniej XVII wieku nie ma?). Że o historii, archeologii, etnologii i kilku innych nie wspomnę. Krzyż nie jest symbolem antysłowiańskim, a chrzest nie uzależnił Polski od Niemiec (z tego co pamiętam, mimo, że "Polska" była wtedy zbiorem księstw, a nie cesarstwem, to przez niemal całe średniowiecze z Niemcami był akurat spokój. Mniejsze utarczki i owszem, ale w zasadzie do rozbiorów była cisza. Ba! Piastowskie księzniczki były mile widziane jako królowe wielu europejskich królestw). Idąc dalej: o jakiej tożsamości mówisz? Słowiańskiej? Ile procent w dzisiejszych Polakach masz Słowian? 5? 10? A i to maksymalnie. Nauka mówi na przykład o Słowianach jako rudych i piegowatych. Nie, nie o blondynach, nie o ciemnowłosych (jak w większości dzisiejsi Ukraińcy), ale o rudych i piegowatych. W ciągu wieków przez terytoria kiedyś słowiańskie, przewinęło się wiele nacji. Wspomnieć trzeba chociaż Żydów, Tatarów, Holendrów, Wikingów, Niemców, Ormian... Wojska najemne. Ludzie przyjeżdżali, pobierali się, zostawali, płodzili dzieci. To, że 900 lat temu ludność mieszkająca na terytorium dzisiejszej Polski (nie, to nie byli Polacy - do tożsamości narodowej jeszcze daleko im było), była słowiańska, nie znaczy że ich potomkowie także są Słowianami. Gotowość na "słowiańskie" bóstwa- ok, ale powiedz mi z którego regionu. Owszem, najpewniej była jakiś zarys wierzeń charakterystyczny dla Słowian, ale pamiętaj o tym, że mówimy o IV/V wieku. Wtedy Słowianie ruszyli gdzieś ze stepów. Grupa od grupy była oddzielona. To, że gdzieś na Białorusi zostały jakieś przeżytki, nie znaczy że była to religia pansłowiańska i że na terenach dziś. Polski też były takie wierzenia. Mogły być zupełnie inne (zerknij chociaż na strój ludowy - teoretycznie wszędzie składa się z podobnych elementów, jednak każda większa grupa ma swój własny. Ba! Czasami wystarczy pojechać do parafii obok, a strój i gwara są zupełnie inne). Bratnie narody... Czesi - są tak zgermanizowani, że szok. Czy to jeszcze Słowianie? Ukraińcy - ok, jakiś procent Słowian może by się znalazł, chociaż patrząc obiektywnie, byłoby to ciężkie. Potomkowie Ormian, Tatarów, odrobinę osadników niemieckich, ale te Wołosi, Huculi, etc. Serbowie, ok, chociaż ja bym osobiście dodała Serbołużyczan, u których tożsamość słowiańska jakimś cudem przetrwała. Do dziś żyją w swoich gettach i nie dają się zgermanizować. Z Bułgarami to akurat strzał w kolano- z tego co pamiętam, są to Awarowie, którzy zdominowali Słowian demograficznie, gospodarczo i "politycznie". Jedyna co udało się im przekazać to język- niewątpliwie słowiański. I tyle.   To tak bardzo krótko. Proponuję doczytać więcej - wypowiedź ta nie miała być wykładem. Jeśli nie chcesz pisać bzdur - doucz się nieco (zwykle nie komentuje takich bzdur, ale napisałeś tutaj coś waznego: wejdzie taki młody, przeczyta, zacznie myśleć i szukać czegoś o Słowianach. A że młody, podjara się takimi bredniami i wycodzi bajzel, kicz i chała). Teraz sedno- Rokiczanka jest Polska. Po prostu. Donatan i Cleo - w sumie to tak skomercjalizowani i zachodni że szok. Sam teledysk- muzyka wpadająca w ucho, głos dobry, nawet słowa (choć nie wybitne), to mogą być. Za to przekaz... Cóż, widać że państwu chodziło o pieniążki. Wyszło coś na kształt reklamy Słowianek  w zachodnich domach publicznych. Eurowizja... Hmmm... Skoro jest na wskroś słowiańskie, powinni to wykonywać tylko po polsku. Bez tłumaczenia (które pomijając, że zrobione jest nieudolnie, to jeszcze sprawia, że Europa to zrozumie. A do tego chyba dopuścić nie chcemy?).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Porzeczko, gratuluję wpisu. Miło poczytać kogos madrego.  Niestety, coraz częsciej sie przekonuję, jak płytka i stereotypowa jest wiedza historyczna najmłodszego pokolenia - bo załozę się, ze tamten ktos nie ma więcej jak 18 lat. To chyba wynik edukacji, zaniku czytelnictwa... Dodam jeszcze, że Bułgarzy nie są Słowianami. To potomkowie plemion przybyłych z Azji Wschodniej, którzy przejęli język i obyczaje podbitych ludów 
Ostatnio edytowany 9 maja 2014 r. o 16:19
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Historia słowian jest bardzo zakłamana. Słowianinie, swoim postem wykazałeś, że ani nie znasz chrześcijaństwa, ani religii pogańskich (to akurat oczywiste- jak można znać coś, czego do przynajmniej XVII wieku nie ma?). Że o historii, archeologii, etnologii i kilku innych nie wspomnę. Krzyż nie jest symbolem antysłowiańskim, a chrzest nie uzależnił Polski od Niemiec (z tego co pamiętam, mimo, że "Polska" była wtedy zbiorem księstw, a nie cesarstwem, to przez niemal całe średniowiecze z Niemcami był akurat spokój. Mniejsze utarczki i owszem, ale w zasadzie do rozbiorów była cisza. Ba! Piastowskie księzniczki były mile widziane jako królowe wielu europejskich królestw). Idąc dalej: o jakiej tożsamości mówisz? Słowiańskiej? Ile procent w dzisiejszych Polakach masz Słowian? 5? 10? A i to maksymalnie. Nauka mówi na przykład o Słowianach jako rudych i piegowatych. Nie, nie o blondynach, nie o ciemnowłosych (jak w większości dzisiejsi Ukraińcy), ale o rudych i piegowatych. W ciągu wieków przez terytoria kiedyś słowiańskie, przewinęło się wiele nacji. Wspomnieć trzeba chociaż Żydów, Tatarów, Holendrów, Wikingów, Niemców, Ormian... Wojska najemne. Ludzie przyjeżdżali, pobierali się, zostawali, płodzili dzieci. To, że 900 lat temu ludność mieszkająca na terytorium dzisiejszej Polski (nie, to nie byli Polacy - do tożsamości narodowej jeszcze daleko im było), była słowiańska, nie znaczy że ich potomkowie także są Słowianami. Gotowość na "słowiańskie" bóstwa- ok, ale powiedz mi z którego regionu. Owszem, najpewniej była jakiś zarys wierzeń charakterystyczny dla Słowian, ale pamiętaj o tym, że mówimy o IV/V wieku. Wtedy Słowianie ruszyli gdzieś ze stepów. Grupa od grupy była oddzielona. To, że gdzieś na Białorusi zostały jakieś przeżytki, nie znaczy że była to religia pansłowiańska i że na terenach dziś. Polski też były takie wierzenia. Mogły być zupełnie inne (zerknij chociaż na strój ludowy - teoretycznie wszędzie składa się z podobnych elementów, jednak każda większa grupa ma swój własny. Ba! Czasami wystarczy pojechać do parafii obok, a strój i gwara są zupełnie inne). Bratnie narody... Czesi - są tak zgermanizowani, że szok. Czy to jeszcze Słowianie? Ukraińcy - ok, jakiś procent Słowian może by się znalazł, chociaż patrząc obiektywnie, byłoby to ciężkie. Potomkowie Ormian, Tatarów, odrobinę osadników niemieckich, ale te Wołosi, Huculi, etc. Serbowie, ok, chociaż ja bym osobiście dodała Serbołużyczan, u których tożsamość słowiańska jakimś cudem przetrwała. Do dziś żyją w swoich gettach i nie dają się zgermanizować. Z Bułgarami to akurat strzał w kolano- z tego co pamiętam, są to Awarowie, którzy zdominowali Słowian demograficznie, gospodarczo i "politycznie". Jedyna co udało się im przekazać to język- niewątpliwie słowiański. I tyle.   To tak bardzo krótko. Proponuję doczytać więcej - wypowiedź ta nie miała być wykładem. Jeśli nie chcesz pisać bzdur - doucz się nieco (zwykle nie komentuje takich bzdur, ale napisałeś tutaj coś waznego: wejdzie taki młody, przeczyta, zacznie myśleć i szukać czegoś o Słowianach. A że młody, podjara się takimi bredniami i wycodzi bajzel, kicz i chała). Teraz sedno- Rokiczanka jest Polska. Po prostu. Donatan i Cleo - w sumie to tak skomercjalizowani i zachodni że szok. Sam teledysk- muzyka wpadająca w ucho, głos dobry, nawet słowa (choć nie wybitne), to mogą być. Za to przekaz... Cóż, widać że państwu chodziło o pieniążki. Wyszło coś na kształt reklamy Słowianek  w zachodnich domach publicznych. Eurowizja... Hmmm... Skoro jest na wskroś słowiańskie, powinni to wykonywać tylko po polsku. Bez tłumaczenia (które pomijając, że zrobione jest nieudolnie, to jeszcze sprawia, że Europa to zrozumie. A do tego chyba dopuścić nie chcemy?).   Historia słowian jest celowo zniszczona przez kościół rzymski.   Mieszko zdradził słowian – chciał być cesarzem Rzymskim, dlatego przyjął chrzest. Lipka rzeczywiście nie nawiązuje do wspaniałej historii ario-słowian. A na naszych ziemiach byli przynajmniej 10 tysięcy lat. Potwierdza to na szczęście teraz genetyka – Haplogrupa R1a1 (Y-DNA). W polsce  (55%) więc jest ich sporo.      
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Historia słowian jest bardzo zakłamana. Słowianinie, swoim postem wykazałeś, że ani nie znasz chrześcijaństwa, ani religii pogańskich (to akurat oczywiste- jak można znać coś, czego do przynajmniej XVII wieku nie ma?). Że o historii, archeologii, etnologii i kilku innych nie wspomnę. Krzyż nie jest symbolem antysłowiańskim, a chrzest nie uzależnił Polski od Niemiec (z tego co pamiętam, mimo, że "Polska" była wtedy zbiorem księstw, a nie cesarstwem, to przez niemal całe średniowiecze z Niemcami był akurat spokój. Mniejsze utarczki i owszem, ale w zasadzie do rozbiorów była cisza. Ba! Piastowskie księzniczki były mile widziane jako królowe wielu europejskich królestw). Idąc dalej: o jakiej tożsamości mówisz? Słowiańskiej? Ile procent w dzisiejszych Polakach masz Słowian? 5? 10? A i to maksymalnie. Nauka mówi na przykład o Słowianach jako rudych i piegowatych. Nie, nie o blondynach, nie o ciemnowłosych (jak w większości dzisiejsi Ukraińcy), ale o rudych i piegowatych. W ciągu wieków przez terytoria kiedyś słowiańskie, przewinęło się wiele nacji. Wspomnieć trzeba chociaż Żydów, Tatarów, Holendrów, Wikingów, Niemców, Ormian... Wojska najemne. Ludzie przyjeżdżali, pobierali się, zostawali, płodzili dzieci. To, że 900 lat temu ludność mieszkająca na terytorium dzisiejszej Polski (nie, to nie byli Polacy - do tożsamości narodowej jeszcze daleko im było), była słowiańska, nie znaczy że ich potomkowie także są Słowianami. Gotowość na "słowiańskie" bóstwa- ok, ale powiedz mi z którego regionu. Owszem, najpewniej była jakiś zarys wierzeń charakterystyczny dla Słowian, ale pamiętaj o tym, że mówimy o IV/V wieku. Wtedy Słowianie ruszyli gdzieś ze stepów. Grupa od grupy była oddzielona. To, że gdzieś na Białorusi zostały jakieś przeżytki, nie znaczy że była to religia pansłowiańska i że na terenach dziś. Polski też były takie wierzenia. Mogły być zupełnie inne (zerknij chociaż na strój ludowy - teoretycznie wszędzie składa się z podobnych elementów, jednak każda większa grupa ma swój własny. Ba! Czasami wystarczy pojechać do parafii obok, a strój i gwara są zupełnie inne). Bratnie narody... Czesi - są tak zgermanizowani, że szok. Czy to jeszcze Słowianie? Ukraińcy - ok, jakiś procent Słowian może by się znalazł, chociaż patrząc obiektywnie, byłoby to ciężkie. Potomkowie Ormian, Tatarów, odrobinę osadników niemieckich, ale te Wołosi, Huculi, etc. Serbowie, ok, chociaż ja bym osobiście dodała Serbołużyczan, u których tożsamość słowiańska jakimś cudem przetrwała. Do dziś żyją w swoich gettach i nie dają się zgermanizować. Z Bułgarami to akurat strzał w kolano- z tego co pamiętam, są to Awarowie, którzy zdominowali Słowian demograficznie, gospodarczo i "politycznie". Jedyna co udało się im przekazać to język- niewątpliwie słowiański. I tyle.   To tak bardzo krótko. Proponuję doczytać więcej - wypowiedź ta nie miała być wykładem. Jeśli nie chcesz pisać bzdur - doucz się nieco (zwykle nie komentuje takich bzdur, ale napisałeś tutaj coś waznego: wejdzie taki młody, przeczyta, zacznie myśleć i szukać czegoś o Słowianach. A że młody, podjara się takimi bredniami i wycodzi bajzel, kicz i chała). Teraz sedno- Rokiczanka jest Polska. Po prostu. Donatan i Cleo - w sumie to tak skomercjalizowani i zachodni że szok. Sam teledysk- muzyka wpadająca w ucho, głos dobry, nawet słowa (choć nie wybitne), to mogą być. Za to przekaz... Cóż, widać że państwu chodziło o pieniążki. Wyszło coś na kształt reklamy Słowianek  w zachodnich domach publicznych. Eurowizja... Hmmm... Skoro jest na wskroś słowiańskie, powinni to wykonywać tylko po polsku. Bez tłumaczenia (które pomijając, że zrobione jest nieudolnie, to jeszcze sprawia, że Europa to zrozumie. A do tego chyba dopuścić nie chcemy?).   Historia słowian jest celowo zniszczona przez kościół rzymski.   Mieszko zdradził słowian – chciał być cesarzem Rzymskim, dlatego przyjął chrzest. Lipka rzeczywiście nie nawiązuje do wspaniałej historii ario-słowian. A na naszych ziemiach byli przynajmniej 10 tysięcy lat. Potwierdza to na szczęście teraz genetyka – Haplogrupa R1a1 (Y-DNA). W polsce  (55%) więc jest ich sporo.
    A mozna prosic o źródło tych rewelacji?  Teza, ze Mieszko chcial byc cesarzem rzymskim, jest tak absurdalna, że az piszczy :))
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Są świetni!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
słowianie ale nie sprzed wieprza ino daleko z za Buga, jakby to śpiewać w ukrainskim języku to zwykła dumka. Weselne kapele wiejskie plagiatorzy spod Lubartowa. Komuś pomyliły się muzyczne regiony, chyba że celowo chce podbić rynek upaistycznymi zadumkami, jak to ongiś podobnie zrobił niejaki wiśniewski z Ich troje tłumaczonymi na polski piosenkami zespołów niemieckich np.Toten hosen/np.keine grenzen i Alles aus Liebe" grupy DIE TOTEN HOSEN,"Maenner sind Schweine"Die Arzte.A także jeany za co miał zapłacić 70 000 zł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...