Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Woli śmierć, niż życie bez nóg - c.d. (wideo)

Utworzony przez Gość, 16 marca 2010 r. o 20:08 Powrót do artykułu
A może by tak na próbę paniom sędziom poobcinać nogi albo coś jeszcze może na przykład jeszcze po jednej ręce i te panie zobaczą jak się żyje w takim stanie. Wówczas może przestałby ferować takie deb_ilne wyroki. Przecież ta prezes sądu z takim podejściem mogła się uchować tylko w Lubartowie z powodów o których śpiewał w piosence Andrzej Rosiewicz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
po co chlopa na sile uszczesliwiac? moze nie chce byc dla nikogo ciezarem?? powinni uszanowac jego decyzje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem z zawodu technikiem ortopeda, studiuje dodatkowo fizjoterapie, i amputacja nie znaczy wózek . sa bardzo dobre protezy, wystarczy wiedzieć skad brać pieniądze . PCPR MOPR NFZ od tych instytucji można wziąć pieniądze i mieć naprawdę dobre protezy które zastępują utracone kończyny. Fakt co swoje to swoje ale czasem nie ma wyjścia, trzeba ratować życie , to jest najważniejsze. podudzie łatwo się protezuje i normalnie chodzi na takich protezach, nie za także zbyt drogie a przy tym kosmetyka jest bardzo dobra ,z tym się normalnie żyje a nie ten pan cyki odstawia za przeproszeniem . bo on chce umrzeć i nie zgadza się na takie zabiegi. Wiem że to trudne ale nie ma wyjścia, potem żyje się normalnie. nie odczuwa sie niepełnosprawności, nawet można na rowerze jeździć biegać czy prowadzić samochód.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Człowiek ma prawo do samodecydowania o sobie. Jeśli lekarze przekazali mu informację o wszelkich możliwych formach leczenia i skutkach jego zaniechania, a pacjent podjął taką a nie inną decyzję, należy jego wolę uszanować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podejmowane przez pacjenta decyzje chronione są przez Konstytucję RP i wiele ustaw, m. in. Ustawę o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dziś przymusowa amputacja, jutro przmusowa aborcja, pojutrze przymusowa eutanazja.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moj Tata jest własnie po zabiegu amputacji obu nóg - nie chcę opisywać w jak perfidny sposób wymuszano na nim podpisanie zgody nas operacje: od presji wywieranej przez lekarzy ZOL, w którym przebywał (opłata miesięczna 5 tys zl) poprzez krzyki lekarza dyżurnego, który przyjmował na oddział zakarzeń nóg aż do podsuwania dokumentów do podpisania, których zwyczajnie nie widział (brak okularów); to jest powszechna praktyka i nazywa się "dla dobra pacjenta" - nie mamy żadnych praw!!! większość lekarzy to konformiści, których ostatnim celem działania jest poszanowanie cudzych praw. System tzw opieki zdrowotnej to zwykłe okrucieństwo, gdzie chętnie się amputuje ponieważ to zabieg wymagajacy bardzo ograniczonych umiejętności a jednocześnie wysoko wyceniany przez NFZ a późniejsza opieka (bez wzgledu na wysokość opłat wnoszonych przez pacjenta) ogranicza się do zmiany pieluch 3 razy na dobę i podawanie Trameel'u w koktajlu z przestarzałymi psychotropami. W ten sposób tzw "podopieczny", jest praktycznie ubezwłasnowolniony bez konieczności jakichkolwiek działań sądu. Jakiekolwiek próby wprowadzenia lekarza "z zewnątrz" w celu przeprowadzenia badań badań czy chociażby zwykłego spotkania z pacjentem połaczonym z wgladem w listy leków którymi jest skarmiany, kończą się szantażem pt" rozwiązanie umowy z ZOL". Moje doświadczenia dotyczą ZOL prywatnego, gdzie wysoka opłata jest jedynie współfinansowana przez NFZ (1/3 opłaty miesięcznej pozostałe 2/3 pokrywa pacjent). Taki horror jest powszechny i jest akceptowany społecznie w imię "dobra pacjenta". Nie wiem co to za demokracja i wolność, która wyrokiem sądowym może zmienić moją decyzję dotyczącą mojej osoby?!- gdzie tu można mówić o jakichkolwiek prawach pacjenta?! Ingerencja prawa w tego typu decyzje to jego ewidente nadużywanie graniczące z totalitaryzmem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Jestem z zawodu technikiem ortopeda, studiuje dodatkowo fizjoterapie, i amputacja nie znaczy wózek . sa bardzo dobre protezy, wystarczy wiedzieć skad brać pieniądze . PCPR MOPR NFZ od tych instytucji można wziąć pieniądze i mieć naprawdę dobre protezy które zastępują utracone kończyny. Fakt co swoje to swoje ale czasem nie ma wyjścia, trzeba ratować życie , to jest najważniejsze. podudzie łatwo się protezuje i normalnie chodzi na takich protezach, nie za także zbyt drogie a przy tym kosmetyka jest bardzo dobra ,z tym się normalnie żyje a nie ten pan cyki odstawia za przeproszeniem . bo on chce umrzeć i nie zgadza się na takie zabiegi. Wiem że to trudne ale nie ma wyjścia, potem żyje się normalnie. nie odczuwa sie niepełnosprawności, nawet można na rowerze jeździć biegać czy prowadzić samochód.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...