47-latek zmarł w kolejce do specjalisty. Wcześniej wypisali go z SOR

Gdyby to było w Lublinie na Kraśniegiem, zastanawiałbym się, czy dyżuru ba SORze nie miał niejaki Szczepanek. Kilku moich znajomych miało z nim wątpliwą przyjemność

Potwierdzam, bardzo nieprzyjemny i mało kompetentny lekarz. Nosiłem sie z zamiarem złożenia na niego skargi, ale odpuściłem.

Co za bzdury. To bardzo dobry lekarz !!!

 pani premier was wszystkich wyleczy, musicie tylko dokładnie zdefiniować, z czego ma was wyleczyć!! Właśnie podpisała stosowne porozumienie z Kaszpirowskim, tym od:adin, dwa, tri, czetire, pjać.Będziecie bzykać jak króliki!  

To nie jest lekarz z powołania

"upadl i nie mogl sie podniesc ", "prawdopodobnie uszkodzil sobie kregoslup ukladajac plytki".... i dostal skierowanie do pulmonologa ?!!

szkoda komentować ,taką mamy opiekę zdrowotną *********** PRZYKRE ************  

w Lubartowie jest tak samo!!!!!!

a dlaczego nie wypowiada się dyrektor szpitala to nie lekarz????

"został wypisany", "znów źle się poczuł i jeszcze raz trafił do szpitala" - bzdura!! wiem od rodziny, że został wypisany chociaż cały czas źle się czuł i zawieziono Go do szpitala spowrotem, bo wogóle nie powinien być wypisywany ze szpitala, powinien zostać na oddziale i być leczony - powinno mu się udzielić fachowej pomocy i nie zbywać!! jak to się dzieje często w janowskim szpitalu - KOSZMAR  

Mam nadzieję że pierwszy i ostatni raz leżałam na pogotowiu w tym szpitalu... Pijany personel dzwoniący na drugi dzień do pacjenta to gruba przesada!! Wyszłam jeszcze bardziej chora niż byłam... masakra

Znam ten SOR z kilkukrotnego pobytu w nim z moją mamą, która miała nawrotowe migotanie przedsionków, wysokie ciśnienie i wadę zastawki serca i w związku z tym w razie nawrotu choroby trzeba było jechać od razu do szpitala. Utkwił mi w pamięci taki obraz:  moja słaniająca się na nogach mama z migotaniem przedsionków, cisnieniem 80/60 ledwo może zebrać myśli żeby składnie się wypowiedzieć, a na izbie przyjęć lekarz, pan Ź. wiek około 40 lat, zajmuje się swoim synkiem który pochłania jego całą uwagę, oglądają sobie zdjęcia na monitorze przy okazji wciagając w to dość przyjemne zajęcie dodatkowo dwie pielęgniarki, a chorej osoby jakby nie było. Nóż się w kieszeni otwiera, na usta cisną się nie cenzuralne słowa, ale milczę bo przecież w tym dziadowskim szpitalu muszę zostawić kochaną osobę i nie chcę aby spotkało ja coś przykrego. BEZSILNOŚĆ I WŚCIEKŁOŚĆ... WŚCIEKŁOŚĆ I BEZSILNOŚĆ................... Po mniej więcej godziny mama trafia wreszcie pod kroplówkę na oddział, to jest tylko jedna opisana sytuacja a takich było więcej, mniej lub bardziej drastycznych. Serdecznie współczuję rodzinie Pana Ryszarda, wiem co przeżywają 

jaki lekarz wtedy dyżurował?

Doktor Ź. jest

Uwaga na Popielca! Strażacy janowscy nazwali go DOKTOR ŚMIERC bo jak on na akcje przyjechał to wiadomo bylo ze bedzie trup. Niejeden janowiak to pewnie slyszal

jaki lekarz wtedy dyżurował?

W/g mnie odpowiedzialność ponosi dyrekcja Szpitala która zatwierdza 20 dyżurów na jednego lekarza w miesiącu. Czy taki lekarz kojarzy kto i z jakim schorzeniem przyjechał na Izbę Przyjęć ?? Rekordzistą w liczbie dyżurów jest lekarz .. Co na to nasza wspaniała dyrekcja ? Może i tu czas na zmiany ?

W/g mnie odpowiedzialność ponosi dyrekcja Szpitala która zatwierdza 20 dyżurów na jednego lekarza w miesiącu. Czy taki lekarz kojarzy kto i z jakim schorzeniem przyjechał na Izbę Przyjęć ?? Rekordzistą w liczbie dyżurów jest lekarz .. Co na to nasza wspaniała dyrekcja ? Może i tu czas na zmiany ?

  Jak nie ma kto dyżurować to zatrudnić lekarzy z innych miejscowości a nie pozwalać na 15-20 dyżurów jednemu lekarzowi który następnie idzie jeszcze do poradni i na oddział. Na taką organizację pracy zezwala dyrekcja która jest podległa pod Starostwo Powiatowe. Co ma do powiedzenia na to Pan Starosta ? Oczekujemy wyjaśnień.

Lekarze są kiepscy, czy mają gdzieś pacjentów?

nasza cała służba zdrowia jest do du...y i tyle czy jesteś stary czy młody. Starych ludzi nie stać na leki i umierają w kolejkach do lekarzy a młodzi muszą żebrać po fundacjach i błagać ludzi o pomoc. w tym kraju tylko umierać można a nawet nie wiesz czy rodzinę będzie stać na pogrzeb bo złodziejskie gnidy na stołkach wszystko kradną a dla zwykłych ludzi nie ma nic, za to oni meble do biur ze skór kupują i nowe fury.... tu się nie liczy zwykły człowiek...

Nie jednego czlowieka juz usmiercili!! Noz w kieszeni sie otwiera