Dobrze że się busem takie coś nie stało tam połowa ludzi jedzie na stojąco!!!!! k***wy j**ne
A te autokary już dawno powinni wymienić!!
|
|
Ludzie jak już piszecie jakiś artykuł to zróbcie to rzetelnie!! Nie rozumiem jak można być takim [tu odpowiednie słowo] żeby nie móc zrozumieć, że autobus nie jechał do Lublina tylko z niego wracał!! Kierował się w stronę miejscowości Chodel!! Jak można takie pierdoły wypisywać?? Jeżeli chodzi o liczbę pasażerów to ja widziałem więcej niż 5 osób!! Widzę, że jakiś Pan wam nawet zdjęcia wysłał a wy tego nie umiecie w odpowiedni sposób nawet wykorzystać. WSTYD
|
|
co wy w ogóle piszecie?? jakich 5 osob i jak tylko w bełżycach w szpitalu wylądowali?? do szpitala do belzyc trafilo chyba 6 osob ,częsc do szpitala w lublinie przy al. Krasnickiej i poza tym byly karetki jeszcze z Poniatowej a autobus jakby ktos tam pojechacl i zauwazyl to jechal od Lublina do Bełżyc bo raczej nie bylo mozliwosci zeby go obrucilo na tej czesci drogi w stronę Bełżyc z ktorych "RZEKOMO" wyjezdzal
|
|
Autosan h9 jest pojazdem skonstruowanym w latach 60 tych dla potrzebach wojska, do przewozu rannych. Dlatego tak tragiczne są w skutkach zderzenia czołowe np. z drzewem (patrz Gdańsk Oliwa 1994). Z przodu miał być właz do wsuwania noszy z rannymi i dlatego przednia część pojazdu nie posiada absolutnie żadnych wzmocnień. Z tego powodu skutki są jakie są, każdy widzi, przód składa się z łatwością tekturowego pudełeczka.
|
|
Brak słów, kto wam pisze takie bzdury. W przedszkolu dzieci potrafią lepiej sie wysławiać. Nie kompletne i nie sprawdzone informacje, styl wypowiedzi - szkoda gadać i to cały DZIENNIK. Potworne.
|
|
no ja uważam że powinni jakiś kontrole wprowadzic do PKSu i sprawdzić stan techniczny tych pojazdów..ale wtedy to chyba żaden autobus nie zostanie bo wszystkie to złomy!!!!
|
|
Widzę że nie będę tutaj pierwszym co z komentuję waszą nierzetelną prace jeśli się bierzecie za pisanie wiadomości jakichkolwiek to barany sprawdźcie czy są dokładne a nie piszecie bzdury.
1. Nie koło Bełżyc tylko w Bełżycach
2. Nie jechał do Lublina tylko z Lublina
3. Nie jechał nim 5 osób tylko o wiele więcej nie znam dokładnej liczby bo nie liczyłem I więcej było rannych.
|
|
Jakby dziennik był w autobusie to by napisał dokładniej,
ale nie był wiec pewnie musiał się oprzec na informacjach od jakichś służb
i to podawanych szybko i na gorącą a więc wstepnych.
Jak chcesz "gościu" czytać o czymś w internecie zaraz po tym jak się zdarzyło
chociazby po to zeby dowiedziec się, że jakas trasa przez wypadek jest zablokowana.
to sie zastanów co piszesz.
|
|
jeszcze jedno
Nie znalazałem w artykule, ze jak wytykasz wypadek nie był pod Beżycami
wprost przeciwnie jest podana ulica tego miasta
Stosujac twa "terminologie" powinienen nawsadzac ci od baranów
|
|
człeni autokar nie jechał z bełżyc do lublia a odwrotnie. I nie próbował zjechac na pobocze
tylko przypakował w drzewo po drugiej stronie ulicy!!!
|
|
Autobusem podróżowało więcej niż 5 osób, nie znam dokładnej liczby, ale to na oko było widać. Ranni owszem byli, część z nich trafiła do szpitala w Bełżycach ale nie wszyscy. A więc połowa artykułu się nie zgadza z stanem faktycznym!! To jest news?? To ja dziękuję za takie newsy. I nie broń ludzi, którzy chyba minęli się z powołaniem. |
|
coś mi się widzi że słynny Aron Autokarzysto-busista się odezwał |
|
Widac byłes w skórze kierowcy,.. a drzewo rosło na środku jezdni a nie na poboczu... widac teraz kto pisze te meile skoro wiesz co mówiła osoba, która dzwonila do redakcji... |
|
Pudło, nie jestem Aronem. Dziwi tylko fakt, że zamiast koncentrować się na kwestiach merytorycznych, dociekasz głupiutkich szczególików, że może to być Aron.
Sprostowanie:
- zdarzenie do którego nawiązałem z 1994 roku miało miejsce 2 maja w Gdańsku - Kokoszkach
- w autobusie PKS zginęły wtedy 32 osoby, a 44 zostały ranne
- kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który uderzył czołowo w drzewo; wbiło się ono na ponad cztery metry do wnętrza autobusu
- kierowca autobusu został skazany na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4
- dwóch innych pracowników stacji obsługi technicznej PKS, którzy dopuścili pojazd do ruchu, skazano na rok i 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
http://images31.fotosik.pl/261/3aa8e18508243367med.jpg
Płyta i krzyż upamiętniają miejsce tragicznej katastrofy z przed 14 lat.
|
|
No chyba dobrze koleś napisał!! Kierowca nie próbował zjeżdżać na pobocze tylko stracił panowanie nad pojazdem. A osoba która poinformowała redakcję o tym zdarzeniu, nie dzwoniła lecz wysłała maila. To ty jesteś niedoinformowany!! |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|