Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Jak nasi na wyspach szukają pracy

Utworzony przez jan88, 6 listopada 2011 r. o 10:13 Powrót do artykułu
sprostowanie studenci umcs nie zgodzili się wziąć udziału w ankiecie dobrowolnie tylko był to wymóg potwierdzony pieczątką na karcie obiegowej bez której nie można było odzyskać dokumentów zdeponowanych w dziekanatach. to raz a dwa jeżeli wyniki ankiety będą złe bądź bardzo, złe znowelizowana ustawa o szkolnictwie wyższym nie przewiduje obowiązku publikacji wyników ankiet, uczelnia zapewne nie zdecyduje się na ich publikacje bowiem może to przyczynić się do pogorszenia jej pozycji w rywalizacji o nowy narybek z innymi uczelniami. Truizmem jest twierdzenie iż w lublinie osoby z wyższym wykształceniem są trzecią ,pod względem ilości osób, grupą bezrobotnych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[quote name='jan88' timestamp='1320570799' post='555230'] sprostowanie studenci umcs nie zgodzili się wziąć udziału w ankiecie dobrowolnie tylko był to wymóg potwierdzony pieczątką na karcie obiegowej bez której nie można było odzyskać dokumentów zdeponowanych w dziekanatach. co, od kiedy to ankiety są robione pod przymusem, ta sprawą winny zająć się odpowiednie władze, tak nie może być,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moim zdaniem to straszne, że dalej młodzi muszą jeździć do innych krajów, by szukać pracy. Tylko, że tam z pracą też nie najlepiej. No ale trudno w domu siedzieć na bezrobociu. Współczuję wszystkim bezrobotnym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam dwoje dzieci i oboje mieszkają w Anglii. Córka pierwszy raz wyjechała w dniu wejścia Polski do UE, będąc studentką SGGW. Po ukończeniu studiów i wyjściu za mąż po raz drugi wyjechała z mężem. Urodziło mi się tam dwoje wnuków, które wychowuje córka (nie pracuje). W tym roku kupili własny dom. Z pracy zięcia przez trzy lata dorobili się dobrej klasy samochodu i wkładu na dom. Wnuczka mając trzy lata chodzi już do szkoły, a ponadto ma różne zajęcia dodatkowe np. balet. Syn też wyjechał przed trzema laty, lecz po pół roku wrócił do Polski. Tutaj od razu znalazł pracę, ale pracował tylko pół roku i stwierdził że za takie pieniądze nie będzie tu pracował. Wyjechał drugi raz i pracuje tam dotychczas. Jak oboje twierdzą tam też nie jest zbyt różowo, ale w porównaniu do życia w Polsce jest dużo łatwiej. Dzięki nowym technologiom (mam na myśli skeypa) mamy stały kontakt zarówno z córką jak i z synem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ta polska jest chora. Jestem po studiach i sam szukam pracy od kilku lat. To jest nie normalna sytuacja, wręcz chora. Sam myślę aby pożegnać się z tą polską.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...