Kierowcy wyprzedzają na podwójnej ciągłej i na skrzyżowaniu (zdjęcia)

a moze kierowca fotograf powinien zastosowac sie do powiedzenia KTO JEST BEZ WINY NIECH PIERWSZY RZUCI KAMIENIEM

= napisał:

Wyprzedzany złosliwie blokował drogę. Ponadto droga powinna mieć po 2 pasy ruchu w kazdym kierunku.

Ty jaki cymbał to pisał? Jeden pas linia ciągła, a ten o blokowaniu. Szkoda, że na badaniach do prawa jazdy nie sprawdzają inteligencji i umiejętności czytania.

A może by tak dziennikarzu obywatelski trzymać się prawej strony, jak mówią przepisy. Może by tak wykazać się zrozumieniem i ustąpić miejsca, zmniejszając niebezpieczeństwo na drodze.

hahaha co za frajer...

Agnesa napisał:

A może by tak dziennikarzu obywatelski trzymać się prawej strony, jak mówią przepisy. Może by tak wykazać się zrozumieniem i ustąpić miejsca, zmniejszając niebezpieczeństwo na drodze.

A moze tak mam zjechać do rowu, bo jakiś deb*** we flotowym samochodzie chce szybko przejechać? Hipokryzja to straszna rzecz. Najpierw narzekacie na zawalidrogi (czyli tak od 50 do 90 km/h), a potem narzekacie na tych co jeżdżą po 150 km/h i zabijają siebie lub co gorsza przypadkowe, niewinne osoby.

Gość napisał:

Ten z omijanego auta co robił zdjęcie to stał sobie na tym pasie! Więc jak tą skodziną miał go ominąć?

Normalnie tylko nie w miejscu NIEDOZWOLONYM !

Iwona napisał:

Szczerze? Jeśli jest prosta droga, dobra widoczność, nic z naprzeciwka nie nadjeżdża a ja muszę się wlec za jakimś ciągnikiem albo małym fiatem, to też wyprzedzę na podwójnej ciągłej. Wolę to zrobić, niż czekać na pojedyńczą linię i samochód, który będzie jechał z naprzeciwka, a ja będę mieć nadzieję, że przed nim zdążę. Przepisy przepisami, ale trzeba też myśleć, prowadząc samochód...

Szczerze? Masz samochód i ci się śpieszy? To kup sobie helikopter, albo rakietę i do pupy se przyczep

CodeZero napisał:

Szczerze? Masz samochód i ci się śpieszy?To kup sobie helikopter, albo rakietę i do pupy se przyczep

A po cholerę ludzie kupują samochody??? Chyba po to, żeby gdzieś szybciej dojechać. Inaczej hulajnoga by wystarczyła...

Rozumiem rozgoryczenie kogoś kto jest wyprzedzany, tylko na jasny gwint jeździcie przy środkowej linii i nie potraficie zjechać na prawo by kogoś przepuścić jeśli chce pojechać trochę szybciej "panowie, królowie jezdni", sami się wleczecie niejednokrotnie znacznie poniżej dopuszczanej prędkości i blokujecie drogę. Takiej kultury doświadczyłem osobiście jeżdżąc po lubelszczyźnie. Są więc dwie prawdy !!! Redaktorek pisząc ten artykuł pewnie lubi zawłaszczać jezdnię dla siebie !!!

Pewnie ten co robi zdjęcia to zwykły gołodupiec co ma starego rzęcha ale jeździ przy osi jezdni bo mu wolno. Żal mu d.. ściska jak ktoś go wyprzedza. A ile się przy ty, pewnie "ogada". Frajer i tyle.