Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
asdasdasjkdhaskjdhaskjdhas napisał:
"prawdziwe"? Czemu nie zależało tak na prawdzie, kiedy parafię opuszczał poprzedni ksiądz. "Elita" broniła go, chociaż nawet nie dorastał temu do pięt (żeby nie powiedzieć jakim był chamem i "szabrownikiem"). Rozumiem, że pisząc to co piszesz łatwo zdobyć uznanie w oczach głupków, którzy często atakują tylko dlatego, że ktoś jest księdzem. Ja nie mam z tym problemu, są księża lepsi, są księża gorsi, ale nam nie trafi się lepszy niż ten co mamy. A wam jakoś usilnie on nie pasuje, bo chodzi o "przyjaciół"? (rozumiem, że chodzi Ci o ludzi prostych i biedniejszych) Wystarczy, że człowiek choć trochę ogarnia ten temat, żeby zauważył o co chodzi w tym zamieszaniu: pewna osoba chce wywalić księdza, zainstalować swojego synka pod przygotowaną parafię do koszenia, a banda ludzi (których i tak uważa za gorszych od siebie) biega w koło niego i mu się podlizuje:) Wszyscy się na tym poślizgniecie On był sprężynką, on zasiał wiatr, wy będziecie teraz zbierać plony tych przekrętów, bo daliście się zmanipulować.
A kto krył zachowania poprzedniego księdza w szkole ja się pytam? Czy aby za to to nie prokurator powinien się wziąć? Teraz to ci mniej winni a poprowadzeni przez swojego mentora mają mokro w majtkach. A wielki On ma rączki czyściutkie. Do siedzenia w pierwszej ławce trzeba mieć sumienie czyste (ale nie dla tego, że nie używane). A na tego księdza wszyscy naskakują tylko dla tego, że on się nie broni i nikomu nie odpłaci należną podłością. Szczęść Boże księże Kazimierzu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wąski w biodrach napisał:
A kto krył zachowania poprzedniego księdza w szkole ja się pytam? Czy aby za to to nie prokurator powinien się wziąć? Teraz to ci mniej winni a poprowadzeni przez swojego mentora mają mokro w majtkach. A wielki On ma rączki czyściutkie. Do siedzenia w pierwszej ławce trzeba mieć sumienie czyste (ale nie dla tego, że nie używane). A na tego księdza wszyscy naskakują tylko dla tego, że on się nie broni i nikomu nie odpłaci należną podłością. Szczęść Boże księże Kazimierzu.
Prokurator bierze się równierz za ludzi którzy rozsprzetrzeniają fałszywe pomówienia. Nawet gdy ci ludzie myślą, że są bezkarni w internecie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
menda napisał:
Prokurator bierze się równierz za ludzi którzy rozsprzetrzeniają fałszywe pomówienia. Nawet gdy ci ludzie myślą, że są bezkarni w internecie.
Dobra, wystraszyłeś/aś mnie. Cofam to Szczęść Boże
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Albo nie, zostaję przy swoim a Ty mendo pisz na mnie do biskupa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
D napisał:
Może mieszkańcy przestaliby się w ten sposób zachowywać! To jedna wielka paranoja. Każdy dobrze wie, jaki ks. Andrzejewski jest! Alkohol nie jest mu obcy, ma wielu "przyjaciół" i zamiast zajmować się-pilnować spraw parafii to tylko wiecznie w gościach. Pieniędzy ciągle mało, a nic nie jest przy kościele robione. Ostatnio w jakikolwiek sposób zadbał o kościół poprzednik obecnego księdza. Ktoś wreszcie odważył się głośno powiedzieć co się dzieje w naszej parafii i jako parafianka jestem mu bardzo wdzięczna. Czy może ktoś w ogóle zwrócił uwagę na kazanie księdza na Pasterce??? Pewnie nie bardzo, a tu ksiądz mówi: "(...Dzieciątko w grobie...)", po czym 26 grudnia przy chrzcie: "(...wyrzekłeś się Chrystusa to teraz przyjmij chrzest...)". A zamówić mszę św. za zmarłego graniczy z cudem, gdyż ksiądz nie ma wolnych terminów, a dlaczego? ponieważ w ciągu miesiąca odbywa się kilka mszy za tych samych zmarłych (czyt. zmarłych z rodzin "zaprzyjaźnionych"). Mam nadzieję, że skończy się to wszystko niedługo i będziemy mieli nowego proboszcza, który m.in. nauczy dzieci katechezy, gdyż te obecnie uczony nie wiem czy potrafią choćby 10 przykazań Bożych...
"ciekawe", ale z tego co czytam to piszesz jak potłuczona! a wyczułaś kiedyś od księdza alkohol? żeby oskarżać to trzeba mieć dowody, złapać za rękę a nie słuchać tylko co ludzie plotkują byłam na tej samej pasterce wraz z Rodziną i nic takiego w/w nie miało miejsca, a śmiem twierdzić, że skoro coś takiego słyszałaś to z powinnaś pomyśleć o wizycie u laryngologa bo najmłodsza to ty też pewnie nie jesteś. hipokryzją z twojej strony jest już samo chodzenie do kościoła (tym bardziej naszego) skoro obce ci jest miłowanie bliźniego bo "najwygodniej" wg ciebie jest dawać fałszywe świadectwo wobec innej osoby i to duchownej. więcej pokory pseudo parafianko z Rzeczycy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
D napisał:
Może mieszkańcy przestaliby się w ten sposób zachowywać! To jedna wielka paranoja. Każdy dobrze wie, jaki ks. Andrzejewski jest! Alkohol nie jest mu obcy, ma wielu "przyjaciół" i zamiast zajmować się-pilnować spraw parafii to tylko wiecznie w gościach. Pieniędzy ciągle mało, a nic nie jest przy kościele robione. Ostatnio w jakikolwiek sposób zadbał o kościół poprzednik obecnego księdza. Ktoś wreszcie odważył się głośno powiedzieć co się dzieje w naszej parafii i jako parafianka jestem mu bardzo wdzięczna. Czy może ktoś w ogóle zwrócił uwagę na kazanie księdza na Pasterce??? Pewnie nie bardzo, a tu ksiądz mówi: "(...Dzieciątko w grobie...)", po czym 26 grudnia przy chrzcie: "(...wyrzekłeś się Chrystusa to teraz przyjmij chrzest...)". A zamówić mszę św. za zmarłego graniczy z cudem, gdyż ksiądz nie ma wolnych terminów, a dlaczego? ponieważ w ciągu miesiąca odbywa się kilka mszy za tych samych zmarłych (czyt. zmarłych z rodzin "zaprzyjaźnionych"). Mam nadzieję, że skończy się to wszystko niedługo i będziemy mieli nowego proboszcza, który m.in. nauczy dzieci katechezy, gdyż te obecnie uczony nie wiem czy potrafią choćby 10 przykazań Bożych...
"ciekawe", ale z tego co czytam to piszesz jak potłuczona! a wyczułaś kiedyś od księdza alkohol? żeby oskarżać to trzeba mieć dowody, złapać za rękę a nie słuchać tylko co ludzie plotkują byłam na tej samej pasterce wraz z Rodziną i nic takiego w/w nie miało miejsca, a śmiem twierdzić, że skoro coś takiego słyszałaś to z powinnaś pomyśleć o wizycie u laryngologa bo najmłodsza to ty też pewnie nie jesteś. hipokryzją z twojej strony jest już samo chodzenie do kościoła (tym bardziej naszego) skoro obce ci jest miłowanie bliźniego bo "najwygodniej" wg ciebie jest dawać fałszywe świadectwo wobec innej osoby i to duchownej. więcej pokory pseudo parafianko z Rzeczycy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
"ciekawe", ale z tego co czytam to piszesz jak potłuczona! a wyczułaś kiedyś od księdza alkohol? żeby oskarżać to trzeba mieć dowody, złapać za rękę a nie słuchać tylko co ludzie plotkują byłam na tej samej pasterce wraz z Rodziną i nic takiego w/w nie miało miejsca, a śmiem twierdzić, że skoro coś takiego słyszałaś to z powinnaś pomyśleć o wizycie u laryngologa bo najmłodsza to ty też pewnie nie jesteś. hipokryzją z twojej strony jest już samo chodzenie do kościoła (tym bardziej naszego) skoro obce ci jest miłowanie bliźniego bo "najwygodniej" wg ciebie jest dawać fałszywe świadectwo wobec innej osoby i to duchownej. więcej pokory pseudo parafianko z Rzeczycy
Miał jedynie przestać na jakiś czas uczyć religi a nie opuszczać parafię. Woli jednak zmanipulować ludzi i zrobić cyrk na całe wojewówdztwo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
D napisał:
.... Mam nadzieję, że skończy się to wszystko niedługo i będziemy mieli nowego proboszcza, który m.in. nauczy dzieci katechezy, gdyż te obecnie uczony nie wiem czy potrafią choćby 10 przykazań Bożych...
Zróbmy tak: Ty zbierz te dzieci, co nie znają przykazań, a ja ich przepytam choćby z polskiego. Mówię serio.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik D dnia 04 styczeń 2011 - 10:27 napisał .... Mam nadzieję, że skończy się to wszystko niedługo i będziemy mieli nowego proboszcza, który m.in. nauczy dzieci katechezy, gdyż te obecnie uczony nie wiem czy potrafią choćby 10 przykazań Bożych... [quote name='Moskal' timestamp='1294162938' post='416778'] Zróbmy tak: Ty zbierz te dzieci, co nie znają przykazań, a ja ich przepytam choćby z polskiego. Mówię serio. podpisuję się pod tym obiema rączkami
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
"ciekawe", ale z tego co czytam to piszesz jak potłuczona! a wyczułaś kiedyś od księdza alkohol? żeby oskarżać to trzeba mieć dowody, złapać za rękę a nie słuchać tylko co ludzie plotkują byłam na tej samej pasterce wraz z Rodziną i nic takiego w/w nie miało miejsca, a śmiem twierdzić, że skoro coś takiego słyszałaś to z powinnaś pomyśleć o wizycie u laryngologa bo najmłodsza to ty też pewnie nie jesteś. hipokryzją z twojej strony jest już samo chodzenie do kościoła (tym bardziej naszego) skoro obce ci jest miłowanie bliźniego bo "najwygodniej" wg ciebie jest dawać fałszywe świadectwo wobec innej osoby i to duchownej. więcej pokory pseudo parafianko z Rzeczycy
Drogi "Gościu" właśnie sam rozwiałeś wszelkie niejasności:) czy myślisz że Biskup podejmuje decyzje opierając się na pomówieniach, niejasnościach, bez dowodów i zastanowienia?? A co do miłości bliżniego to trzeba go miłować a nie tylko o tym mówić, a miłość i poszanowanie drugiej osby (nawet duchownej) to nie tylko popieranie Go i "zamiatanie wszystkiego pod dywan", to też czasami wytknięcie mu jego błędów i złego zachowania. PS. Alkoholizm to straszna, i podstępna choroba a żeby zdać sobie sprawę z zagrożenia czasami niezbędny jest głos krytyki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
"ciekawe", ale z tego co czytam to piszesz jak potłuczona! a wyczułaś kiedyś od księdza alkohol? żeby oskarżać to trzeba mieć dowody, złapać za rękę a nie słuchać tylko co ludzie plotkują byłam na tej samej pasterce wraz z Rodziną i nic takiego w/w nie miało miejsca, a śmiem twierdzić, że skoro coś takiego słyszałaś to z powinnaś pomyśleć o wizycie u laryngologa bo najmłodsza to ty też pewnie nie jesteś. hipokryzją z twojej strony jest już samo chodzenie do kościoła (tym bardziej naszego) skoro obce ci jest miłowanie bliźniego bo "najwygodniej" wg ciebie jest dawać fałszywe świadectwo wobec innej osoby i to duchownej. więcej pokory pseudo parafianko z Rzeczycy
Widzę, ze nie ma tu zkim dyskutować. Żałosne. Tak, wyczułam od księdza alkohol-przy spowiedzi-skoro już tak dokładnie chcecie wiedzieć. Człowieku co ty wiesz o moim chodzeniu do kościoła, hipokryzji... I wybierz się do...a zresztą-szkoda się tu wypowiadać....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
R napisał:
Miał jedynie przestać na jakiś czas uczyć religi a nie opuszczać parafię. Woli jednak zmanipulować ludzi i zrobić cyrk na całe wojewówdztwo.
Ludzi, przynajmniej takich jak ja, nikt nie manipulował. Dobija mnie to, że porządnego człowieka (nie musi być nawet ksiądzem) niszczy jakiś pokurcz moralny. Zestawienie postaw niszczącego i niszczonego jest wystarczającym powodem, dla którego będę księdza bronił. I wcale nie wymagam, aby ktokolwiek był idealny, wystarczy, że będzie uczciwy i miał czyste sumienie. Aby kogoś oceniać (szczególnie źle) trzeba być lepszym od niego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wąski w biodrach napisał:
Ludzi, przynajmniej takich jak ja, nikt nie manipulował. Dobija mnie to, że porządnego człowieka (nie musi być nawet ksiądzem) niszczy jakiś pokurcz moralny. Zestawienie postaw niszczącego i niszczonego jest wystarczającym powodem, dla którego będę księdza bronił. I wcale nie wymagam, aby ktokolwiek był idealny, wystarczy, że będzie uczciwy i miał czyste sumienie. Aby kogoś oceniać (szczególnie źle) trzeba być lepszym od niego.
Ale tu nie chodziło o zniszczenie. Po prostu Kuria zdecydowała, że przez pewien czas miał go w szkole zastąpić wikary. Zrobiono z tego cyrk na całe województwo i nikomu to nie pomoże a najprędzej zaszkodzi samemu księdzu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wąski w biodrach napisał:
Ludzi, przynajmniej takich jak ja, nikt nie manipulował. Dobija mnie to, że porządnego człowieka (nie musi być nawet ksiądzem) niszczy jakiś pokurcz moralny. Zestawienie postaw niszczącego i niszczonego jest wystarczającym powodem, dla którego będę księdza bronił. I wcale nie wymagam, aby ktokolwiek był idealny, wystarczy, że będzie uczciwy i miał czyste sumienie. Aby kogoś oceniać (szczególnie źle) trzeba być lepszym od niego.
"Małością moralną" wykazujesz się Ty mój miły "wąski w biodrach", zakładasz, że ktoś chciał kogoś zniszczyć, czy że ktoś kogoś ocenia, nie poprostu jak mówił John Q " Chory równa się POMOC " i tyle. A tymczasem to zachowanie jak Twoje powoduje, że sprawa nabiera niepotrzebnego rozgłosu i najwięcej ucierpi sam Podmiot naszej dyskusji. A chodziło tylko o to by przemyślał swoje postępowanie w końcu to On powinien być przykładem postępowania. PS. Alkoholizm to naprawdę choroba (czytaj powyższy cytat)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PDF napisał:
"Małością moralną" wykazujesz się Ty mój miły "wąski w biodrach", zakładasz, że ktoś chciał kogoś zniszczyć, czy że ktoś kogoś ocenia, nie poprostu jak mówił John Q " Chory równa się POMOC " i tyle. A tymczasem to zachowanie jak Twoje powoduje, że sprawa nabiera niepotrzebnego rozgłosu i najwięcej ucierpi sam Podmiot naszej dyskusji. A chodziło tylko o to by przemyślał swoje postępowanie w końcu to On powinien być przykładem postępowania. PS. Alkoholizm to naprawdę choroba (czytaj powyższy cytat)
anonimowy donos (naciągany i elementami fantazji) to specyficzna forma pomocy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
R napisał:
Ale tu nie chodziło o zniszczenie. Po prostu Kuria zdecydowała, że przez pewien czas miał go w szkole zastąpić wikary. Zrobiono z tego cyrk na całe województwo i nikomu to nie pomoże a najprędzej zaszkodzi samemu księdzu.
A ja jestem przekonany, że to był pierwszy krok do przeniesienia księdza do innej parafii. Tylko nie od razu, a, że tak powiem - po kawałku. Mało tego jestem przekonany, że poprzednie kłopoty księdza (pobicie, wycieczki kilku osób "w imieniu parafii" ze skargami do biskupa, wytykanie księdzu, że zadaje się z prostakami) są prokurowane przez bardzo nielicznych. Mało tego, jestem przekonany, że sprawa przeniesienia księdza była już wcześniej wydeptana na purpurowym dywanie, a potrzebny był jedynie pretekst. Lepszy, czy gorszy, ale jakiś się znalazł. Przyjechali z kurii w białych rękawiczkach księdza wyrzucić, a tu zonk! Ludzie murem stoją za księdzem. Cały misterny plan poszedł wpi.... Biskupowi przeszkadza taki ksiądz, bo nie goli baranów po gołej skórze na zimę i nie odprowadza "na misje". Ale smrodu też nie lubi, więc na razie wikary lekiem na całe zło. A porządnemu człowiekowi trzeba dać do zrozumienia, że swoim postępowaniem nauczył innych pomagać słabszym i tym w potrzebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wąski w biodrach napisał:
A ja jestem przekonany, że to był pierwszy krok do przeniesienia księdza do innej parafii. Tylko nie od razu, a, że tak powiem - po kawałku. Mało tego jestem przekonany, że poprzednie kłopoty księdza (pobicie, wycieczki kilku osób "w imieniu parafii" ze skargami do biskupa, wytykanie księdzu, że zadaje się z prostakami) są prokurowane przez bardzo nielicznych. Mało tego, jestem przekonany, że sprawa przeniesienia księdza była już wcześniej wydeptana na purpurowym dywanie, a potrzebny był jedynie pretekst. Lepszy, czy gorszy, ale jakiś się znalazł. Przyjechali z kurii w białych rękawiczkach księdza wyrzucić, a tu zonk! Ludzie murem stoją za księdzem. Cały misterny plan poszedł wpi.... Biskupowi przeszkadza taki ksiądz, bo nie goli baranów po gołej skórze na zimę i nie odprowadza "na misje". Ale smrodu też nie lubi, więc na razie wikary lekiem na całe zło. A porządnemu człowiekowi trzeba dać do zrozumienia, że swoim postępowaniem nauczył innych pomagać słabszym i tym w potrzebie.
Po jednym anonimowym donosie lub wycieczce paru osób Kuria nie podejmuje takich działań. Dali mu szansę: bądź proboszczem, uczył będzie wikary. Teraz nie wiadomo co będzie po takiej medialnej akcji. Ktoś oddał księdzu niedźwiedzią przysługę dzwoniąc po prasę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
R napisał:
Po jednym anonimowym donosie lub wycieczce paru osób Kuria nie podejmuje takich działań. Dali mu szansę: bądź proboszczem, uczył będzie wikary. Teraz nie wiadomo co będzie po takiej medialnej akcji. Ktoś oddał księdzu niedźwiedzią przysługę dzwoniąc po prasę.
Pozwolisz, że się z Tobą nie zgodzę. Przypomnij sobie, albo zapytaj starszych, co wyczyniał w Rzeczycy ksiądz W. I wszystko mu uchodziło na sucho nie ze względu na jakieś cele wyższe (nadzieja na zmianę, skrucha, zasługi dla parafii), ale dla tego, że miał plecy. Dopiero deklaracja parafian (w tym gospodyni) o opublikowaniu jego niegodziwości skłoniła kurię do zmiany proboszcza. A ten ksiądz pleców takowych nie posiada, więc nawet takie wycieczki "w imieniu parafian" odbijały się na nim bardzo boleśnie ze strony przełożonych. Tak jakby poszciwość i wielkoduszność nie były w tej firmie cnotą. Powtarzam: jestem przekonany, że gdyby nie opór parafian w niedzielę, ksiądz był by już spakowany. Zgadzam się z Tobą, że sprawę trzeba było załatwić na poziomie, którego można by wymagać od ludzi, których ta sprawa dotyczyła (nie znam detali, więc nie wypowiadam się szerzej), ale nie rób winnych z ludzi, którzy naprawiają błędy/zaniedbania/brak kwalifikacji innych tzn tych, którzy doprowadzili do zaognienia problemu. Ale myślę, że brakło zwykłej dobrej woli. Po Twoich wypowiedziach wnoszę, że temat znasz doskonale, chociaż różnimy się w jego ocenie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~G~ napisał:
weżta sie ludzie za robote a nie księdzem sie zajmujecie! nasza parafia to deb**e! jak siedzieli razem z księdzem przy stole i pili wódke to było dobrze a potem to wielce problem bo ksiądz pije heh idioci...
Przecież wódka jest dla ludzi, a ksiądz też człowiek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w głębi serca jest jak każdy klecha, gdy chce ukłuć czai się jak wąż
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 21

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...