|
http://lubartowsp.bip.e-zeto.com/public/ge...e.php?id=120052
http://lubartowsp.bip.e-zeto.com/public/ge...e.php?id=113038
|
|
|
Bychawa sprytnie nie udostępnia protokołów z kontroli - a może ich nie ma??
|
|
|
te protokoły to tylko wyrywkowe opisy nie dotykające meritum sprawy. A prawda o przetargach w lubartowskim szpitalu jest gorsza od niewiedzy o nich.To istne bagno o niewyobrażalnej skali. |
|
|
Jakiej niewiedzy?? Najprostsza postawa - nic nie wiem, nie wiedziałem/am i nie chcę wiedzieć...)))
|
|
|
Tak to jest jak w zamówieniach siedzą często gęsto osoby, które są spokrewnione z kierownictwem i mają za zadanie robić pod ich dyktando.
Generalnie ustawa Pzp jest łamana albo naciągana- i nic dziwnego że są nieprawidłowości w szpitalach.
|
|
Co to zmieni? Kto z prokuratorow ruszy chory uklad,czy NIK przeprowadzal kontrole jako problemowe ,specjalne bo nie sadze ,ze z wlasnej inicjatywy. Czy zlamanie Ustawy o Zakladach Opieki Zdrowotnej w 2004 r przez dopuszczenie do transportow sanitarnych i dializowych spolki oo nie posiadajaca uprawnien /nie spelniala warunkow Ustawy,nie byla zarejestrowana w Centrum Zdrowia Publicznego/ przy rezygnacji z ofertu WSPR ponimo nizszej ceny jest korupcja czy zbrodnicaa glupota? Czy w Lubartowie w dalszym ciagu obsluga chorych zapewnia ta sama firma. Dyrektor awansowal na dyr.NFZ .anastepnie do Centrali NFZ. Wazni tego swiata - przestancie pieprzyc oprawie,rownosci czlowieka ,bezpieczenstwie pacjentow. NFZ dzieki takimm decyzjom wydal milionu zlotych na zakontraktowana i wykonywana niezgodnie z prawem procedure medyczna nietykko w Lubartowie ale i PSK -4 w Lublinie ktoerj t kliniki B.dr .ekonomiczny i b.Kanclerz b.AM PAn K. zostal zatrzymany przez Prokurature w Radomiu pod zarzuytem lapowek od firm farmaceutycznych. Czy prokuratura ochrania ludzi z ukladu.
|
|
|
No, Pan Wojtaś to już wystarczająco napierdział w stołek kierownika...........Może by jakieś zmiany w końcu nastąpiły
|
|
|
Chcę przedewszystkim zaznaczyć i niech to do wszystkich dotrze, że p. dyr. Wojtaś tych pieniędzy NIE UKRADŁ tylko zakupił leki naginając ustawe o zam. publ. -robiąc to dla dobra szpitala ? Ponieważ jak wiadomo ustawa o zam. publ. w wielu przypadkach jest b. nie życiowa i niedoskonała i w bardzo wielu przypadkach działa na szkodę szpitala taka jest prawda. Takie sytuacje są we wsdzystkich jednostkach gdzie ustawa obowiązuje. I faktem jest, że każdy na swój sposób stara sie te nie życiowe często przepisy ustawy ominąć. I niekiedy wręcz tym ludziom należy sie pochwała a nie zarzuty i opluwanie często przez laików nie mających pojęcia o co chodzi. |
|
|
Panie kontroler g.. prawda jak mowil ks. Tischner..Zamowienia publiczne maja spowodowac przejrzystosc ofert. Wykluczyc niejasne i korupcyjne sytuacje..Kto daje prezenty i pieniadze? Lek otakim samym lub podobnym spektrum dzialania produkuja rozne firmy.Liczy sie zamowienie, a firmy maja bonusy.Lapowka wkalkulowana w cene leku.Kto zyskuje,napewno nie pacjent napewno nie lekarze ani tym bardziej pielegniarki.
W polskich szpitalach obowiazuje lekcewazenie prawa przez dyrektora -menadzera.Ma do dyspozycji prawnikow lecz nie korzysta z ich opini.Zawsze moze wyjasnic,ze zlamal prawo dla dobra szpitala.
Skad do cholery jest w Polsce tyle zadluzonych szpitali?
Lekcewazacy stosunek do dyscypliny finansowej,brak wlasciwego zarzadzania,brak szacuku do prawa powoduje wzrost kosztow administracyjnych.
Zgodnie z Ustawa o ZOZ transport chorych moze wykonywac Pogotowie Ratunkowe lub Niepubliczne Pogotowie posiadajace ambulanse z homologacja sanitarna ibyc wpsane do rejestru Centru Zdrowia Publicanego. Czy w 2004 r szpital zrezygnowal z uslug WSPR i zlecil transporty firmie prywatnej za wyzsza stawke choc ta firma nie miala uprawnien.
Podobnie zdarzylo sie w PSK-4 w lublinie. Dyr.ds ekon. i b.Kanclerz b.AM Pan K. na poczatku 2008 r zostal zatrzymany przez prokurature w Radomiu za lapowki od firm farmacueutycznych.
Sprawe naduzyc prokuratura rejonowa Lublin-Polnoc umorzyla w skandalicznych okolicznosciach.
Do jakiej Polski maja wracac mlodzi ludzie,ktorzy wyjechali do Irlandii,Angliczy Szkocii?
|
|
|
|
|
|
Ale bardzo poprawny był Pan Wójtowicz, naprawiał wszystko w wielu placówkach służby zdrowia.
szkoda, że wyjechał z Lubartowa.
swoją drogą starościna wywodzi się tez z lubartowskiego szpitala to nie wszystko mogła zauważyć.
zdrowystan
|
|
|
Zgadzam się, że ustawa o zam .publ. jest poto żeby przeprowadzane procedury były przejrzyste -ale one też maja być życiowe i doskonałe a takie nie są . bo opracowywali je niekiedy ludzie niemający pojęcia o funkcjonowaniu szpitala czy rynku zam publ. Co do; Pana CYTAT:Podobnie zdarzylo sie w PSK-4 w lublinie. Dyr.ds ekon. i b.Kanclerz b.AM Pan K. na poczatku 2008 r zostal zatrzymany przez prokurature w Radomiu za lapowki od firm farmacueutycznych.
Z tego co wiem Zarzucano gościowi kwotę 700PLN. A sytuacja wynikła z tąd że Pan dyr. K. chciał zrobić porządek a to niespodobało sie tzw. świ. krowom - no i w tej sytuacji trzeba go było najpierw opluć a potem dać kopa i zrobić miejsce dla innych z kliki. Podobna sytuacja była w Onkologii Lubelskiej w 2006r. Takie sytuacje to nie nowość. Maczają również w tym palce dygnitarze kleru.
|
|
|
Szanowny Panie Kontrolerze. Na tym swiecie doskonale jest tylko kolo.Wszystko inne zalezy od ludzi ktorzy przeciez nie sa doskonali.
Ustawa jak Panu wiadomo jest drugim po Konstytucji aktem prawnym ,a jej zapisy maja skutki wyrokowe tzn.interpretacja ma wyplywac z zapisow ustawy i byc z nimi zgodna.
Prosze podac,czy niezyciowy jest zapis wykluczajacy mozliwosc korypcyjnych podejrzen w stosunku do komisji?
Przeciez otwartosc w wyborze firmy jest obowiazkiem wobec NFZ ,ktory z pieniedzy podatnikow utrzymuje szpitale,praktyki lekarzy.
Wtej sutuacji kazdy obywatel moze czuc sia poszkodowanym.
Poprzedni wice,minister Pan Piecha zapewnial,ze procedury sa doskonale i nie rozumie jak moglo dojsc do afery lekowej ktorego odpryskiem bylo zatrzymanie b.dyr.ds ekon. PSK-4 Pana K.
Jak Pan zapewne wi organem zalozycielskim PSK-4 w tym czasie byla AM podlegla bezposrednio Minisrerstwu Zdrowia ,skad wiec to oburzenie ze Pana k. wygryziono?Gdyby nie zatrzymanie juz bylby conajmniej wiceministrem.
Ten Pan tez uznal ,ze moze lamac prawo dla dobra szpitala.Choc dziwne dyr.ekonomiczny,a zwyksztalcenia prawnik.
|
|
|
|
|
|
Zgadzam się w pełni że prawo jest porządkiem społecznym i po to żeby je przestrzegać. Jeżeli chodzi o Pana K. wcale go nie bronię. Chce tylko
zwrócić uwagę na sposób walki o stołki. Bo niestety głównym powodem całej sytuacji w PSK4 czy w Onkologii w 2006r. był niestety wątek polityczny i walka o stołki. Ja przynajmniej tak to widzę. Szukanie haków na niepotrzebnych czy nie pasujących do kliki i potem kopniak. To są fakty namacalne,wygenerowane niby w imię sprawiedliwości społecznej - tak naprawdę nie mające z tą sprawiedliwością nic wspólnego- a najważniejszym jednak jest dopchanie się do przysłowiowego koryta. I tzw. TKM. Ogólnie rzecz biorąc -chyba obaj mamy rację.
pozdrawiam
|
|
|
Prosze na zjawisko lekcewazenia prawa spojrzec z perpektywy osob chorych,ich rodzin.Oni nie maja wyboru musza akceptowac to co jest dostepne.Jak zauwazylem srodki audiowizualne relacjonuja najscia komornikow na szpitale dzieci nieuleczalnie chorych.To kazdego wzrusza lecz nic z tego nie wynika.
Informacja jest prawem mediow,rzetelna informacja ,a wnioski powinni wyciagnac czytelnicy.
Czy dyrektorzy szpitali brani byli z lapanki. Zmuszani do objecia tych stanowisk.
Sa wyksztalceni maja poparcie tych co decyduja wiec zgadzaja sie ,ze beda autotytetem dla ludzi zatrudnionych w szpitalu ale igwarantem praw dla ludzi chorych,niekiedy smiertelnie chorych.
Nie zdadzam sie z tym ,ze ktos lamie prawo ludzi slabych,chorych zkazanych i wierzacych w to ze ktos im pomoze.
Nie zgadzam sie z tym, ze ktos wykorzystuje swoje stanowisko by zarabiac na najslabszych.
Nie zgadzam sie ztym ,ze Prokuratura Lublin Polnoc w sposob skandaliczny umorzyla postepowanie 2Ds-421 /07 bezprawnie laczac go z postepowaniem 2Ds-407 .
Prokuratura w Polsce jest dyspoozycyja bla zawsze wszak pracuuja tam tylko ludzie.
|
|
|
Powiem że aktualnie jest tak wielka dysproporcja płac, że jest to niemoralne ze strony dyrekcji.Tłumaczenie ,że nie ma kasy to żadne tłumaczenie -kasa była kilka lat wstecz tylko została rozdysponowana nie uczciwie. w/g uznania dyrekcji. W szpitalu nie działają związki więc rządzący robią co chcą, a tracą na tym szarzy pracownicy. Jest to dalece nie moralne i w tej sytuacji jedynym wyjściem był by strajk. Ale pracownicy boją się własnego cienia i pracują za minimalną płacę krajową 1000 zł netto nawet z 35 letnim stażem pracy. Sam ten fakt dowodzi skrajnego traktowania pracowników w tej jednostce. Natomiast nie którzy bliżej tzw. koryta mają pensje po kilka tysięcy zł. Proszę więc ocenić tą sytuację na tych kilku faktach, które są do sprawdzenia.
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
