|
A gdzie burmistrz lub zastępca?
Pochowali głowy w piasek?
Czy trzeba robić z tego takie zamieszanie, z bełzyckich "pierdowic dolnych"? Noooo, teraz jesteście znani Panowie "radni",tak..., ..trzeba to postawić na szczeblu Wojewódzkim...
Ojjj polsko..Niech moc będzie z Tobą (
|
|
|
Przypomnę dotychczasowe inicjatywy ustępującego burmistrza i jego podwładnych z Ligi Rodzin Polskich, które to radykalnie zmieniły życie bełżyckiej społeczności na istną sielankę: Miejsce I-sze: Pomnik przy wjeździe z Lublina- cudowne miejsce dla filozoficznej zadumy nad losami pokolenia walczącego. Zadumy zazwyczaj potęgowanej butelką wódki czy piwa. Wspaniałe miejsce refleksji, chętnie odwiedzane przez młodzież, zwłaszcza w okresie letnim, w porze wieczornej. Miejsce II-gie: Stylowe kuliste latarnie w miejskim rynku posiadającym nowoczesną architekturę wzorowaną na poligonie doświadczalnym. Latarnie to ukłon w kierunku warstwy intelektualnej miasta Bełżyce. Warstwy ta, swe dysputy prowadzi zazwyczaj w zaciszu parku. Dzięki tym właśnie latarniom, dyskutanci mają teraz 2 razy większe szanse na stabilne utrzymanie pozycji stojącej, którą to ciężko zachować w krytycznych momentach konwersacji! Miejsce III: To inwestycja z ogromnym rozmachem. Nadała miastu prawdziwego prestiżu. Dzięki niej Bełżyce widoczne są z kosmosu. Chodzi tu oczywiście o parking oddalony od centrum miasta o 1 km. Parking przycmentarny. Parking sponsorowany przez UE. Parking który, to znakomicie rozwiązał problem miasta pojawiający sie we wtorki i piątki. Dzięki parkingowi wszyscy są szczęśliwi. Parking daje radość, daje ukojenie, napędza gospodarkę miasta, rodzi nowe inwestycje, jest inspiracją dla artystów. Najważniejsze jest to, że parking pobudowano za kasę państwową. Cmentarz nie jest komunalny... Można tak długo wyliczać. I to wcale nie jest śmieszne. Mam 28 lata, jestem rodowitym mieszkańcem Bełżyc, zwanych miastem. Na moje ogromne szczęście większość czasu spędzam na uczelni i stancji w Lublinie. Tu się uczę, mieszkam i pracuję. Miasto Bełżyce umiera. 70 % moich znajomych już tam nie mieszka. Część opuściła kraj, część w nim została. Byle nie być tam, w Bełżycach. Nie widzieli sensu przebywać gdzieś, gdzie z góry jesteś skazany na klęskę. Nie oszukujmy się. Miasto nie oferuje nic. By znaleźć tu pracę za ponad 1000 zł, trzeba mieć znajomości w Urzędzie Miasta (tak było od zawsze). Kadra UM się nie zmienia, mimo częstych zmian na górze, dalej tkwi w czysto komunistycznej nomenklaturze. Klient (podatnik łożący na ich pensje) traktowany jest wręcz z pogardą! Panie sączą sobie kawkę, gadają o pierdołach, szwędają się, generalnie każdy ma cię "gdzieś". Skoro urząd jest tak zarządzany, to jak ma być zarządzane miasto? Kolejna farsa, wręcz tragikomedia- działalność Urzędu Pracy (wiem, wiem, nadzór nad nim nie leży w gestii UM UM, ale warto o tym wspomnieć, w końcu on daje perspektywy na pracę, czyli lepsze jutro). Ostatnio kolegę zaproszono (do UP) na spotkanie z pracodawcą . Proponował on pracę "na czarno", przy sortowaniu ciuchów, za 600 zł m-c, 6 dni w tyg. (oferta pracy nielegalnej z Urzędu Pracy)! Czasem w okolicach, soboty odwiedzam to miasto. Nie jest to już moje miasto, mimo, że jest tu mój dom rodzinny. Nie chcę tu wracać. Nie chce się identyfikować z tym "obszarem zabudowanym". Widzę te obdrapane, pomazane budynki, wieczorne, puste ulice, żuli w parku, pijaną młodzież okupującą dwojaka czy słoneczko. Nikt z rządzących nawet wysili się, by spróbować zapewnić tym młodym ludziom alternatywną do alkoholu rozrywkę. Widzę ten przerażający brak życia kulturalnego, brak nawet najmniejszej inicjatywy władz, dla dobra mieszkańców. To straszne, zastanawiające i na prawdę daje do myślenia. Jak lokalna społeczność może na coś takiego pozwalać? Proszę Was bardzo, nie piszcie, że to przez tą, czy tamtą władzę. To dzieje się od dawna. Nieważne kto był na górze, ważne, że dołożył swój trud i wysiłek by taka osoba jak i dziesiątki mi podobnych opuściły to miasto. Może nie mam w życiu cudownie, nie zarabiam 5 tys. złotych, nie wożę się Lexusem, nie stać mnie na szkołę medialną o. Rydzyka w Toruniu, nie mam znajomości w Urzędzie Miasta. Natomiast mam coś o wiele cenniejszego: swój kąt, pracę, nowych znajomych, i najważniejsze- jakieś perspektywy. Wszystko to (mówiąc oczywiście cynicznie) zawdzięczam Bełżycom. To miasto sprawiło, że je opuściłem... Moja rada do dla mieszkańców Bełżyc. Zamiast dywagować na forach i rodzinnych imprezach, lepiej zacznijcie wybierać. Wybierać ludzi, którzy mogą wnieść coś nowego. Niestety od ładnych paru lat nie potrafiliście tego zrobić! Wiem, że za słowa które padły tu z mojej ręki, zostanę, pewnie ostro, skrytykowany przez miejscowych, bełżyckich "patriotów". Na szczęście mój głos podziela wiele, wiele osób, a po części to przez takich "patriotów" jak Wy Bełżyce powolnie konają. |
|
|
Napewno dużo zależy od wyborców, a w dalszej kolejnośi od wybranej przez nich radę. Ale nie zgodzę się z tym g..... itp. Bo kiedy ci młodzi przestaną oglądać się na innych i żądać wrzyskiego podanego na tacy, obarczając dalej starsze pokolenie, które itak wiele przeszło w swoim życiu /mówię tu o ludziwch prawych/, a śmieci mogliby pomuc wywieść i młodzi. Trfane spostrzeżenie napisał ten pan odnosząc się do Bychawy i młodych ludzi. Łatwo jest narzekać ale tródno jest dać coś od siebie, a najbardziej narzekają ci którz nic od siebie nie wnoszą a chcą tylko czerpać. |
|
|
W odpowiedzi na ostatnie dwa posty:
nie pochodzę z Bełżyc i dziwię się Gościowi totalnie krytykującego wszystko, co zwiazane z jego rodzinnym miastem.
Kazdy musi znaleźć swoje miejsce na Ziemi, w ktorym czuje sie dobrze. Można żyć i w lesie, a byc szczęśliwym. Na przykład gdy idziemy na jakąś imprezę i mamy dobre nastawienie,miłe towarzystwo- to bawimy się swietnie, a ktoś obok nas, mający problem powie o tej samej imprezie,że była do kitu. Ja jestem w Bełzycach szczęśliwy, a mój kolega, który wyjechał do Angli, zarabia kupę forsy, wczoraj dzwonił i mowił,ze czuje sie bardzo źle i samotnie. Zgadzam się z moim drugim przedmówcą - najłatwiej jest krytykować, wymagać, a samemu nie podjąć trudu zmiany tej rzeczywistości. Zawsze jest ONI, ONI, Oni..temu winni, a może by tak wykazać się choc trochę działalnością społeczną, pracą na rzecz innych / bez korzyści materialnych/, postarać się o to, aby ludzie wybrali na radnego i wdrożyc swoje pomysły, co zrobic np. dla Bełżyc? Co, za trudne??? Lepej wyjechać, chwalić się tym i wszystko krytykować. Łatwizna.
|
|
|
Jeśli chcesz coś powiedzieć innym to najpierw zapytaj ich czy nie wiedzą więcej od Ciebie. Znam to środowisko doskonale, choć od ponad dwóch lat tam nie mieszkam. To teraz posłuchaj mnie. Zacznę od tego, że nie znasz prawidłowej nazwy partii o której piszesz a to już stawia cię w niezbyt dobrym świetle. Kolejnym błędem jest przypisywanie tym ludziom przynależności do tego ugrupowania a ja Cię zapewniam, że żadna z osób nazwanych przez Ciebie podwładnymi Czuryszkiewicza nie jest i nie była członkiem Ligi Polskich Rodzin. Byli to ludzie, którzy w moim osądzie postanowili rozbić układ komunistyczny, który na dobre usadowił się w Bełżycach i rządził od kilkunastu lat. To co dzisiaj zarzucają Czuryszkiewiczowi a czego nie ma doskonale wtedy funkcjonowało. Króla żona jest Dyrektorką szkoły. Córka Wójtowicza została z-cą dyrektora szkoły, stworzono stanowisko pracy dla syna Janika, Breger kupił za frajer dom do remontu w rynku, spora częśc rodziny Góry i Kwiatkowskiego pracuje w szkole.To samo było z dyrektorką przedszkola ale tę oceniam bardzo wysoko za to co robi tak samo zresztą jak obecna dyrektorka OPSu którą powołał Czuryszkiewicz. Po prostu na wszystkich stanowiskach powinni być ludzie kompetentni, uczciwi i oddani temu co robią a nie cwaniaczki lub nieudacznicy. Angaże powinny byś podpisywane na okres próbny np. 1 roku a jak się nie sprawdza to won. Doskonałym przykładem jest Plewik na stanowisku sekretarza, którego burmistrz trzymał 4 lata, a powinien go pogonić po pół roku. Można jeszcze podać wiele przykładów ale to powinien pokazać społeczeństwu w odpowiednim czasie Czuryszkiewicz. Żałosnym jest to, że w sposób ironiczny piszesz o dokonaniach Czuryszkiewicza jako przykład podając miejsce poświęcone pamięci ludzi, którzy oddali życie za innych. Niestety Ciebie nie stać nawet na uszanowanie tej pamięci w sposób najbardziej prosty. Zamilczeć. Pocieszę Cię tylko tym, że do pewnych zachowań trzeba dorosnąć. Jeśli chodzi o kolejny wątek to przyznam, że lampy wokół miasta zbytnio mi się nie podobają. Są za niskie ale myślę, że to można przeboleć lub naprawić. Sprowadzanie jednak krytyki do pseudointelektualnych prostackich wręcz wywodów w których wyśmiewasz uzależnionych chorych ludzi mówi dużo nie o władzach, nie o nich samych czyli alkoholikach lecz niestety o Tobie. Ciesz się, że Tobie życie ułożyło się lepiej. Trzeci wątek odsłonił Twoje myślenie w całej okazałości. Pozwól, że nie odniosę się do tego. Widać tu jak na dłoni braki w zdrowym rozsądku. Zapewniam Cię, że jak się nic nie zmieni to nigdy nie będziesz zarabiał tych pięciu tysięcy miesięcznie. Jeśli chodzi o pracę urzędników to nie oceniaj bez poznania wysiłków burmistrza w tym zakresie. „Widzę ten przerażający brak życia kulturalnego, brak nawet najmniejszej inicjatywy władz, dla dobra mieszkańców.” Nic nie widzisz. Żeby Cię całkiem nie zdołować to powiem Ci, że choć osobiście nie przepadam za o. Rydzykiem to pocieszającym jest to, że nie robisz wyrzutu z tego że ktoś wybiera jego szkołę medialną a nawet powiem więcej, dostrzegam nutkę żalu, że Ciebie nie stać na taką szkołę. Myślę, że kiedyś będziesz wracał do Bełżyc z rozrzewnieniem i odrobiną wstydu, że uciekłeś z Tego miasta i nie zadbałeś o to, żeby tam coś zmienić. Życzę powodzenia i więcej szacunku dla ludzi, którzy podejmują próbę walki z niereformowalnymi osobnikami, jak chociażby z obecnej Rady Miejskiej. |
|
|
Czy ktoś wie, jaki jest, lub będzie los tej uchwały RM?
|
|
|
Na logikę to Konstytucja RP stanowi prawo wyższe ponad uchwałę RM. Ośmieszają się włącznie z radcą, ale wstyd. |
|
|
No właśnie, a radca to zna się na prawie?Co on doradza i komu? Czy on tego regulaminu nie czytał?
|
|
|
dlaczego kanty wychodzą tylko dlatego iż musi się znaleźć desperat. Co robią organy Nadzoru Wojewody za co biorą kasę jeszcze nigdy nie spotkałem się z tym by Nadzór coś wychwycił. Po co Urząd Wojewódzki Wojewoda skoro tak wiele władzy mają samorządy i od nich tak wiele zależy?
Uchwały i decyzje samorządowe są nazbyt uznaniowe a skutki mają decydujące znaczenie dla poziomu życia obywateli i rentowności państwa.
Te praktyki są powszechne ale ich wykrywanie sporadyczne niestety praktycznie nigdy przez Nadzór.
|
|
|
Tak masz kolego rację ale przed wyborami są kupowane głosy i fałszowane wyniki śmiecie przechodzą do rady a ludzie porządni są eliminowani przez bandy mafijne. Dla nich łamanie prawa to bułka z masłem, oni mają związki ze specsłużbami i są nietykalni przez nikogo na prawie każdego mają haka a jeśli brak to plotkami i pomówieniami niszczą lub zniechęcają porządnych kandydatów. Zasiany ferment odpowiednio podsycany i w odpowiednich środowiskach robi w naszym społeczeństwie swoje. Konstytucję oni mają mocno gdzieś ja to znam z autopsji i mam na to przykłady ale co z tego kiedy organy panstwa powołane do kontroli niedopełniają swoich obowiązków. Wyglada to na zmowę. Takie zmowy nie byłyby możliwe bez czerpania profitów. Bezkarność i brak lustracji zbiera swoje żniwo. A swoją drogą czytelnicy sprawdźcie sami jak działa Urząd Wojewódzki Urząd Marszałkowski spróbujcie interweniować szybko przyznacie mnie rację. Tylko jest pytanie za jakie pieniądze funkcjonują samorządy i co my z tego mamy. Odpowiedź jest jedna rozpędzić tę hołotę a żyło będzie się nam naprawdę wygodnie i w dostatku. Gdzie jest jakakolwiek odpowiedzialność przestępców i tych co posiadają wiedzę o przestępstwach. Obywatele są karani za drobne często nieświadome naruszenia jakiś tam rozporządzeń niekiedy nawet aresztem a tu za łamanie konstytucyjnych praw przez całe władze(burmistrzowie ,radni,przewodniczący i wice,prawnicy, urzędnicy) co będzie po kościach?. W tym przypadku nagłośniono medialnie a co w przypadkach o których wiedzą Wojewodowie jakie konsekwencje. Poczekam i Napiszę jeszcze coś pikantniejszego oraz reakcje władz wojewódzkich na temat władz gminnych i samorządowych opolskich tam jeszcze lepsze lody kręcą. |
|
|
W wielu kwestiach zgodzę się z tobą ale w kilku sprawach przesadzasz. Np."oni mają związki ze specsłużbami i są nietykalni przez nikogo na prawie każdego mają haka a jeśli brak to plotkami i pomówieniami niszczą lub zniechęcają porządnych kandydatów." Nie przeceniaj tych ludzi. Są to zwyczajne komunistyczne szuje, którym nikt nie próbuje stawić czoła. Ze zwykłego strachu . Tak jak to funkconowało w PRL. Konfident, ormowiec i ubek byli nietykalni. Czuli się bezkarni. A kim oni byli? Zwykłe miernoty, którymi posługiwali się partyjni funkconariusze. Przecież to całe tałatajstwo było u nich na służbie. Jadło im z ręki i było dumne, że dostąpiło nobilitacji w hierachii społecznej. Raz albo dwa razy w roku wypił kieliszek z sekretarzem i dostawał z tego powodu orgazmu. Zwykłe hieny. Często sprzedawali najbliższych, rodzinę, sąsiadów. Tej szumowiny było pełno w komitetach partyjnych różnych szczebli, Wojewódzkich Urzędach Spraw Wewnętrznych i wszelkich oprganizacjach zniewolenia społecznego jak ZSMP, ZSL i innych przybudówkach PZPR. Jeśli masz wiedzę o przekrętach, które mają miejsce w obecnej rzeczywistości to śmiało bez obaw powiedz to publicznie.
|
|
|
jakie to były inicjatywy burmistrza Czuryszkiewicza lampy w miescie , przeciez były tylko wyzej, festiwal koni(rozrywka), wody geotermalne(na stydiach uczyli mnie ze wody na lubelszczyznie sa najmniej efektywnym uzyskaniem energi odnawialnej, znacznie lepiej na lubelszczyznie wypada nasłonecznienie, te tematy można realizowac jak zrobione sa te najwazniejsze czyli przeniesienie targowiska które paralizuje miasto,baraki które juz sie sypią i telewizja je filmuje drogi zkanalizowanie miasta o nastepne ulice itp. to co robili to było bawienie sie we władze
|
|
|
Ostatnio jedna pani z Urzedu miasta wyjawiła mi ze pani Widelska synowa jednego z radnych a wczesniej przewodniczacegorady, robiła dla gminy projekt zagospodarowania zieleni rynku naszego miasta włączajc w to park, jako jedyna specjakistka zaikasowała ok 30 tys zł.
|
|
|
Aloes, a co zrobili Radni przez ostatni rok? Przecież Czuryszkiewicz zrezygnował, bo własnie nie mógł nic zrobic przez ich uchwały 'buble". Jak się chce kogoś krytykować, to zawsze coś się znajdzie. Zacznijmy od siebie...
Napewno w naszycch własnych domach, też wiele rzeczy jest do zrobienia, a nie jesteśmy w stanie zrobić wszystkiego od razu. A ze Festiwalu Koni nie było. to szkoda, bo i nawet dni bełżyc niebyło, a pieniądze takie jak na festiwal podobnież poszły na dożynki w Wierzchowiskach.
|
|
|
Do JOGI
Ponieważ sprawa o której piszesz w swoim poście dotyczy bezpośrednio mnie jak również jest pomówieniem z konkretnymi oszczerstwami w stosunku do mojej synowej, zabieram głos. Projektu nie robiła dla Gminy moja synowa tylko firma z Lublina. Ewelina Widelska nie podpisywała również żadnej umowy z gminą w tym zakresie. Całkowity koszt prac zamykał się w kwocie ok. 10 tys. złotych, a moja synowa była jedną z wielu osób wykonujących w tym zespole prace w zakresie swojej specjalizacji na zlecenie firmy. Wszystkie dane dotyczące kosztów tego projektu są do sprawdzenia w Urzędzie. Są jawne.
Z tego wpisu jasno widać, że zbliżają się wybory. Trzeba posłużyć się kłamstwem.
Całe szczęście, że w Internecie nie ma osób anonimowych. W odróżnieniu od paszkwili pisanych przed różnymi wyborami na różne osoby takie informacje może zweryfikować policja korzystając z twojego IP.
A mnie jedna pani z Urzędu Miejskiego wyjawiła kto do mnie strzelał pięć lat temu. I tę informację potwierdził mi jeszcze jeden pan. Także z Urzędu.
|
|
|
No, no, zaczyna mi się podobać. Krótko i na temat. Brawo panie Widelski.
Rozumiem JOGI, że moje słowa (cyt. "...Jeśli masz wiedzę o przekrętach, które mają miejsce w obecnej rzeczywistości to śmiało bez obaw powiedz to publicznie".) wyzwoliły w tobie uśpione zdolności ale, żeby zaraz dostawać rozwolnienia mózgu?
|
|
|
I tak właśnie powinno się wlewać cuchnące niezystości, do SZAMBA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Podłość niezna granic, a najbardziej w śród osób nimi ubabranych.
To dobrze, że pan tak zaaragował przekazując prawdę. BRAWO PANU WIDELSKIEMU.
|
|
|
No,no -dobry filmik.
|
|
|
No to i ja teraz spokojnie pójdę sfilmować sesje w Opolu. A to,ze sesje w Bełzycach sa na stronie urzędu , to dobry przykład dla innych gmin.
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
