Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
No tak każdy na dyspozytora pisze . Może trzeba najpierw zająć się sprawcą który sobie gdzieś chodzi i się śmieje. No ale po co jak ma się jednego wróbelka w garści. Ważne że ktoś został pobity przez kogoś ale że karetka nie przyjechała. Poczekajcie jak wprowadzą CPR to dopiero będzie się działo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sernik napisał:
wyp***dolić z roboty jak nie wie z czym to się je! mogła go zabić! to tak jakbym był strażakiem i gasił ogień konewką, bo mi się nie chce węża rozwinąć a w środku pożaru są ludzie... no klękajcie narody, to jest specyficzna praca, jak sobie kobieta nie radzi, to my już tej pani podziękujemy.
Ty sernik popierd olony jesteś za takie wypowiedzi tak sie składa że od 5 lat pracuje w CPR i pojęcia nie masz o pracy dysp a sie wypowiadasz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Alvaro napisał:
Ludzie żebrzą o pracę, a temu babsztylowi się nie chce!!! To za co ja k... płacę podatki???!!! Jak ci się nie chce to won do domu, a nie afiszowanie swojej wyższości "bo ja jestem wielka dyspozytorka i trzeba mnie na kolanach prosić i po rączkach całować, dać się opluć i ładnie się uśmiechnąć za poniżania". Zwolnić ją za nim kogoś zabije!!!!!! Inni ją lepiej zastąpią!!!!
ty i te twoje podatki ...każdy tak mówi a jak by ci sie ze zdrowiem koło dupy paiło tu hu j byś wiedział co robić-zaintersuj sie pierwsza pomocą bo kiedyś umrzesz jak karetka nie przyjedzie bo bedzie załatwiać biegunke
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co za żenada w większości komentarzy słowo topi się w potoku jadu, agresji, arogancji itp: ludzie obudzcie się z tej nienawiści, każdy z was w końcu będzie potrzebował pomocy innego człowieka, oraz każdy odejdzie z tego świata z gołą dupą. Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pani Dyspozytorka WYPALILA SIE ZAWODOWO zwolnic taka osobe, niech zobaczy jak to jest taka osoba pelni funkcje sluzbowe obywateli,a rodzina powinna zalozyc jej sprawew sadzie moze sie opamietaja inni ze to nie jest sklep ze mozna obsluzyc lub niei nie ogrudek czy go zasieje czy nie to czlowiek!!!!,jezeli wyslala by karetke a stalo by sie to bezpodstawne po ocenie ratownikow to wtedy obciazayc osobe rodzine wzywajaca pogotowie. i sprawa zalatwiona..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
opole napisał:
a ja wiem ze był i to pewne i wezwała karetke dopiero jak przyjechała do domciu z mężusiem stwierdziła ze tzreba drugi raz wezwać. [/quote] [quote name='opole' timestamp='1356942564' post='715087'] a ja wiem ze był i to pewne i wezwała karetke dopiero jak przyjechała do domciu z mężusiem stwierdziła ze tzreba drugi raz wezwać.
Policja szuka świadków- zgłoś się, skoro wszystko widziałeś. Poza tym, artykuł jest o niekonsekwentnym działaniu pani dyspozytorki, narażając życie CHOREGO ( tak jak przeczytałeś dokładnie, ma liczne obrażenia głowy). Karetki pogotowia wyjeżdżające ze szpitala w Opolu Lubelskim trafia do licznych odległych domów , głównym przesłaniem artykuły jest to, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła, m.in jak coś Ci się stanie,aby karetka przyjechała do Ciebie i udzieliła Ci SPECJALISTYCZNEJ OPIEKI MEDYCZNEJ.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak był w takim ciezkim stanie to czego szanowna małżonka nie zawiozła go do Szpitala ,tylko wywlekła go do domu.Czyżby był pijany i nie chciał jechać do Szpitala.Niech się Szanowna mał.żonka uderzy w pierś i nie oczernia innych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nic nowego, to przykre, że gdy człowiek wzywa poocy to w dyspozytorni się ociągają... sama byłam świadkiem jak w tamtym tygodniu do pożaru budynku straż pożarna jechała ok godziny, wszystko sie spaliło, to jest niedopuszczalne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zamknąć klub skoro nie nadaje się do organizowania imprez masowych. Gdzie ochroniarze i monitoring, aby zapobiegać takim "wypadkom"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kontra-sernik napisał:
Ty sernik popierd olony jesteś za takie wypowiedzi tak sie składa że od 5 lat pracuje w CPR i pojęcia nie masz o pracy dysp a sie wypowiadasz
Jeśli jesteś takim znawcą, to uzasadnij dlaczego dyspozytorka nie wysłała karetki. Ktoś prosi o pomoc i nie otrzymuje ani pomocy, ani uzasadnienia, że pomoc mu się nie należy (otrzymuje natomiast propozycją żeby sobie przewietrzyć głowę) - w takim przypadku nie trzeba być specjalistą, żeby stwierdzić, że popełniono błąd.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak to w takich wsiach bywa - babka pracuje jako dyspozytorka i za Boga się uważa. Wielce ważna, jak jej się zechce, to wysle lub nie. Do zwolnienia i tyle. Ludzie nie mają serca i dlatego tak się dzieje. A gdyby to jej dziecko było....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jak to w takich wsiach bywa - babka pracuje jako dyspozytorka i za Boga się uważa. Wielce ważna, jak jej się zechce, to wysle lub nie. Do zwolnienia i tyle. Ludzie nie mają serca i dlatego tak się dzieje. A gdyby to jej dziecko było....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Zamknąć klub skoro nie nadaje się do organizowania imprez masowych. Gdzie ochroniarze i monitoring, aby zapobiegać takim "wypadkom"
takie rzeczy się zdarzały i zadarzać będą, ale chodzi o to by pomóc człowiekowi. to jest jej obowiązek wysłać karetke - taką ma pracę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ta pani nie nadaje się do pracy na tym stanowisku i powinna przejść na inne. Przy takim podejściu następny poszkodowany może nie dożyć do przyjazdu karetki jeśli w ogóle zostanie wysłana. Powinna też dziękować losowi że ten gość przeżył, bo w przeciwnym przypadku sylwestra spędziła by z prokuratorem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
m........ dobry duszek napisał:
zawiesc do szpitala skoro karetka nie przyjechala chyba mieli blizej niz do domu .....
Nie slyszales o karetkach wzywanych pod szpital, bo nie moga przyjac takeigo przywiezionego prywatnie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dyspozytorka karetki jednak nie wysłała. Nie wiadomo, dlaczego.[/quote] ...a może akurat w tym czasie karetka udzielała komuś innemu pomocy? Może za mało zespołów na taki duży obszar? Może niekompletne informacje dostała co do miejsca wezwania? -Pani przysle karetkę! -Gdzie? - No tu! -...ale gdzie? - No tutaj pod ... bo leży człowiek we krwi... -Ale gdzie? Miejscowość jaka? -No pani nie wie?(!) Klub xxx! (...) co z pani za dyspozytorka co nie wie gdzie ten klub! ... i tak dalej.... bez konkretnych informacji... [quote]A dyspozytorka (...) kazała mi sobie "głowę przewietrzyć”
...dobra, ale ile 'qrw' mogło sie posypać od strony wzywającej na dyspozytorkę to już nie wspomniano! "Bo panią po drugiej stronie telefonu można zbesztać bo nic mi nie zrobi!" LUDZIE! SZACUNKU TROCHĘ! Nikt nie ma nieskończonej cierpliwości więc i ja bym po pewnym czasie odpowiedział niemile jakby na mnie ktoś najeżdżał bezpodstawnie Nie nam teraz osądzać po lakonicznym i wybiórczym artykule... Rodzina jak złoży wniosek do sądu to będzie wtedy wiadomo kto zawinił.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O jejku! Po raz kolejny nasza kochana przepracowana słóżba zdrowia jest niepokojona. W te święta z chorym dzieckiem, z tem. 39 *C zgłosiłam się na dyżór w przychodni tam po godzinie czekania na lekarza okazało się ze musze zgłosić się na pogotowie na badania i konsultacje z innym pediatrą. jeszcze dobrze nie weszłam do gabinetu a już dostałam opie..... ze tak pużno zgłaszam się z dzieckiem ( ja rozumiem ze ze nasza słóżba zdrowia jest przemęczona ale nikt im nie każe tam pracować i nic na to nie poradzę ze moje dziecko nie choruje w dni od poniedziałku do piątku w godzinach 7 - 15. Jakiś taki wykryk natury się trafił ale cóż począc. Niedobrze mi się robi kiedy słyszę te żale ze strony pielęgniarek lekarzy jacy sa przemęczeni i przepracowani. mam dość odsyłania z kwitkiem i płacenia dużych pieniędzy za badania czy wizyty trwając może 10 minut. odliczane mam od wypłaty skłatki zdrowotne a mimo to nic nam si e nie nalezy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
neutralny napisał:
...dobra, ale ile 'qrw' mogło sie posypać od strony wzywającej na dyspozytorkę to już nie wspomniano! "Bo panią po drugiej stronie telefonu można zbesztać bo nic mi nie zrobi!" LUDZIE! SZACUNKU TROCHĘ! Nikt nie ma nieskończonej cierpliwości więc i ja bym po pewnym czasie odpowiedział niemile jakby na mnie ktoś najeżdżał bezpodstawnie
Jakbyś przy kilku próbach wezwania za każdym razem usłyszał "nie wyślę karetki" to też byś puścił wiązankę pod adresem dyspozytora. A może "qrw" się posypały, bo wzywający pamięta inną sytuację (opisywaną przez dziennikarzy), gdy karetka nie przyjechała, bo "wzywający zgłaszał spokojnym głosem i nie był stanowczy".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To babiszcze powinna być wylana na zbity pysk ! Chamka !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
HAM to jesteś ty dziadu z podartej wsi !!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...