|
dobrze że nas Arletka nie obsmarowała za bardzo ;) fajna pamiątka ze spotkania!! Ths ;)
|
|
|
uściślę, że żelu nie używam ;P ale obcisłe koszule to i owszem - trzeba wykorzystywać dopóki można to, że jeszcze obwód w pasie mniejszy niż w klacie ;)))Arieletka, dziękujemy za inicjatywę i umożliwienie odkurzenia wspomnień z czasów słodkiej beztroski... :)
|
|
|
no to kiedy kolejne spotkani V-kowe? hmmm?
|
|
|
zaskoczenie w domu, fajnie było to przeczytać ;-)pozdrawiam Boba i Szawuła, bo znam :P
|
|
|
Witam wszystkich z Lublina! Po pierwsze to zzera mnie zazdrosc, ze tam Wam to ladnie poszlo i jestescie sobie tak bliscy. Teraz, jak Dominika (niesamowita osoba!) zawstydzila mnie na lamach Waszej gazety, bede musiala sie zmobilizowac i zalozyc mojej klasie stroniczke... Bo ona jeszcze nie istnieje... Nasze pokolenie na Atari gier sie uczylo, a i to nie wszyscy :o)Pozdrawiam wszystkich serdecznie, jestem sasiadka Waszego kolegi, mieszkam ok 80 kilometrow na polnoc od Detroit...Jaki ten Swiat sie robi maly, a virtualnie jeszcze mniejszy...Powodzenia we wszystkim, TAK TRZYMAC!Malgosia Dlugoszewska z rownie pieknego miasta jak Wasze - z Krakowa.
|
|
|
Trzeba na Naszej-Klasie śledzic ;))
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
