Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Trzy dni w piekle

Utworzony przez Pawel Chmielewski, 27 lutego 2008 r. o 06:42 Powrót do artykułu
zachcialo sie romansu przez gg...po cholere dawala mu adres domowy?
Ostatnio edytowany 27 lutego 2008 r. o 06:44
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znowu głupota i naiwność zwyciężyła. Szkoda mi dzieci bo tej idiotki ani trochę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mąż zagranicą....... i tak można ufać kobietom
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Heh z tekstu wynika ze on normalnie z nimi mieszkal (skoro mogla telefonowac i chodzic na zakupy to gdzie to wiezienie?). Pod Wlodawa niezle zdesperowani musza mieszkac
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Komu ta baba kit wciska,facet przecież sam sobie adresu z palca nie wyssał,musiałam mu baba podać skoro do niej przyjechał.na miejscu jej męża pogoniłabym tego babsztyla, zabrała dzieci i dała jeszcze kopa na pożegnanie.Sama jestem żoną i matką ale nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Stara baba i głupia!! 1
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Słyszałem o takim tyrał a jak wrócił to może sedzieć w kotłowni baba siedzi sobie z drugim. Najciekawsze jest to że za jego kasę stanęła chałupa. Kase zarobił za granicą. Kobitka nie próżnowała podobnie jak ta szukała sobie i znalazła teraz niech odwiedza w więzieniu swojego wybrańca tylko szkoda dzieci że taką ździrę mają mateczkę. Stara kopa troje dzieci.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
NO niezle jaja...Babka najpierw flirtowala z mlodym ...w koncu samotna z trojka (czy moze nawet czworka) dzieci znudzona siedzeniem w domu i malowaniem paznokci ...a potem zrobila z niego gangstera..naopowiadala mu bajek ze maz ja zostawil ze taka samotna sie czuje zaprosila na kawe dla dzieci przygotowala bajke o koledze brata..moglby sobie mieszkac z nimi jej by sie nie nudzilo...a i brak meza pod reka moglby jej wynagrodzic ale...no wlasnie tylko ze moze gosc postanowil na stale zajac sie kobieta ...i tu ja przestraszyl..no bo co by bylo gdyby maz wrocili zobaczyl to wszystko (sadze ze nie mial by zludzen i dylematow. np kto zaczal znajomosc?) Babka wezwala mamusie aby jej sie poradzic to wytlumaczyla corce ze ten nowy zamlody no i trojka dzieci do wychowania a maz chociaz nie obecny to pzeciez regularnie pieniazki przysyla....a ze babki ogladaja duzo telewizji i tabloidow to wezwaly antyterrorystow.............. No i co Nie sadzicie ze powinna pokryc koszty calej akcji?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bajeczka dla naiwnych - dziwi mnie tylko, jak doświadczony policjant dał się nabrać (albo i nie, ale woli nie mówić prawdy, aby nie podpaść jakimś dziennikarzom broniących "ofiary" ). IMHO było tak - kobieta nudziła się w domu, a że nie musiała nic robić (mężuś siedzący za granicą płaci, to i sprzątaczka przyjdzie), zaczęła łazić po czatach. Znalazła młodego byczka spod Włodawy i postanowiła zakosztować ostrego seksu (ze sznurem i pistoletem). Zbyt leniwa była, żeby np. jechać na spotkanie do Opola do hotelu (i jeszcze wymyślić bajeczkę etc.), więc zaprosiła go do domu na upojne kilka dni z seksem na ostro. 14-letniej córce mogła powiedzieć prawdę (i uczynić ją wspólniczką), ale młodszym synom nie, więc wymyśliła "kolegę brata". Byczek siedział zatem w domu (i nie pokazywał się sąsiadom, a na zakupy łaziła ona), w nocy się nią zajmował i było fajnie, ale... Gdy jej matka się dowiedziała (od wnuczki), to zaraz przyleciała do niej i ją ochrzaniła, bo: - sąsiedzi widzą wiele, więc pewnie i tak wiedzą; - 8-latek w szkole wypapla o "koledze wujka"; - mężuś o wszystkim się dowie prędzej czy później, a wtedy koniec z pieniążkami (i rozwód nawet). Wtedy pojawił się dylemat, jak pozbyć się gościa i równocześnie wyrobić sobie alibi dla męża. Wykoncypowały więc "psychopatę" i "terrorystę", a poza tym zaczęły trąbić w różnych gazeta i telewizji o tym. Poszukajcie sobie tekstów w różnych miejscach i dyskusji pod nimi - znajdziecie tam dyskutantkę "kobieta41" lub "kobieta40", która: - usiłuje nieudolnie łatać dziury w opowieści - np. później stwierdziła, że "terrorysta" nie spał, a rzeczy mu przeszukała, kiedy był w łazience; - wyzywa (np. od "świętoszków z Radia Maryja") wszystkich, którzy wątpią w tę jej opowieść. Ot i cała historia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...