Zapomnij o dymku przy piwku

– A dla mnie jest to jawna dyskryminacja palaczy – mówi Maciek Buczyński z Lublina. – Dlaczego w lokalach nie mogą być wydzielone miejsca, gdzie można spokojnie wypić piwo i zapalić papierosa?

Dlatego , że wydzielenie takiego miejsca nie gwarantuje, że dym się stamtąd nie wydostanie, nawet jesli byłaby jakś wentylacja. A niepalący nie życzą sobie wąchania śmierdzącego dymu. Zwłaszcza, że najbardziej śmierdzą potem ubrania i trzeba wszystko prać. Rozwiązaniem byłoby stworzenie pubów tylko dla palących. Albo chipsów z nikotyną i o smaku dymu tytoniowego

...nakryj się pierzynką i poczekaj na pampersa. Nie palę (kiedyś paliłem) i przestańcie przesadzać w nadgorliwości.

Popieram, tym bardziej że dym papierosowy bardziej szkodzi niepalącym, którzy muszą go wdychać stojąć obok samobójców!!!

Dawać listę głosujących posłów za ustawą,będę wiedział na kogo nie głosować

Kolejna zastępcza bzdura! Zamiast zabrać się za kryzys, autostrady, bezrobocie, służbę zdrowia itd. itp. to powielają kolejną bzdurę z ue i ameryki. Ciekaw jestem czy przed nowymi wyborami będą się chwalić że głosowali nad idiotyczną ustawą jak już będzie wiadomo pubów i restauracji przez nich upadło. Nie wiem kto wymyśla te kłamstwa że w europie po wprowadzeniu zakazu knajpy super prosperują bo jest dokładnie odwrotnie. A wystarczy odrobina rozsądku i rozsądne przepisy wspierające utrzymywanie zarówno lokali dla palących jak i osób które nie palą. Równolegle(!) Nie jestem w stanie zrozumieć tej fanatycznej skrajności mającej zlikwidować wszystko i odebrać możliwość wyboru. Na koniec dwa cytaty. Premier Tusk o ustawie w ostatnim Przekroju i cytat jak świetnie rozwijają się restauratorzy w za naszą zachodnią granicą... Niemcy: "Jak informuje DCRS - Online, sześćdziesięcioletni Uli S., właściciel pubu w Badenii - Wirtembergii, popełnił wczoraj samobójstwo. List pożegnalny, który pozostawił, nie jest skierowany do rodziny. Uli S.zwraca się w nim do oficjalnych czynników politycznych, odpowiedzialnych za decyzję o zakazie palenia w lokalach gastronomicznych. Według DCRS, lokal, którego właścicielem byl Uli S., od chwili wprowadzeniu zakazu palenia, świecił pustkami." Tusk: "Na przykład dość długo analizuję każdy zapis ustawy antynikotynowej, która ma uwolnić niepalących od dymu papierosowego, bo rzeczywiście mają do tego prawo. Ale szukam rozwiązań właściwych też dla Polski, bo miałem okazję ostatnio tłumaczyć najbardziej radykalnym zwolennikom ustawy antynikotynowej, iż są takie kraje, w których palenie tytoniu w ogródku przed knajpą jest możliwe ze względu na klimat, a w Polsce nie, i że trzeba znaleźć taki sposób, który nie będzie rujnujący dla nieznośnych palaczy, takich jak pan, ale też będzie do zniesienia dla właścicieli małych knajp."

JA TAM NIE GŁOSUJE NA ŻADNEGO W RZĄDZIE, BO NIE SĄ MEGO GŁOSU WARCI, SZKODA NERWÓW I NADZIEJ, ŚWAI IDZIE KU NIESZCZĘŚCIU, JEST CORAZ GORZEJ:(((((

Brawo, nareszcie coś z tymi śmierdziuchami zrobią. Większość palących to margines społeczny, same robole.

Jestem za... karać karać te śmierdzące dymem gęby. Jak pali to zakazać opieki zdrowotnej i potrącić pensję, aby tylko na fajki mu starczyło. Niech żre fajki jak mu pachną śmierdziuch jeden z drugim

ja nie palę papierosów, ale uważam, że przepisy dyskryminują prawa osób palących. Ci, którzy mają 18 lat, mają prawo sami decydować o tym czy chcą palić czy nie. a knajpy należą do miejsc, gdzie nie powinno byc segregacji. wystarczy ODPOWIEDNIE przygotować puby by palacze, jak i niepalacze byli zadowoleni

sami jestescie smierdzace geby i prostackie robole, obrazacie innych ciekawe jakim prawem, skoro chcą zakazac ok ale powinny byc wyznaczone miejsca gdzie mozna wyjsc zapalic, na pewno palący nie rzucą palenia z tego powodu!!!!!!!!!!!

góral napisał:

Dlatego , że wydzielenie takiego miejsca nie gwarantuje, że dym się stamtąd nie wydostanie, nawet jesli byłaby jakś wentylacja. A niepalący nie życzą sobie wąchania śmierdzącego dymu. Zwłaszcza, że najbardziej śmierdzą potem ubrania i trzeba wszystko prać. Rozwiązaniem byłoby stworzenie pubów tylko dla palących. Albo chipsów z nikotyną i o smaku dymu tytoniowego

szkoda słow egoista!!!

ludzie co wy piszecie? jaka dyskryminacja palcych?!!! dyskryminacja to byla do tej pory ale tej niepalacej wiekszosci!!! wreszcie konczy sie wdychanie smrodu przy pizzy czy obiedzie w restauracji!! nikt nikomu nie broni palenia- jesli jest na tyle glupi zeby sie zabic to jego sprawa. jak ma ochote zapalic to niech wyjdzie z knajpy na dwor, albo poza przystanek. a ze jest mroz albo pada? jego wybor. moze nie palic. uwazam ze powinno sie jeszcze wykonac kolejny krok i osobom palacym podniesc o 50% skladke na ubezpieczenie zdrowotne. dlaczego mam placic za leczenie ich raka pluc, zoladka, krtani, zawaly i inne darmowe dodatki do paczki papierochow

I bardzo dobrze,wreszcie bedzie mozna wejsc i wyjsc w miare swierzym.A nie wchodzi sie jeden smrod tych petow.Czlowiek pachnacy, a jak wychodzi to juz nie chce sie nigdzie isc bo smierdzi... A wchodzac do domu od razu prac,bo sie drugi raz nie zalozy... Super pomysl...

jesli chodzi o osoby palace to powinny byc chyba oddzielne puby,restauracje,lub oddzielne pomieszczenie,ale takie z ktorego nie bedzie dochodzil smrod papierosow

POSŁOWIE POWINNI PRZECHODZIĆ OKRESOWE BADANIA U PSYCHIATRY!!!!

Kamila napisał:

ja nie palę papierosów, ale uważam, że przepisy dyskryminują prawa osób palących. Ci, którzy mają 18 lat, mają prawo sami decydować o tym czy chcą palić czy nie. a knajpy należą do miejsc, gdzie nie powinno byc segregacji. wystarczy ODPOWIEDNIE przygotować puby by palacze, jak i niepalacze byli zadowoleni

A jak według Ciebie przygotować te puby? Zakazać dymowi poruszania się?

Nie chcecie wdychać dymu Państwo Niepalący? Nie wchodźcie do knajp. To nie przymus. Jeżeli ten chory przepis wejdzie w życie i właściciele lokali odczują to finansowo (a odczują dość szybko) , to polecam zmienić knajpy w kluby prywatne. Członkostwo po akceptacji warunków, m.in. tego, że palenie w klubie jest dozwolone:-)

no i prawidłowo! wkońcu uchwalają coś co ma jakiś sens, chcą niech sie trują sami ale innych już nie maszą i co najgorsze cierpią też na tym dzieci które w restauracjach czy na przystankach muszą wdychać jak ktoś pali ;/ porażka. oby to weszło jak najszybciej!

"Jak pali to zakazać opieki zdrowotnej i potrącić pensję, aby tylko na fajki mu starczyło. Niech żre fajki jak mu pachną śmierdziuch jeden z drugim" Takie opinie powtarzane przez kretynów najbardziej mnie wkurzają. Nie rozumiesz tłumoku, że palacze ratują Twoje dupsko przed zapaścią finansową państwa? Osobom uzależnionym najtrudniej jest zrezygnować z 'dóbr' obłożonych akcyzą, więc jak tylko budżet (jak teraz wypłaty emerytur) jest zagrożony to rządzącym wystarczy podnieść akcyzę na tytoń, uzasadniając to dodatkowo polityką Unii Europejskiej oraz chęcią zmniejszenia ilości palących, jednocześnie głośno mówiąc o tym ile więcej kasy trafi do budżetu (czyli wiedzą, że w związku ze wzrostem cen, jakiś promil rzuci palenie). Weźmy przeciętnego palacza - pracuje, płaci składki ZUS-owskie, więc ma prawo do opieki medycznej takie samo jak cała reszta społeczeństwa. Ja właśnie rzucam palenie po kilku latach. U lekarza w związku z krążeniem, problemami płucnymi czy w ogóle, w ciągu ostatnich kilkunastu lat byłem kilka razy (złamana noga np. - jaki to ma związek z paleniem?), zresztą najczęściej leczyłem się prywatnie. To znaczy więc, że ze swoich składek nie dostałem nawet tego co opłaciłem, a jeszcze dokładałem do budżetu (w tym m. in. do służby zdrowia) spore kwoty z akcyzy za fajki. I ty mi będziesz patafianie odmawiał prawa do opieki zdrowotnej? Jak mawiał mój znajomy - zjeżdżaj na drzewo banany prostować!

kurka wodna po to są puby by sie zrelaksować, zapalić papierosa, może jeszcze zakaz picia alkoholu ?