Zniknęły akta TW \"Filozofa\"

volk napisał:

W czasie wakacji miałem możliwość obserwować w kosciele w Rogóźnie interesujacy spektakl w jaki sposób był podejmowany Wielgus. Dzieci, kwiatki , wierszyki , elegancka limuzyna i kompletny brak zazenowania ze strony dostajników . Jakby nigdy nic sie nie wydarzyło. Nic dziwnego że Lublin jest ostoja bardzo kontrowersyjnych postaci.

Jakich kontrowersyjnych? Zniszczono człowiekowi reputację. W tym samym czasie wiele osób było podejrzewanych o współpracę i nie potraktowano ich tak jak biskupa. Aktor Damięcki po ujawnieniu współpracy miał czelność przed kamerami wypowiadać się, że "nadchodzą mroczne czasy" i opinia publiczna odpuściła mu. Akta biskupa były ogólnie dostępne w internecie, kto z was je przeczytał i znalazł tam coś?

to potwierdz tezę o najlepszej agenturze na świecie

JUDASZ MORALISTA!!!

mart napisał:

Otworzyć archiwa? Super pomysł, tylko zdaje się, że sprawiedliwość powinny wymierzać sądy, a nie grupa nawiedzonych polityków, księży czy dziennikarzy. Konstytucja każdego cywilizowanego kraju gwarantuje największym mendom prawo do sprawiedliwego sądu i ochronę dóbr osobistych. A u nas co??? Niby także istnieją te gwarancje, a w praktyce ważniejsze są świstki, które w wielu przypadkach są podła fałszywką zrobioną bądź w celu oszkalowania kogoś lub po prostu w celu poprawienia statystyk SB. Ciemny lud podnieca się tą makulaturą i nic więcej mu nie potrzeba. Pytasz się co IPN ma wspólnego teraz z Lepperem czy Giertychem? To co pisałem to tylko skrót myślowy, ludzi ich pokroju jest u nas sporo. Spotkałem się kiedyś z komentarzem, że tym którzy głoszą sensacje typu, że ktoś jest TW wcale nie zależy na lustracji bo łatwiej jest kogoś pomówić niż udowodnić to przed sądem. Zgadzam się z tym, dodam za to do siebie, że wielokrotnie przekonałem się, że ten kto najbardziej krzyczy i tępi innych, sam ma niejedno na sumieniu. Pamiętasz KPN i ich wodzunia Moczulskiego? Walczył z komuną, wyjaśniał skrót PZPR, a w końcu okazało się że sam był TW. Udowodniono to prawomocnym wyrokiem sądu. W historii było wiele takich przypadków. Hitler był Żydem z pochodzenia, Stalin uczył się w seminarium duchownym. Młody Giertych walczył z komuną, a tatuś współpracował z Jaruzelem i rozpaczał nad rozpadem ZSRR i Układu Warszawskiego. Dla tych "zwolenników" lustracji nieważne jednak sądy bo chociaż Wałęsę sad uznał za pokrzywdzonego przez SB to i tak IPN robi z niego agenta. Reasumując wracamy do czasu głębokiej komuny gdzie sądy i poszanowanie prawa nie liczyły się zupełnie. Dziękuje bardzo za takie atrakcje, ja wysiadam.

A dlaczego za komuny nie było poszanowania prawa i dziś jak słusznie zauważyłeś, jest go również brak. Odpowiedź jest prosta nie było lustracji i dekomunizacji w sądach w środowiskach prawniczych mafii. Dlatego sędziowie donosiciele dalej tak samo sądzą. Dlatego prawo służy do niszczenia ludzi jest instrumentalnie wykorzystywane przeciw ludziom.

mart napisał:

Święty spokój??? Daj Boże by tak było, może ci wszyscy "bojownicy" lustracji staliby się bezrobotni, amen....Nie sądzę jednak by tak było. Już sie o to Kaczor, Zaleski i inni postarają. Dalej uważam, że przyniesie to więcej szkody niż pożytku, zresztą mieliśmy już przykład co się działo z tzw. listą Wildsteina. Była to lista zbiorowa wszystkich zarejestrowanych w SB - TW i tych, których rozpracowywano. tylko, że ciemny lud o tych drugich zapomniał i wszystkich wrzucono do jednego wora konfidentów bezpieki. To było kuriozalne bo jakiś dziennikarzyna czy klecha miał swobodny dostęp do akt, a ten kogo pomawiano o współpracę musiał czekać miesiącami na wgląd do swoich akt jeśli w ogóle dostał taką zgodę. To się nazywa prawo do obrony po polsku,hehehehe.......Wiadomo prawo jest dla jedynie sprawiedliwych, a nie dla zaplutych agentów SB. Widmo komuny krązy nad nami i ma się dobrze. Przy okazji to w sprawie Wałęsy to dla mnie miarodajny jest mimo wszystko wyrok sądu niż wypociny ks. Zaleskiego czy pana Cenckiewicza. O jakim poważnym wydawnictwie historycznym pisałeś? Czyżby o dworzanach prezesa Kurtyki? Wolne żarty, są poważniejsi historycy w Polsce.

Uffff.... dyskusja z tobą staje się nudna- napisze więc WIELKIMI LITERAMI -ARCHIWA MOŻE OTWRZYĆ SEJM RP RZĄDZONY PRZEZ PLATFORMĘ OBYWATELSKĄ I PSL(co do tego ma teraz Kaczor i Zaleski??) - w twoim głosie słychać jakiś paranoiczny strach przed archiwami. I znowu to samo - myślę że nawet ni czytałeś książki Cenckiewicza i Gontarczyka... sory ale nie podajesz argumentów tylko bezpłciowy atak bez sensu, składu i ładu... wolę dyskusję merytoryczną. Nie obraź się ale argumenty typu: " Wolne żarty, są poważniejsi historycy w Polsce" są na poziomie idioty z pod budki z piwem. Koniec dyskusji szkoda zaśmiecać to forum. Pozdrawiam LOG

[quote name='mart' date='21.11.2008, 13:20' post='69873']. Widmo komuny krązy nad nami i ma się dobrze. Przy okazji to w sprawie Wałęsy to dla mnie miarodajny jest mimo wszystko wyrok sądu niż wypociny ks. Zaleskiego czy pana Cenckiewicza. O jakim poważnym wydawnictwie historycznym pisałeś? Czyżby o dworzanach prezesa Kurtyki? Wolne żarty, są poważniejsi historycy w Polsce. Wyrok sądu III RP miarodajny? Waść raczysz żartować. NIKT tak jak polskie sądownictwo nie był umaczany we współpracę z bezpieką, na może dziennikarze...A pamiętasz mordy sądowe? Szechtera, Fejgina, Bermanów ... Czytałeś tę książkę, na którą plujesz? Ja czytałam i nie mam żadnych wątpliwości, że Wałęsa był szpiclem. Wiesz, niewykluczone, że dla ciebie poważnym historykiem jest niejaka Helena Michnik - ona pisała historię dla liceów - uczyliśmy się (kto był głupi, to tylko z niej) - reszta po prostu nie była głupia. Nie broń szpiclów, oni zrobili okrągły stół i okradli 90% Polaków. Zrobili bodaj gorszą robotę jak komuna, bo za tamtych Polkę odbudowaliśmy, teraz oni ją rujnują, rozsprzedają, darmo oddają, byle szybciej. PO POmaga.

log napisał:

Uffff.... dyskusja z tobą staje się nudna- napisze więc WIELKIMI LITERAMI -ARCHIWA MOŻE OTWRZYĆ SEJM RP RZĄDZONY PRZEZ PLATFORMĘ OBYWATELSKĄ I PSL(co do tego ma teraz Kaczor i Zaleski??) - w twoim głosie słychać jakiś paranoiczny strach przed archiwami. I znowu to samo - myślę że nawet ni czytałeś książki Cenckiewicza i Gontarczyka... sory ale nie podajesz argumentów tylko bezpłciowy atak bez sensu, składu i ładu... wolę dyskusję merytoryczną. Nie obraź się ale argumenty typu: " Wolne żarty, są poważniejsi historycy w Polsce" są na poziomie idioty z pod budki z piwem. Koniec dyskusji szkoda zaśmiecać to forum. Pozdrawiam LOG

Jedno ci powiem. Nie czytałem i nie zamierzam czytać tej książki. Jeśli IPN ma na coś wydawać kasę to niech przygotuje akty oskarżenia przeciw współpracownikom SB ( w końcu mają tam prokuratorów) i skieruje do sądów. Pytanie, ile takich spraw toczy się na sali sądowej? W skali wszystkich spraw jest to znikomy promil. Pytanie, jakbyś widział lustrację? Pewnie tak, że IPN wyda listę, w której napisze, ze Jan Kowalski czy Jerzy Malinowski byli TW i już. A podobno mamy zasadę domniemania niewinności do czasu orzeczenia wyroku w sądzie. Zawsze będę stał na stanowisku, że od ustalania winy jest sąd, orzekający według litery prawa. Powiesz, że prawo jest złe? Być może, ale trzeba go przestrzegać i tworzyć nowe. Czemu twoi idole z PiS przez dwa lata nie stworzyli prawa lustracyjnego? Przecież przy takiej przewadze głosów w sejmie mogli przeprowadzić wszystko lub prawie wszystko, a opozycja mogła im skoczyć. Oni jednak doskonale wiedzieli, że łatwiej jest pomówić kogoś niż udowodnić to w sądzie. Widzę, że jednak preferujesz lincz bez sądu.......... Prosze bardzo, niech otworzą archiwa dla każdego (sam chętnie bym zobaczył), ale równocześnie winni niech staną przed sądem....... Zakończmy tą szopkę................ Jeszcze jedno. Nie podniecaj się, człowieku i nie szermuj hasłami, że ktoś jest menelem z pod budki z piwem tylko dlatego, ze nie zgadza z innymi. Nienawiść to paskudna choroba. Zdrowia życzę!

księze biskupie, jak to zrobiłeś taki niezauważony ??? Czyżby jakaś zaufana wsza pomogła ?

TW Filozof robi teraz w reklamie (radio Er) ,promuje marszałka Grabczuka z PO, wdzięczność i ta wyrazistość pasterza szokuje.