Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Namawiają do rowerów, a później płaczą że są wypadki z rowerzystami co nie potrafią jeździć. Głupota zwyczajna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Namawiają do rowerów, a później płaczą że są wypadki z rowerzystami co nie potrafią jeździć. Głupota zwyczajna.
Iluż to nieszczęść można by uniknąć, gdyby ludzie nie wychodzili z domów...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prawdopodobieństwo śmierci: samolot 1:100000, samochód 1:5000, rower 1:4 Dziękuję.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Iluż to nieszczęść można by uniknąć, gdyby ludzie nie wychodzili z domów...
Jak by twoja matka siedziała dalej w stajni nie było by żadnych kataklizmów i wojen.,
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jakby rowerzyści mieli wiecęj specjalnych pasów, dróg, a nie wąskie pobocza i kierowców jako współuczestników, którym się wydaje, że wszystkie ulice są dla nich, to by było mniej wypadków. To jest chyba taki popularny rodzaj leniwych ludzi, którzy myśla tylko o sobie i własnej wygodzie. Z grec. 'idios'. śmierć 1/4 na rowerze bo w samochodzie jest wiecej złomu chroniącego ciało. lepsza edukacja i wiecej specjalnych dróg dla rowerzystów też jest potrzebna. Głupotą zwyczajną jest zatruwanie powietrze i zabieranie miejsca przez samochodowców, którzy jażdzą do pracy przez miasto, kilka ulic dalej, kiedy mogliby się przejsć czu przejachać rowerem, choćby dla zdrowia, spalić troszkę smalcu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rok temu można było przewieść kilka osób na jeden dowód rej. samochodu. W tym znowu komuś odbiło i tylko jedna osoba, posiadacz dowodu rej. mógł jechać bez biletu. Miałem wczoraj tj. 22.09.2015 wizytę u lekarza z dwójką dzieci. Ja mogłem jechać bez biletu, ale za dzieci musiałbym płacić bilet. Gdzie tu sens, gdzie logika, w podejmowaniu takich decyzji, oczywiste, że wybrałem swój samochód. Mirek
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzień bez samochodu czyli w praktyce jak jeszcze bardziej zakorkować ulice.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...