Takie są prawa rynku! Nie ma studentów, nie ma kierunku. Czy ktoś widział pustą szkołę, gdzie nauczyciele prowadziliby lekcje w pustych salach?
|
|
Brawo, brawo. Liczy pierdzistołki na cieplutką posadkę do emerytury... a tu zonk.
|
|
Czy ktoś mógłby wymienić osiągnięcia naukowe tego instytutu?
|
|
"jednocześnie nie zaoferowano im żadnych rozwiązań pośrednich ani propozycji przejścia na inne etaty " - takie niestety prawa rynku. Uczelnie też to dotyczy. Dziwi mnie to tym bardziej, że "w większości to osoby młode", które powinny mieć tym bardziej świadomość, że praca w jednym miejscu do emerytury to domena PRLu i naszych rodziców, w dzisiejszych czasach nie ma czegoś takiego. A tu widzę też chcieli mieć gwarancję zatrudnienia. Niestety, nie te czasy.
|
|
KUL-wa Mać! a co będzie jak Budzika zwolnią?
Wszyscy zaśpią!
|
|
Inne kierunki KUL też będzie zamykał, bo upadku komuny bezkarnie praktykuje chałturę i lipę. Przykładem jest nadanie jednej pani doktoratu z ekonomii, nie mając do tego uprawnień. Była nią MINISTRA MUCHA, obecnie twarz wizerunkowa Platformy
|
|
Młode osoby posiadające rodziny są zwalniane, tak KUL wciela w życie hasło "wszystko dla rodziny". Jak wszystko to i zwolnienia z pracy i pozbywanie źródła utrzymania też!
|
|
Jak ktoś nie potrafi, nie chce albo nie wie jak rozwiązać problem, to potem zawsze może powiedzieć, że "odsuwa decyzję w czasie...".
Leń nic nie robił długi czas a potem sprzedał żonę, żeby ostatecznie nie paść z głodu (i nawet jej wcześniej o tym nie powiadomił).
A telefony na priv to żenada.
|
|
Pani Bober powinna zalozyc stowarzyszenie pokrzywdzonych przez KUl.Jak widać jest ich całkiem sporo
|
|
K...a m...ć. Należy poprostu znieść zdawalność matury. Matura powinna być jak egzamin gimnazjalny tzn. każdy absolwent szkoły średniej jest zobowiązany do niej przystąpić nie można zaś jej nie zdać. Niech i studiuje te 80%. Wszystko i tak zweryfikuje rynek. A damy młodym ludziom szansę i ochronimy środowisko naukowe. Zresztą umówmy się. Ktoś może chcieć studiować na AWF-ie czy Akademii Sztuk Pięknych. Może nie mieć głowy do nauki, może mieć talent. Po ch...e mu matura???
|
|
To pracownicy byli tacy "małorozumni"?? Od 2013 roku nie przyjmowali na studia - to chyba było do przewidzenia, że instytut idzie do likwidacji.
|
|
Kul, podobnie jak wiele innych publicznych uczelni, znajduje się tarapatach finansowych, ponieważ dzisiaj młodzi ludzie coraz bardziej świadomie wybierają takie kierunki nauki, po których jest praca. Jeśli po ukończeniu Instytutu Ochrony Środowiska jest praca, to tym bardziej znajda ją jego byli, bardzo dobrze wykwalifikowani pracownicy, zatrudnieni dotąd za publiczne pieniądze. Ja świadomie wybrałem studia w uczeni niepublicznej, ponieważ nie chcę stracić kilku lat życia i nauki. Jestem na drugim roku finansów i rachunkowości w WSPA w Lublinie i już znalazłem pracę w zawodzie jako fakturzysta. Mogę ją połączyć ze studiowaniem, ponieważ pracuję zadaniowo, a nie na godziny od-do. Z zarobków spokojnie opłacam czesne i wiem, że za rrok, gdy zrobie licencjat, to na pewno znajdę zatrudnienie i będę awansował.
|
|
KUL i UMCS przodowały jak nie było w Lublinie prywatnych uczelni i studenci nie mieli wyboru. Stosunek student-wykładowca wyglądał tak, że wykładowcom czasem przewracało się w głowie. Kiedyś myślałem, że to mity, ale niestety na własnej skórze się o tym przekonałem, że czasem egzaminy wyglądały tak, że wykładowca rzucał kartki do góry i która spadła na stronę z podpisem ta zdawała, a pozostałe miały dwóję... Wykładowcy często uważali się za wszechmocnych, a studenci bali się podjąć jakiekolwiek kroki aby te sprawy nagłośnić i pójść z tym do władz uczelni. Potem pojawiły się WSPA, WSEI i inne prywatne uczelnie i zabrały studentów. WSEI nie polecam studia tam to po prostu śmiech na sali, ale mnóstwo moich znajomych chwaliło WySPĘ. Gdyby uruchomili tam również studia magisterskie na pewno by na tym dużo zyskali.
|
|
to KUL posiada uczucia?
|
|
Mam nadzieję, że wreszcie ukrócą ten Uniwersytet, ponieważ wg mnie Jan Paweł II w grobie się przewraca. Mnie tylko wyłącznie jego osoba tam przyciągnęła, niestety przeżyłam dużo większą szkodę niż powyżej zwalniane osoby. Jest to zacofany twór ludzi patrzących ograniczenie w swoje pole widzenia, totalnie bez wyobraźni i kryjący własne nastroje polityczne jak utracone dziewictwo Polski. Na KUL-u nie da się na serio studiować, bo nawet mając szacunek do każdej osoby jesteś jak na wakacjach na Madagaskarze. Wszędzie pingwiny, co więcej obrażany jest każdy, kto ma inne zdanie niż Pani z bufetu czy Pani z dziekanatu, która niedowidzi, kłamie i każdy musi przeżywać jej PMS. Piszę to wszystko z namiarem, że jestem już absolwentką i udało mi się rozgromić wraz z zastępem Aniołów połowę administracji. W sumie cały KUL odmówilł mi każdego prawa. Myślę, dlatego, że dlatego, że planowane echo UJ cały czas dawało znać w podziemiu politycznym. Mimo to, nie polecam ze względu na dwóch wykładowców, którzy są odpowiedzialni za wiele afer i niejedno życie. R.I.P.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|