Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Cytat artykułu" "– Spora część rowerzystów nie umie jeździć – stwierdza Aleksander Wiącek z lubelskiego Ratusza. – Ich tor jazdy jest tak nieprzewidywalny, że wręcz niebezpieczny."   Jak nigdy zgadzam się z tym Panem. To poważny problem komunikacyjny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prawie 4,5 miliona złotych za parę metrów kostki z rondem i oświetleniem? Kilka rowerów i większe zabawki elektryczne? Tyle kasiory to kosztowało? Z marmuru chyba budowali ten budynek a rowerki chyba są z włókien węglowych i tytanu. A kostka brukowa z piachu z sahary
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chyba gdzieś to w Lublinie już widziałem ale chyba hala targowa albo coś takiego przykryło to stare miasteczko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prawie 4,5 miliona złotych za parę metrów kostki z rondem i oświetleniem? Kilka rowerów i większe zabawki elektryczne? Tyle kasiory to kosztowało? Z marmuru chyba budowali ten budynek a rowerki chyba są z włókien węglowych i tytanu. A kostka brukowa z piachu z sahary
LUBIĘ TO! Całkowicie się zgadzam. Ale niestety tak to jest, z tego co czytam i się interesuję, wszystkie te zamówienia, projekty, za które płaci Unia, są kilkukrotnie droższe niż by wskazywała logika danego projektu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Obowiązkowo kierować na szkolenie "chodnikowców". Zatrzymywać, pięć stów grzywny za jazdę na zakazie i obowiązkowe szkolenie albo zakaz poruszania się pojazdami (wszelkimi). Może oduczyłoby to rozjeżdżania pieszych na chodnikach. Ostatnio mnie próbował gnój zgonić z chodnika, jak z psem ze spaceru wracałem. Grzecznie zapytałem, czy koniecznie musi jechać po chodniku przy małej osiedlowej ulicy, gdzie obowiązuje "30" (całe osiedle ma strefowe ograniczenie do 30, a i natężenie ruchu jest bardzo małe). W odpowiedzi usłyszałem "spier..alaj". Następnym razem, palancie od białego Kellys-a, będę mniej grzeczny... a potem zgłoszę potrącenie (no przecież uszkodziłeś się wywalając się na mnie).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Obowiązkowo kierować na szkolenie "chodnikowców". Zatrzymywać, pięć stów grzywny za jazdę na zakazie i obowiązkowe szkolenie albo zakaz poruszania się pojazdami (wszelkimi). Może oduczyłoby to rozjeżdżania pieszych na chodnikach. Ostatnio mnie próbował gnój zgonić z chodnika, jak z psem ze spaceru wracałem. Grzecznie zapytałem, czy koniecznie musi jechać po chodniku przy małej osiedlowej ulicy, gdzie obowiązuje "30" (całe osiedle ma strefowe ograniczenie do 30, a i natężenie ruchu jest bardzo małe). W odpowiedzi usłyszałem "spier..alaj". Następnym razem, palancie od białego Kellys-a, będę mniej grzeczny... a potem zgłoszę potrącenie (no przecież uszkodziłeś się wywalając się na mnie).
popieram
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolejne paradoksy. Kolejnym są zezwolenia otwierania chlewni a inaczej ferm zwierzęcych na terenach gdzie od lat działały gospodarstwa agroturystyczne. No ale cóż jak się okazuje to nie jest jedyny smaczek.
Ostatnio edytowany 29 kwietnia 2015 r. o 09:33
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...