Skończy się tym, że na działkach powstanie Lidl i Biedronka. Skoro miasto chce sprzedać ziemię za 40 mln zł to powinno zadbać by na tych działkach można było wybudować wszystko (może oprócz blaszków - hipermarketów). Skoro urzędnicy miejscy z Prezydentem na czele wiedzą najlepiej co jest najpotrzebniejsze temu miast (powierzchnia biurowa) to myślę, że przecena o 50% też nie będzie akceptowalna przez potencjalnych inwestorów,
Panie Prezydencie gdyby mógł Pan podać do publicznej wiadomości ile kosztowały w okresie Pana prezydentury nieudane przetargi na miejskie nieruchomości? Myślę, że ta kwota powinna uświadomić Panu merytoryczną wartość pracowników, którzy zajmują się przetargami.
|
|
Czy miasto pomyślało o wyprostowaniu Aleji Kraśnickiej /nowy pas ruchu/kosztem hali po byłej zajezdni.Jeżeli sprzedadzą to w tym miejscu kraśnicka straci pas ruchu.
|
|
"Stawki wywoławcze poszły w dół.
W przypadku największej i najbardziej atrakcyjnie położonej nieruchomości cena spada z 22 do 18 mln zł.
Mowa o działce, która znajduje się na rogu al. Kraśnickiej i ul. Nałęczowskiej.
Plan zagospodarowania terenu zakłada, że w tym miejscu stanie reprezentacyjny, wysoki biurowiec.
– Procentowo obniżka nie jest duża, nie przekracza 15 proc.
– mówi Małgorzata Zdunek, dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem w Urzędzie Miasta.
– Liczymy na zainteresowanie działkami.
Przypomnijmy : plan zagospodarowania przewiduje tu głównie biura i usługi, niewielka część terenu może być przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową, a w innym miejscu dozwolone jest umieszczanie lokali mieszkalnych powyżej trzeciego piętra."
Ten przetarg też się nie uda.
Nikt trzeźwy nie wybeceluje 18 mln. PLN pod jakiś zasrany biurowiec.
I to w Lublinie .... mieście bez żadnego biznesu, gdzie funkcjonują tylko : markety, budżetówka i "call center" z setkami Murzynów na słuchawkach.
Rzeczoznawcy Ratusza od lat bujają w obłokach i zawyżają ceny o jakieś 40 - 50 %.
Przypomnijcie sobie o ile procent musiano obniżyć cenę parceli pod kinem "Kosmos" żeby w ogóle ktoś ją wziął.
Stare przysłowie mówi :
"Towar jest warty tylko tyle ... ile klient chce za niego zapłacić".
|
|
"Stawki wywoławcze poszły w dół. W przypadku największej i najbardziej atrakcyjnie położonej nieruchomości cena spada z 22 do 18 mln zł. Mowa o działce, która znajduje się na rogu al. Kraśnickiej i ul. Nałęczowskiej. Plan zagospodarowania terenu zakłada, że w tym miejscu stanie reprezentacyjny, wysoki biurowiec. – Procentowo obniżka nie jest duża, nie przekracza 15 proc. – mówi Małgorzata Zdunek, dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem w Urzędzie Miasta. – Liczymy na zainteresowanie działkami. Przypomnijmy : plan zagospodarowania przewiduje tu głównie biura i usługi, niewielka część terenu może być przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową, a w innym miejscu dozwolone jest umieszczanie lokali mieszkalnych powyżej trzeciego piętra." Ten przetarg też się nie uda. Nikt trzeźwy nie wybeceluje 18 mln. PLN pod jakiś zasrany biurowiec. I to w Lublinie .... mieście bez żadnego biznesu, gdzie funkcjonują tylko : markety, budżetówka i "call center" z setkami Murzynów na słuchawkach. Rzeczoznawcy Ratusza od lat bujają w obłokach i zawyżają ceny o jakieś 40 - 50 %. Przypomnijcie sobie o ile procent musiano obniżyć cenę parceli pod kinem "Kosmos" żeby w ogóle ktoś ją wziął. Stare przysłowie mówi : "Towar jest warty tylko tyle ... ile klient chce za niego zapłacić".Z drugiej strony w centrum ładnie się tłukli o działkę przy Wieniawskiej. |
|
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120101/LUBLIN/421986336
Działka pod kinem KOSMOS wyceniana na 8 mln. zł została w końcu (po którymś przetargu) sprzedana za 5 mln. zł.
Przecena o prawie 40 %.
-----------
To pod rozwagę wszystkich tych którzy twierdzą, że Lublin to Las Vegas i tygrys ściany wschodniej. ;)
|
|
Skoro nie ma dobrej ceny na te nieruchomości a prezydent nie ma pomysłu na zagospodarowanie to nalezy zrównać z ziemią działki MPK zrobić trawnik albo park i czekać na lepsze ceny nieruchomości lub gospodarnego prezydenta. Najprościej obniżyć cene do przetargu o 15-20%, podjąc decyzje w okresie świateczno-noworocznym (co by nikt nie wnikał) i czekać na worek pieniędzy pod stołem.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|