Odmówili wysłania karetki, pacjent zmarł. Kontrola w pogotowiu. "Nie było uchybień"

Ja pier......e umiera człowiek a babinka o procedurach plecie! Dlaczego niby nie mozna tego konkretnego przypadku sprawdzić? Bo?

Jak zwykle się wywinęli. Lepiej kłamać przez telefon, powiedzieć, że to zawał albo udar i zapłacić karę niż stracić bliską osobę.    

Wniosek: alkohol zabija! Pytasz: dlaczego kiedy umiera człowiek babka plecie o procedurach? Bo to państwowa służba zdrowia.

bo takie są procedury.Lekarze działający wg procedur nie przychodzą do i przyjęć 2 godz,bo najpierw sie zmieniaja później mają w oddz wizytę.Lekarze nie zlecają badań,bo nie bęą obciążać szpital.Jest kilka wezwań i karetka nie jedzie do chorego,a może bliska osoba chorego nie umie się wysłowić.Oczywiście wg procedur jest wszystko ok,a my widzimy nie ok,bo umarł człowiek nie doczekawszy się pomocy.Człowiek z podejrzeniem o zawał schodzi sam z czwartego piętra.Czy też mają takie procedury?Lekarz nie różnicuje sepsy z udarem.Pracownicy jak mantrę powtarzają ;procedury,a gdzie jest pacjent w tej procedurze?Urząd marszałkowski łączy szpitale ;coś;zna się na szpitalach.Po co w pogotowiu kontrol?To oni są ekspertami od wszystkiego.

moze w

ccccc

Jak zwykle się wywinęli. Lepiej kłamać przez telefon, powiedzieć, że to zawał albo udar i zapłacić karę niż stracić bliską osobę.

 Nie zgodze sie z tym- bo na stwierdzenie że udar albo zawał zaczynaja sie pytac na jakiej podtsawie sie to stwierdza.  pote oddzwaniają jakie sa objawy potem znow zadzwonia i sie beda dopytywac. wiem przechodzilem przez serie takich pytan.

Ja pier......e umiera człowiek a babinka o procedurach plecie! Dlaczego niby nie mozna tego konkretnego przypadku sprawdzić? Bo?

bo procedury:) lub jak kto woli- taki mamy klimat

Czyli jak wypiję piwo spadnę z drabiny schodów... to mi się pomoc nie nalezy ? Tak to zrozumiałem. Czy ja nie umiem czytać czy to jakaś kpina z ludzi ?

A czemu karetka ma zaslonietą t ablicę!!!?? Sa chu... Winne i kręcą!!!!?? glosuj na Po będzie lepiej((((((

Gdyby cos sie stało w takim przypadku jakiejś ważnej osobie to babka by poleciała juz dawno z roboty a tak wszystko sie da załatwić i bedzie pracować dalej aż znowu cos sie stanie

alkohol juz niejednego zabil, lepiej nie pic tyle ani to smaczne ani zdrowe, ale szkoda czlowieka

Ta dyspozytorka może i zawiniła ale ile uratowała istnień ludzkich to już nikt nie wspomina bo i po co.Jak  dobrze pamiętam na początku(za pierwszym razem) to rodzina sama mówiła ,że nie chce karetki.