Za 72tys.pewnie można by kogoś wyleczyć ale w końcu czy szpital jest od leczenia?
|
|
"o dokument liczący 136 stron, zawierający skomplikowane informacje. Jest za wcześnie, żeby to komentować – mówi Arkadiusz Bratkowski, członek zarządu województwa odpowiedzialny m.in. za służbę zdrowia."
czytaj:jestem tak głupi,że nie wiem o co w tym dokumencie chodzi.Potrzebuję kogoś kto przeczyta i wyjaśni mi co oni tam piszą.
|
|
czyli za jedną stronę zapłacono ponad 500zł. A ni można było zamówić tylko jednej strony za te 500, zawierającej jeden wyraz: TAK lub NIE (za połączeniem)?
|
|
Znam E&Y robili audyty u nas w firmie, wiarygodność 200% znają się na mydle i powidle czyli wszystkim, duża część pracowników tych szpitali może szukać nowej pracy lub pójdą do outsourcingu.
|
|
Tzn. mówiąc prościej - dokumentu nie dano radnym, a "zapoznanie się" ze 136-stronnicowym dokumentem odbędzie się w trakcie sesji, trwającej przeciętnie od 40 minut do gór 3 godzin? Ktoś jest w żartobliwym nastroju...
|
|
do czego jest Urząd Marszałkowski ?
czy nikt z jego urzędników nie jest w stanie takiej analizy zrobić w ramach normalnych obowiązków ?
|
|
"o dokument liczący 136 stron, zawierający skomplikowane informacje. Jest za wcześnie, żeby to komentować – mówi Arkadiusz Bratkowski, członek zarządu województwa odpowiedzialny m.in. za służbę zdrowia." czytaj:jestem tak głupi,że nie wiem o co w tym dokumencie chodzi.Potrzebuję kogoś kto przeczyta i wyjaśni mi co oni tam piszą.W końcu zielony badyl a w dodatku tylko kowal. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|