Słusznie pani radna z PiS! Ja bym poszedł jeszcze dalej i wywalił elki z miasta na takie drogi http://www.panoramio.com/photo/18290101. Będzie bezpieczniej, bo to i miękko i przywalić nie ma w co i trochę wygibasów można przyswoić. Panią radną z PiS bym zrobił nadzorcą takich dróg w województwie!
|
|
precz z pisiorami przez cały dzień.!
|
|
Wiadomo, że gdzieś Ci kursanci muszą jeździć. Trochę jest w tym racji, że w korku ruszając i hamując te dwie godziny szybko zlecą.
Problem jest też po innej stronie. Instruktorzy od początku uczą jeździć, np. lewymi pasami mimo braku takiej potrzeby. Weź tu wyprzedzaj z prawej, nadjedzie policja i można mieć kłopot.
Jest apel szczególnie do elek że wsi:)
|
|
co za deb***izm
|
|
czy ta baba umie jeździć
|
|
a ja dodam,precz z pisowcami na całą dobę.
|
|
Widziałem jak jeździ radna Suchanowska: głowa 20-30 cm od przedniej szyby, 30 km/h i oczy kobiety, która zobaczyła UFO. Mając kłopoty z jazdą po mieście, chce użyć posady Radnej miasta i wyrzuciĆ kursantów z ulic. Niech się taki / taka uczą najlepiej na placu, a po egzaminie niech wyjadą na miasto, szczególnie w godzinach szczytu. Wypadki mamy zapewnione, w tym i śmiertelne. Ale, co to obchodzi radną, najważniejsze jest MOJEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
skoro tak to moze przestanmy uwazac na"elki" i jak wydazy sie cos nie zgodnego z przepisami przez 'elke' no to bum i juz kraksa, moze wtedy bedzie argument ile stluczek spowodowanych jest przesz 'elki' wlasnie w godzinach szczytu, bo kazdy wie ze tylko utrudniaja ruch a w korku a kursant niczego sie nie nauczy stojac 20 min w koreczku tylko szkoly jazdy na tym zarabiaja bo samochod stoi a godinki leca ), sam wiem bo niedawno zdawalem. pozdro
|
|
To jeszcze mało. Zakaż powinien obowiązywać godzinę przed i godzinę po każdej mszy, w upalne i deszczowe dni, oraz w godzinach uznanych za nieodpowiednie przez następnychg trzech interesantów Pani radnej. Mam pytanie czy Pani radna nie jest z tej części Lublina której ulica biegnie w kierunku Biłgoraja.
|
|
Ale zdaniem Suchanowskiej to tylko przejaw złej woli Ratusza. – Jeżeli się coś chce, to można wszystko – kwituje. - to takie pisowskie. co tam przepisy.
|
|
Powiem inaczej: precz z nauką jazdy w obrębie obszaru egzaminowania! Dzisiaj nauka jazdy odbywa się tylko na trasach, gdzie jest egzamin. Kursant nauczy się na pamięć miejsc, gdzie będzie egzamin, a potem nie będzie sobie radził gdzie indziej. Wyrzucić L-ki z okolic, gdzie są egzaminy. Niech szkoły jazdy uczą jeździć i myśleć, a nie tylko zaliczyć egzamin.
|
|
Problemem są także instruktorzy nauki jazdy którzy zabierają osoby nie umiejące płynnie ruszać na miasto !!
|
|
Pomysł trochę przesadzony ale coś w tym jest. Wyjazd "ELKI", której kierowca sobie nie radzi to problem bo blokuje skrzyżowania nie mogąc czytaj nie umiejąc jeszcze płynnie ruszać, niech jeżdżą ale nie na pierwszych lekcjach tylko w połowie jak już coś zaczynają kumać.
|
|
Bardzo dobry pomysł, nikt nie nauczy się jeździć stojąc w korkach, a w szczycie samochody nauki jazdy faktycznie blokują płynnośc ruchu.
|
|
Wyśmiewacie pomysł bo jest z podznaku PIS, a ile razy kleliście jadąc za "eLką", albo czekając za światłach bo nie może ruszyć.
|
|
Tak czytam niektóre komentarze i szlak mnie trafaia,a gdzie wy jeździliście jak robiliście prawo jazdy,sprawdza sie powiedzenie"zapomniał wół jak cielęciem był"
|
|
bardzo dobry pomysł. Zauwazyłem , że L-ki znacząco przyczyniaja się do tworzenia korków w mieście. Nie zakazywałbym jazdy, lecz zabronił wjazdu na najbadziej uczeszczane odcinki w godzinach szczytu, w których lublinianie przjezają z jedbnego końca miasta na drugi. a tak na marginesie ul. Niepodległosci jest wręcz czasami zablokowana przez Lki. Policja ma to gdzieś, a l-ki jezdza baardzo niebezpiecznie, -gwałtownie hamując, albo zatrzymując się (stoją z pół minuty) i dopiero właczając kierunkowskaz do skrętu.
|
|
I akurat tu się zgadzam. Na miasto to powinni wyjeżdzać ci, którzy mają opanowane przynajmiej ruszanie i płynną zmianę pasów.
Na rondzie przy koryznowej już standartem jest to że 6 elek zablokuje całe rondo.
Dzieje się tak dlatego, że ustalona trasa egzaminu jest pomysłem chorym.
Wszystkie nauki jazdy jeżdzą praktycznie tam, gdzie przebiega trasa egzaminu i tam w godzinach szczytu po prostu nie da sie przejechać.
Sam się uczyłem jeżdzić, ale ja ruszać się uczyłem na placu, potem sporo godzin poza miastem, a jazda po samym mieście to dopiero przed samym egzaminem - teraz jak widze to co sie dzieje to mam wrazenie ze ktoś kto dopiero wsiadł do samochodu - ładuje się w samo centrum bo koniecznie musi jechać trasą egzaminacyjną.
|
|
Szlak to może być tatrzański. |
|
Ciekawe ze pani radna Suchanowska (karierowiczka polityczna lubelska) na podstawie telefonu wszczyna alarm w sprawie nauk jazdy ( i owszem kłopotliwe to zwłaszcza w okolicach ul Koryznowej gdzie przy skrzyzowaniu z Ponikwodą są tzw. sznury samochodów z L ale cóz tak trzeba) a milczy i nic nie działa jesli chodzi o sklep monopolowy całodobowy na Ponikwodzie. w rozmowie telefonicznej interwencyjnej powiedziała że trzeba pismo, podpisy itp. Jakby nie widziała tych tłumów pod sklepem , młodocianych narybków żulików. Hałasy i nocne zycie tam trwa i nic nie mozna ztym zrobić. Ale do Rudnika to niedochodzi i panią Suchanowską to nie OBCHODZI
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|