Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wielki spór o parking na 20 miejsc

Utworzony przez ~gość~, 14 sierpnia 2009 r. o 09:34 Powrót do artykułu
6 tygodni pod warunkiem, że zapłacą podwykonawcom. Nieżły tandem wytworzył się na tej budowie LPBO I Antar jedni lepsi od drugich. Pierwsi maja upadłość, drudzy chyba nie maja kasy, a podwykonawcy i lokatorzy zostali wystawieni do wiatru. Oj czarno to widzę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I bardzo dobrze. Wystarczająco dużo szkód juz narobili na osiedlu, teraz jest cisza i spokój. A inwestorowi gratuluje odwagi wejścia w środek starego osiedla i zepsucia całego aritektonicznego ładu... Nie ukrywam iż fajnie że powstał nowy budynek, ale i tak na tym osiedlu brakuje miejsc parkingowych, a dla czego miszkańcy którzy już borykaja się z brakiem miejsc, maja jeszcze się użerać z nowymi mieszkańcami osiedla i ich zaparkowanymi wszędzie gdzie się da samochaodami ??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Też do tej pory uważałam, że LSM się czepia jakiś bzdur. Fakt, że Sunhill nijak się nie wpasowuje w to stare osiedle - ale to już urbaniści i architekci powinni za to odpowiedzieć. Jeśli zaś chodzi o miejsca parkingowe - to niestety to jest prawda. Od kiedy tam mieszkam widzę, że miejsca na samochody po prostu nie ma. Ulica Jana Sawy jest kompletnie zdewastowana i zniszczona, auta parkują gdzie chcą. Mnie zastanawia, dlaczego w spółdzielni LSM jest tylko jedno osiedle (Mickiewicza), które zostało tak rozplanowane przestrzenie i zaprojektowane z wyprzedzeniem swoich czasów, że i przestrzeni życiowej jest dużo, i odległości między blokami są wystarczające aby nie czuć się jak w mrowisku, i przede wszystkim: mimo tego, że w ciągu ostatnich lat zwiększyła się kolosalnie liczba aut, które jeżdżą po tym osiedlu - nie ma ani problemu z parkowaniem, ani z hałasem samochodów z ulicy!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale to, że tam jest brak miejsc parkingowych to przecież nie wina Sunhilla - tam jeszcze nikt nie mieszka. Dlaczego spółdzielnia nie wykroi z tych trawników parkingów i ich nie zrobi? Jakoś np. spółdzielnia Rudnik potrafiła stworzyć kilkadziesiąt miejsc postojowych na swoim terenie kosztem trawników. Skoro jednak mieszkańcy LSM wolą mieć trawniki zamiast parkingów, to niech nie narzekają, że nie mają gdzie stawać. Oczywiście najlepszy byłby parking podziemny pod trawnikiem ale wiadomo ... koszty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Człowieku gdzie ty masz tam jakiś ład, zastanów się, ciekawy jestem jaki ład masz u siebie w domu skoro cały burdel LSM nazywasz ładem. Życzę panu miłego dnia. Niech nam żyje prezes naszego klubu, pasujecie do tamtych czasów właśnie. Pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan prezes chyba nie moze sie pogodzic ze to nie on kupil ten teren pod swoje budowy i dlatego teraz sie wyzywa na Sunhillu
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
eeee, zawsze tak bylo na LSM, i na tym osiedlu tez. Mieszkalam tam 30 lat - fakt, nieraz trudno bylo tam zaparkowac,ale nie narzekalam, fajnie mi sie mieszkalo....A miejsc brakuje, bo tam i ZUS, i banki i komfort i ta stodola Media markt itp. Zreszta - wszedzie w Lublinie trudno zaparkowac, odkad kazdy burak moze sobie kupic zloma....przed 2004 tak nie bylo....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Osiedle Marii Konopnickiej powstało 35 lat temu (rok 1974). Od tego czasu przybyło w Polsce kilka milionów samochodów. Miejsc parkingowych brak wszędzie, ale to NIE JEST wyjście żeby ciągle na to konto "obcinać" trawniki osiedlowe, bo niedługo wszyscy się obudzimy w jednym wielkim betonie z autem stojącym 2 metry od okna. Są już takie "betonowe dżungle" w Lublinie ..... nie życzę nikomu pomieszkiwania tam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gizmo napisał:
Osiedle Marii Konopnickiej powstało 35 lat temu (rok 1974). Od tego czasu przybyło w Polsce kilka milionów samochodów. Miejsc parkingowych brak wszędzie, ale to NIE JEST wyjście żeby ciągle na to konto "obcinać" trawniki osiedlowe, bo niedługo wszyscy się obudzimy w jednym wielkim betonie z autem stojącym 2 metry od okna. Są już takie "betonowe dżungle" w Lublinie ..... nie życzę nikomu pomieszkiwania tam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież Sunhill ma 150 miejsc parkingowych pod ziemią!!!!! Ten stary KOMUNISTA chce wyłudzić kolejne miejsca bo całe życie brał łapówy a teraz nie dostał.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brawo Prezes Lsm! Dobrze że dba o mieszkańców. Bo ci deweloperzy, wykorzystując znajomości w urzędach stawiają tandetnie i byle gdzie, szpecąc dotychczasową architekturę osiedli. Skończyć z tymi cwaniakami deweloperami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mieszkaniec napisał:
Brawo Prezes Lsm! Dobrze że dba o mieszkańców. Bo ci deweloperzy, wykorzystując znajomości w urzędach stawiają tandetnie i byle gdzie, szpecąc dotychczasową architekturę osiedli. Skończyć z tymi cwaniakami deweloperami.
Nie bardzo wiem, co tam można zeszpecić - to osiedle jest wystarczającą paskudne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jeśli to tałatajstowo nie stać na wykonanie 20 miejsc parkingowych ( na 150 mieszkań) to nie będzie ich stać na wynajęcie dozorcy do sprzątania kup ich bulterierów. Gonić - niech budują na Grygowej - tam jest gdzie parkować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wez ty sie lepiej nie odzywaj publicznie, nie wiesz, że jest kryzys i ze teraz sie liczy każdą złotówke?! A może nie oglądasz telewizji i nie czytasz gazet albo jetses tak prosty jak słup, że tego nie rozumiesz. Może nie zdajesz sobie sprawy co teraz przeżywają ludzie, którzy czekają na mieszkania, to już dochodzi do prawdziwych dramatów! Obys ty sie znalazł badz twoje dzieci w takiej sytuacji jakiej my jestesmy. Wtedy wspomnisz moje słowa i tez bedziesz sobie wyrywał włosy z głowy jak twoje dzieci będą płakać ci, że nie dają już rady! Szkoda słów na ciebie zawistny człowieku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
oj niesolidna i jakas dziwna bo trzyosobowa a co wyprawiaja nad jeziorem piaseczno wielkie obietnice zagarnięcie terenu za grosze i wielkie NIC
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan prezes LSM to nie zły rozrabiaka, ciągle wymyśla i utrudnia pracę dla firmy ANTAR, panie, tak nie można robić, przecież pan swoje stanowisko nie dostał po dziadku, tylko ludzie pana wybrali, więc daj pan mieszkać innym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan Gąbka, wskazuje lokalizację, to proszę bardzo niech buduje, gdzie był tyle lat,a może już czas odejść na łaskawy chleb,dosyć tych głupich wymagań,to nie Białoruś, może pan zapomniał w jakich czasach żyjemy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gada napisał:
jeśli to tałatajstowo nie stać na wykonanie 20 miejsc parkingowych ( na 150 mieszkań) to nie będzie ich stać na wynajęcie dozorcy do sprzątania kup ich bulterierów. Gonić - niech budują na Grygowej - tam jest gdzie parkować.
Oczywiście że "to tałatajstwo" stać na wybudowanie 20 miejsc parkingowych - ale niby dla czego ma budowac miejsca parkingowe dla pasozytów z LSM - blok Antara na 150 miejsc parkingowych w podziemiach - i nikomu nie będą potrzebne trawniki czy zdwastowane chodniki LSM-u - a jak spółdzielnia chce sobie parking wybudować - to za własne pieniądze - a nie wymuszać to na devloperze. Pan Prezes LSM niech sam wygospodaruje kasę na parking a nie wymyśla bzdury !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja kompletnie nie rozumiem o co ten cały szum? Czy ten blok to ktoś cichaczem o świecie postawił w środku osiedla, że tak nagle się okazało, że miejsc parkingowych trzeba? Niech się P... Prezes puknie w swój łeb tak bystry, że potrzebował dwóch lat żeby się zorientować, ze przy nowo budowanym bloku powinny powstać miejsca parkingowe. Przecież to było wiadomo już na etapie projektowania inwestycji a nie teraz się lament podnosi, że miejsc parkingowych nie ma! Ten, kto do tego przestoju doprowadził powinien teraz płacić odszkodowania ludziom, którzy nie mogą się wprowadzić do swoich mieszkań. I wychodzi na to że winnych jest cała gromadka - P. Prezes-Bystry-I-Jego Spółdzielnia którzy opamiętali się jak budynek już stoi, P Wojewoda-Wcale-Nie-Lepszy, który pozwolenia daje i zabiera jak wiatr powieje (a może jak przelewik wpłynie...), Woj Nadzór-Nie-Bardzo-Budowlany, który powinien jako pierwszy zauważyć potencjalny problem na etapie projektowania i wnioskowania o pozwolenie jeszcze. A na koniec zamiast podsumowania jedyne mądre stwierdzenie jakie padło w tym artykule: "LSM rządzi tam dziesiątki lat, był czas, by zadbać o parkingi dla swoich mieszkańców"
Ostatnio edytowany 25 sierpnia 2009 r. o 07:42
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Józio napisał:
Ale to, że tam jest brak miejsc parkingowych to przecież nie wina Sunhilla - tam jeszcze nikt nie mieszka. Dlaczego spółdzielnia nie wykroi z tych trawników parkingów i ich nie zrobi? Jakoś np. spółdzielnia Rudnik potrafiła stworzyć kilkadziesiąt miejsc postojowych na swoim terenie kosztem trawników. Skoro jednak mieszkańcy LSM wolą mieć trawniki zamiast parkingów, to niech nie narzekają, że nie mają gdzie stawać. Oczywiście najlepszy byłby parking podziemny pod trawnikiem ale wiadomo ... koszty.
Spółdzielnia Rudnik stworzyła nowe miejsca parkingowe, ale jednocześnie zlikwidowała funkcjonujący parking przy ulicy Organowej, budując w tym miejscu, wbrew opinii mieszkańców, nowy budynek mieszkaniowy. W nowym budynku Prezes Spółdzielni Andrzej Borawski wykupił sobie mieszkanie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...