KUL także powinien zostać ukarany. pobiera opłaty za różnice programowe - 20zł od każdej różnicy. Student dowiaduje się tego pod koniec studiów i aby odebrać dyplom ukończenia studiów musi zapłacić różnice. Nikt nie mówi tego na początku stuiów gdy dostaje się kartki z różnicami programowymi, które trzerba zaliczyć na pierwszym roku.
|
|
KUL także powinien zostać ukarany. pobiera opłaty za różnice programowe - 20zł od każdej różnicy. Student dowiaduje się tego pod koniec studiów i aby odebrać dyplom ukończenia studiów musi zapłacić różnice. Nikt nie mówi tego na początku stuiów gdy dostaje się kartki z różnicami programowymi, które trzerba zaliczyć na pierwszym roku. KUL także powinien zostać ukarany. pobiera opłaty za różnice programowe - 20zł od każdej różnicy. Student dowiaduje się tego pod koniec studiów i aby odebrać dyplom ukończenia studiów musi zapłacić różnice. Nikt nie mówi tego na początku stuiów gdy dostaje się kartki z różnicami programowymi, które trzerba zaliczyć na pierwszym roku.Ale jakim cudem różnice na pierwszym roku?? NIe rozumiem tego. Studiowałam na Politechnice Lubelskiej i pod koniec studiów przez 1 niezdany egzamin wje**bali nam 28 przedmiotów w ramach tychże różnic programowych. Ale nikt na pierwszym roku nie robił różnic!! Bo niby jakim cudem, skoro idzie nową siatką programową! Coś tu kręcisz. |
|
Wkoncu ktoś wzial sie za tych oszustów. "Uczelnia" o której mowa to jest masakra, ktora naciagnela mnie na 50zl za rezygnacje ze "studiow". Z butow mnie wyrwalo kiedy w dziekanacie panie kazaly mi zaplacic zanim skreśla mnie z listy studentow.
|
|
czy można się starć o zwrot już zapłaconych niesłusznie kar?
|
|
Wspia nie jest lepsza aż dziwne że nikt nie napisał tutaj o tym jak ci spryciarze wprowadzili aneksy do umowy gdy wprowadzono ustawę która zabroniła pobierać opłat między innymi za obronę. Zna ktoś z was przypadki w których udało by się studentowi odzyskać pieniądze wpłacone za obronę. Aneksu nie podpisałam.
|
|
Ta niby uczelnia to jedna wielka ściema, brakuje tylko tam kierunku np. Wędkarstwo, Grzybobranie itp. Zamiast skupić się na nauce to tylko kasa i kasa na każdym kroku. Nie polecam nikomu tej uczelni. Wolę już nigdzie nie studiować jak to można nazwać studiowaniem niż tam chodzić.
|
|
W końcu wyszła prawda na światło dzienne o tej uczelni, tzn. studia przez internet po których jest pewna praca. Nie wiem czy płakać czy śmiać się jak czytam o studiowaniu tych kosmicznych , na poczekaniu wymyślanych kierunków po których bez problemu znajdziesz pracę i kontynuacji np. na Uniwersytecie Medycznym. Nie życzyłbym sobie studiować o ile to możliwe z kimś kto skończył studia I stopnia na tej uczelni.
Ta Uczelnia to najgorsze co może spotkać potencjalnego studenta. Zgadzam się bo sama mam koleżanki które tam chciały zapisać się że szkoła nastawiona jest tylko i wyłącznie na kasę.
|
|
co za prawników mają, nieuki
|
|
Ja jak zrezygnowałam na UP przed pierwszą sesją, będąc na studiach zaocznych, w dziekanacie dostałam informację,że muszę dokonać wpłaty za kolejny semestr ,to był dla mnie szok, jednak w dziekanatach zawsze straszą, w WSNS jest podobnie, jednak te opłaty m.in. za obronę i te inne, które są w umowie nie są brane pod uwagę,wiem o tym,bo ukończyłam tam kosmetologię, a z uczelni jestem zadowolona.
|
|
Ale jakim cudem różnice na pierwszym roku?? NIe rozumiem tego. Studiowałam na Politechnice Lubelskiej i pod koniec studiów przez 1 niezdany egzamin wje**bali nam 28 przedmiotów w ramach tychże różnic programowych. Ale nikt na pierwszym roku nie robił różnic!! Bo niby jakim cudem, skoro idzie nową siatką programową! Coś tu kręcisz.tak właśnie jest ,gdy zaczyna się studia magisterskie, co jest chore. Na Wincentego Pola, dowiedziałam się ,że mgr z fizjoterapii mogę zrobić w 4 lata,bo różnice programowe są, a tych różnic jest tak dużo...kilka przedmiotów;/ Załamać się można ,a nie studiować... |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|