Taki radny kompromituje miasto i swoich wyborców...
|
|
Pani Bożeno a gdzie tu oczernianie? Czyżby nieprawdą było to, że uwiodła Pani zakonnika, który po złamaniu ślubów został zmuszony przez przełożonych do zrzucenia habitu? CZyżby wstydziła się Pani tej miłości? Jeśli tak, to mamy doczynienie nie z miłością która Pani tak delkaruje, ale z metodycznie realizowaną i skrupulatnie planowaną prowokacją mającą wywołać określone skutki.
|
|
A ja uważam tak samo jak inni,że to jest ich sprawa i nie ma w tym nic dziwnego...Radny widać ma za mało pieniędzy i chce się dorobić kosztem tych ludzi.Lubi rozgłos tylko, że MIŁOŚC zawsze wygra z polityką.Dajcie tym państwu spokój.Życzę szcześcia i wytrwałości tej parze.Trzymam kciuki żeby im się udało.
|
|
To trochę nie tak,szanowni Państwo.
Oceniacie sytuację od momentu "zakonnika" !
A ta "pani" rzeczywiście nie od dziś jest znana w Kazimierzu,ma już dość bogatą historię w kwestiach podbojów miłosnych i znaczne zasługi w poprawieniu statystyk przyrostu naturalnego.Jakoś szybko jej te związki przemijaja:)Pani jest też znana z awantur na Rynku-między innymi z malarzem Piotrem Żółkiewskim,który organizował charytatywną aukcje obrazów dla puławskiego Hospicjum.
I jedno pytanie na koniec : a co z dziećmi szanowna "pani" ?
|
|
Pozdrowienia dla Pana Marka, byłego konkubenta Pani Bożeny. Panie Marku proszę się nie przejmować, choć wiem, że jest Panu teraz bardzo ciężko.
|
|
Pozdrowienia dla tych z Łodzi, ,Włoch ,Bahrajnu a nawet Madagaskaru Tak, ta Pani z niejednego pieca chleb jadła
I to jej sprawa, ale żeby od razu kierowniczka domu kultury i redaktorka Gazety Kazimierskiej? To już nie ma "normalnych"?
|
|
Dziećmi zajmą się Ojcowie, Babcia, w ostateczności Bracia Franciszkanie ) |
|
Panie,bardziej awanturniku niż malarzu. A co z dziećmi?.... |
|
Swoją drogą, to trochę dziwna sytuacja w tym Kazimierzu - Betanki, inny młodszy zakonnik, zakonnica a teraz gwardianin... Specyficzna swojska - sielska kazimierska atmosfera powoduje chyba, że ludziom tutaj w łebach się przewraca... Moje zdanie jest takie:
Pan Kowalski rzeczywiście przesadził, Pani Bożena natomiast powinna sama zrezygnować z publicznie sprawowanej fuchy, jaką jest redagowanie urzędowej gazety i tym samym usunąć się w cień i zająć swoimi sprawami. Rani naprawdę zbyt dużo osób, były zakonnik też pewnie czuje się winny... a co myślą inni zakonnicy? Dorośli interpretują to na swój sposób, dzieci natomiast obracają się w tym otoczeniu a takie sytuacje kształtują jednak pewien "poziom" etyczny miasteczka...
|
|
|
|
Jest takie przysłowie o pluciu i o deszczu.
|
|
To dziwne.... a gdzie TVN,gdzie fotoreporterzy i śmigłowiec z kamerą ??????????????????????
|
|
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA teraz już wiem o co chodzi !!! Trwa akurat remont murów w klasztorze.Zakonnicy wyciagneli słuszne wnioski ! Wzmocnić mury !
Ale to nie wszystko drodzy zakonnicy,jest bowiem w historii wiele przykładów udanych podkopów a w wapiennym podłożu kazimierskim chyba łatwo zrobić tunel...już nie wiem co wam doradzić.
A może po prostu taczkę,jak w "Chłopach" ? Wielu w Kazimierzu pomoże ! ! !
|
|
Jak widać kryzys w Kazimierzu,nie ma co robić i frustracja że skończyła się tak łatwa kierdyś kasa.
Teraz byle nius i kazimierzaczki rzucają sie sobie do gardeł.
Ale to jescze g.. nie kryzys skoro chce się wam tu szczekać.Jak już będzie taki prawdziwy(czego wam życzę)odechce się wsadzania nosa w nie swoje sprawy,zajmiecie się wtedy swoimi.
|
|
Nie wiem dlaczego zostali w małym miasteczku gdzie ich wszyscy znają.I co,rano stanie w kolejce w sklepie były zakonnik po bułki a w kiosku kupi "gumki" ? Przecież wiadomo jak na to ludzie będa patrzeć i co mówić ! Skąd to zdziwienie ?
Betanki po eksmisji wyjechały i cisza,nikogo to nie interesuje co robią,to nie jest dobry przykład ? Śmieszne są te głosy-co to kogo obchodzi.Ludzi właśnie życie innych obchodzi,tacy już są.I co,poda wszystkich do sądu ?
|
|
Pan Janusz K. to wielka kompromitacja rady miasta Kazimierz. Zapomniał wół, jak cielakiem był.
|
|
Pani jest specjalistką od marketingu i jej zachowanie to,dyć nic innego jak odwracanie uwagi od złego stanu gminnych finansów. |
|
stary już jestem i jakoś nie chce mi się wierzyć w takąmiłość i to jescze z jakimiś groźbami sądem.nie tyle oburzenia co śmiechu warte.
|
|
ale jaja,a raczej jajniki !
|
|
"Nie pozwolimy się oczerniać" Proponuję zacząć od siebie.
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|