Chcą postawić latarnie i wybrukować wąwóz korzeniowy w Kazimierzu Dolnym

"Pamiętajcie o ogrodach - Czy tak trudno być poetą? W żar epoki nie użyczy wam chłodu Żaden schron, żaden beton I dokąd uciec W za ciasnym bucie Gdy twardy bruk? Są gdzieś daleko Przejrzyste rzeki I mamy dwudziesty wiek......" ...prorocze to było... i smutno, że się sprawdza... nasze wnuki będą mogli sobie "wygooglać" Kazimierz Dolny, Jego okolicę i przyrodę .... Ludzie trochę pokory dla natury....ona potrafi się zemścić ...!!

Pisula, ten co zastał kazimierskie wąwozy lessowe, a zostawił betonowe. Przejdzie chłop do historii niczym Kazimierz Wielki

Przez lata jacyś debile promowali absurdalny projekt gondolowej kolejki nad Wisłą, z wielkim żelbetonowym pylonem w środku koryta rzeki. Później pojawiło się dewelopersko-architektoniczne lobby marzące o betonowym hotelu w miejscu dawnych spichlerzy przy Krakowskiej. Teraz burmistrz chce brukować najpiękniejszy kazimierski wąwóz i iluminować korzenie. TAAAK??? To proponuje dołożyć od razu automaty z colą i hot dogami. A może lepiej zamiast brukować od razu zadaszyć cały wąwozik pleksiglasem i zrobić w pięknych okolicznościach przyrody pasaż galeryjno-gastronomiczno-handlowy czynny całą dobę, piątek-świątek. To dopiero będzie nowocześnie i bez lessowego problemu, kompletnie zabrukowanego, zamurowanego, obłożonego reklamą. W Kazimierzu komercja górą.

Pomijając najważniejsze aspekty: zasadność, wykonalność i koszty - podjęcie tego typu prac skutkować może (z dużym prawdopodobieństwem) uruchomieniem potężnych procesów niszczących (nie tylko erozyjnych). Należy jednak zwrócić uwagę, że do degradacji głębocznicy walnie przyczyniły się media - przypomnijmy sobie oficjalny spot reklamowy Województwa Lubelskiego, w którym młodzi ludzie na rowerach górskich rozjeżdżają radośnie ściany Korzeniowego Dołu (można? Można!). Z jednej strony media płaczą nad degradacją wąwozów przez quady i inne pojazdy terenowe, a z drugiej pokazują jak to przyjemnie można robić.

Nie zapomnijcie o wycięciu wszystkiego, co żyje, bo brudzi. Liście gubi, kupy robi, Jego Świątobliwość Samochód się kurzy.

Po nas choćby potop. Gwarancja zapewniona.

Tereny lessowe to normalne ze sie pyli. Chyba budując się tu pan burmistrz posiadał tak podstawową wiedzę na ten temat?

Głupota ludzka sięga granic!! hmmm kostka! a a a potem może parasole i jadło! itd.... to tak zwane .myślenie po nowemu ! straszny TOK tego myślenia ooo to tak jak miały być latające godoleeeeee wszystko to BE!

Nie wolno zapomnieć o budce z hot-dogami i stoisku z ciupagami Made in China.

Powstało ich. Nie jestem z Kazimierza, ale często tam jestem. Bo tam sobie odpoczywamy. Pierwszy Idę w proteście!!!!

Na litość boską, żadnego brukowania, żadnych światełek, proszę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I koniecznie pomnik smolenski przed wejściem i wyjściem

p Andrzeju, jakie to trzeba kończyć szkoły, aby mieć tak genialne pomysły? może konsultacje z min środowiska? wyciąć, wybetonować i będzie spokój.

Głupota w tym kraju sięga już chyba zenitu.....gratuluję pomysłu....czekam z niecierpliwością na takie następne wspaniałe pomysły.

Jeszcze parking i sklepy na trasie. Co za matoł

Zasypać i zrobić aleję handlową...a wąwóz pokazać na zdjęciach jak kiedyś wyglądał. I koniecznie podpis tego idioty co chce w niego ingerować wraz z adresem zamieszkania.  Sądziłęm, że w tym kraju już mniej takich cymbałów jest. 

A ściany sidingiem i będzie cacy.

Co za imbecyle dla mnie to są bezmózgowce

panu burmistrzowi wypłukało mózg

Idiotów nam nie brak, zawsze znajdzie się ktoś kto chce zniszczyć cuda natury i zniechęcić tym samy do przyjazdu w to urocze miejsce przyjezdnych. Głupota ludzka nie zna granic, jakby miała skrzydła ten człowiek co to wymyślił latałby wyżej jak ptactwo.