Jak byś nie wiedział to droga wojewódzka prowadząca do miast, do samego Kazimierza dolnego i niestety innej drogi nie ma. A jakie natężenie ruchu na niej jest to chyba nie trzeba nikomu mówić.cywilizacja napisał:Moim zdaniem bardzo dobry pomysł. Pragne poinformowac czytelników, że miasto jest dla ludzi a nie dla samochodów. W krajach zachodnich ogranicza się liczbe samochodów w miastach na rzecz pieszych, rowerzystów a przede wszystkim komunikacji miejskiej. Samochód powienien służyc do przemieszczania się pomiędzy miastami. Gdzie wolelibyscie mieskzać w Denver czy Amsterdamie. Mozecie sobie wygooglowac jak te miasta wygladaja. Pierwsze jest typowym przykladem gdzie rządzą samochody drugie odwrotnie. Oczywiście ludzkie lenistwo zaraz podpowiada jak to? ja chce wszedzie dojechac samochodem. nie chcę męczyć. Nawet gdy ludzie mają 100 m do przejscia wikeszosc jedzie samochodem. Ograniczyc ilosc samochodów wmiastach dla zdrowia nas wszystkich.dziekuję
|
|
Droga wojewódzka powinna służyć płynności ruchu, a nie spowolnieniu jak cały czas się nam wmawia. Takie rozwiązanie drogi jak wybudowano, powinno być wtedy, gdy do wyboru jest obwodnica lub inna droga szybkiego ruchu. Nasze władze po raz kolejny pieniądze unijne wyrzucają w błoto! Bulwar nad Wisłą przy kórym miały cumować statki pasażerskie, stał się kolejną pijalnią piwa, a pochylnia dla niepełnosprawnych służy chyba tym bardziej nawalonym. Pamiętajmy o naszych władzach przy kolejnych wyborach!!!
|
|
Nie wiedziałem ze jest to droga wojewodzka. W takim wypadku totalny bezsens ze strony urzednikow. |
|
Nie, ja naprawdę byłem w Holandii, bo jak dla Twojej wiadomości to może być bardzo istotne, to Holandia ma autostrady, ale ma również drogi szybkiego ruchu i inne - praktycznie zawsze gdy zjedziesz z autostrady w Holandii i będziesz kierował się do jakiegoś miasta to będziesz jechał właśnie taką drogą jaką wybudowano w Puławach. Tylko, że Ty i inni ludzie z lasu tego nie rozumieją, Tobie brakuje dróg ekspresowaych czy autostrad żeby podnieść swoje ciśnienie jadąc na pałe z pełną prędkością i to można zrozumieć - natomiast ciężko zrozumieć, że tacy ludzie z lasu jak Ty czy inny nie rozumieją i nie potrafią zwrócić uwagę na rzeczy, które mogą uratować życie i poprawić bezpieczeństwo. Takich tras powinno być więcej! Nawet na odcinkach np. Lublin - Rzeszów. Tak! Tylko wtedy trzeba zbudować specjalną infrastrukturę drogową dla innych pojazdów, jak np. traktory i ścieżki rowerowe itp. Wtedy nie byłoby tyle wypadków, każdy musiałby jechać ze stałą prędkościa i tyle. W dodatku powinno być więcej radarów i wtedy głupota się skończy (wyprzedzanie na trzeciego itp.) Pozdrawiam |
|
Ludzie, zastanówcie się co piszecie. Droga przebiega przez teren zabudowany! Tu zawsze obowiązywało ograniczenie do 50, a w miejscach niebezpiecznych do 40. Dopuszczalna prędkość w części dogi wojewódzkiej objętej przebudową się nie zmieniła. Zastosowane rozwiązania jedynie wymuszą stosowanie się do tych prędkości i mam nadzieję ograniczą pole do popisu piratom drogowym.
|
|
Centralna wysepka ma szerokość 2,5 metra, więc jeżeli na drodze pojawi się traktor to można go spokojnie wyminąć - do tego ona służy. O co więc tyle krzyku?
|
|
@ktoś
To teraz po wysepkach mamy jeździć?. A poza tym odróżnij wymijanie od wyprzedzania. W przypadku wymijania te 2,5 m szerokosci całkowicie wystarcza, ale wyprzedzanie ciągnika czy furmanki po wysepkach to chyba poroniony pomysł, nieprawdaż?
|
|
Mało śmigacie po świecie to mało widzieliście - to jest genialne rozwiązanie.
|
|
A ty dixi pixi chyba mało smiagałeś po Kazimierskiej
|
|
DO CZŁOWIEKA Z LASU JAK TO JEST SUPER ROZWIOZANIE TO CIEKAWIE JAK BYŚ SIĘ CZUŁ MIESZKAJĄC W OKOLICACH KAZMIERZA I DOSTAŁ ZAWAŁU I KARETKA MIAŁA DO CIEBIE DOJECHAĆ ŻY..... CI TAKIEJ SYTUŁACI
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|