Jakoś ten gniot został pokrętnie napisany. Widać kryzys sięgnął już i redaktorów.
|
|
"Kierowca odruchowo sprawdził zawartość portfela i wysiadł z samochodu. W tym czasie nieznajomy zdążył schować plik do kieszeni." Nie bardzo rozumiem. Czy kierowca nie schował portfela, czy jak? A może chodzi o ten plik pod samochodem (Nie rozumiem, czy on tam był faktycznie, czy tylko tamten tak mu powiedział, że jest?). Dużo niejasności w tym artykule. Na przyszłość może warto, żeby artykuły ktoś czytał, zanim pójdą w sieć.
Pozdrawiam
|
|
Nie rozumiem. Kierowca naprawde zgubił , czy jak . Niech mi ktoś to wyjaśni .
|
|
Bo to jest artykuł skierowany do inteligentów o ilorazie ponad stówkę. Doda by na pewno zrozumiała.
Ale tego to i ja nie kapuję -cytuję"....w ciemne spodnie i buty. Jego kompan... Ubrany był w szarą kurtkę, na głowie miał czapkę". Cholera to kompan był bez butów???
|
|
Ulżyło mi, bo już myślałam, że to ze mną cos nie tak, skoro nie rozumiem słowa pisanego. Czytałam wielokrotnie i nijak nie pojmowałam tego co czytałam. Drodzy "forumowicze"- dzięki za poprawienie mojego EGO:)
|
|
Do MON - czy to ksywka od ministerstwa obrony narodowej? I druga sprawa, to cieszę się, że Ego ci się poprawiło. Jakby coś nie tak było z Twoim Idem mogę bardzo, i to bardzo chętnie popracować nad nim. Buzia.
|
|
Elo elo ~kurde~
nie MON, tylko mon ew. Mon-ika! DAM SE RADE;), a jakby co, to się upomnę o pomoc, ok?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|