Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
ja jestem oczarowana Młynem,bardzo mi się tu podobają i otoczenie i wnętrza i profesjonalna obsługa. odkryłam to miejsce szukając restauracji "z klimatem" na wesele córki. zdecydowaliśmy się je urządzić właśnie tu. jak będzie,zobaczymy ale wierzę ,że ok. kawa rzeczywiście bardzo dobra, potrawy pięknie podane,.jeśli ktoś się spodziewa fury kartofli z kotletem na pół talerza ,to niech zasuwa do pyzatej sieciówki ,a tu niech nie zagląda.nie jestem specjalnym znawcą restauracyjnym,ale ,jak każdy ,bywam czasem tu i tam i naprawdę obsługa kelnerska jest na poziomie nieosiągalnym dla wielu lubelskich restauracji na Starym Miescie,gdzie studencka obsługa często nie wie,co w karcie ma. ceny są takie jakie są,jak na moją kieszeń,niemałe ale warto od czasu do czasu wpaśc choćby na kawę .tu przynajmniej nie padnę trupem ze wstydu przed swoim gościem za lurę kawopodobną ,jak mi się ostatnio zdarzyło własnie na Starówce. co do zapachów Hajdowa,to ja tu niczego nigdy nie wyczułam,więc ktos tu przekłamuje fakty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Brzmi smacznie. Widać nowoczesną kuchnią, jak w prezypadku Atelier Amaro. Jest nawiązanie do światowych trendów. Ciekawi nas skąd restauracja o tej porze roku sprowadza szparagi i trauskawki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystko jasne. To recenzja sprzed kilku miesięcy .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...