Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Chełm

11 września 2008 r.
19:03
Edytuj ten wpis

Jeden po drugim wjeżdżają w ogródek

Siennica Królewska Duża. W ogródek państwa Tomaszewskich tylko w tym roku wjechało sześć samochodów.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ich wnuk opowiedział o tym swoim kolegom z Automobilklubu Chełmskiego, a ci sami ustawili znak ograniczenia prędkości.

W czym jest problem? Otóż nie wchodzą tu raczej w rachubę jakieś paranormalne zjawiska, żyły wodne czy złe fluidy. Wszystkiemu winny jest złośliwy zakręt, z pozoru nieostry, a jak się okazuje trudny do pokonania przez mniej doświadczonych kierowców. Chociaż zdaniem ACh ustawienie przed zakrętem znaku ograniczenia prędkości do co najmniej 70 km na godzinę aż się tam prosiło, to żaden z drogowców na to nie wpadł. Tymczasem, jak na ironię, zaledwie dwieście metrów od fatalnego zakrętu mieszka dyrektor miejscowego Zarządu Dróg Powiatowych w Krasnymstawie. Problem znał, ale nie reagował.

Jak do tej pory w wypadających z drogi samochodach nikt nie ucierpiał. Kończyło się jedynie na stratach materialnych. Niemniej jednak, przynajmniej w dwóch przypadkach, było już o włos od tragedii. Zdarzyło się raz, że ledwo Maria Tomaszewska wyszła z przydomowego ogródka, z impetem wjechał do niego samochód. Kolejnym razem auto zatrzymało się kilkanaście centymetrów przed skrzynką z gazem.

- Kiedy tylko dochodzi mnie głośniejszy ryk silnika uciekam od ściany od strony drogi i z duszą na ramieniu czekam, czy aby samochód nie uderzy w mój dom - mówi pani Maria. - Doszło do tego, że w nocy nie mogę oczu zmrużyć. To nie żarty, skoro już cztery razy naprawialiśmy zniszczone przez auta ogrodzenie.

Solidaryzując się z kolegą, członkowie automobilklubu wystąpili do ZDP w Krasnymstawie, aby przed zakrętem postawił znak ograniczenia prędkości. Zniecierpliwieni brakiem reakcji ze strony drogowców w końcu sami skombinowali taki znak i osobiście wkopali go w ziemię. Chociaż o swoim zamiarze uprzedzili policję, to nikt im w ich zadaniu nie przeszkodził.

- Oczywiście mieliśmy świadomość, że nasze działanie było samowolne - mówi Grzegorz Gorczyca, prezes Automobilklubu Chełmskiego. - Czuliśmy się jednak usprawiedliwieni opieszałością drogowców. A przecież zbliża się jesień, a z nią śliskie jezdnie i kiepska widoczność. Czy mieliśmy wzorem krasnostawskiej policji i drogowców czekać, aż ktoś zrobi sobie tam krzywdę?

Mariusz Gap, zastępca powiatowego komendanta policji w Krasnymstawie, był zaskoczony inicjatywą automobilklubu. - Po co tam nowy znak, skoro już tablica z nazwą miejscowości nakazuje kierowcom ograniczyć prędkość do 50 km na godzinę - mówi. - Ja też tam mieszkam i nigdy nie zdarzyło mi się mieć kłopotów z wyjściem z omawianego zakrętu. Uważam, że droga jest dobrze oznakowana, tylko kierowcom czasami brakuje rozsądku.

Opinię komendanta podziela także Krzysztof Kumszczyński, zastępca dyrektora ZDP. Zgadza się, że Gorczyca, ustawiając znak nie tyle ograniczył, co pozwolił kierowcom na szybszą jazdę.

- Dalecy jesteśmy od wyciągania prawnych konsekwencji wobec automobilklubu - mówi Kumszczyński. - Niemniej jednak ich znak nie może pozostać w tym miejscu. Spodziewam, się, że odpowiedzialny za organizację ruchu starosta powoła komisję, która przyjrzy się sprawie.

Pozostałe informacje

Strzelanina i obława w Wielkopolsce. Pięć osób zatrzymanych
kraj świat

Strzelanina i obława w Wielkopolsce. Pięć osób zatrzymanych

W niedzielę wieczorem na terenie prywatnej rusznikarni w powiecie gostynińskim w województwie wielkopolskim doszło do strzelaniny, w trakcie której ranne zostały dwie osoby. Na miejsce wezwano policję. Obława zakończyła się po północy.

Drony nad dwoma powiatami. Firma uprzedza mieszkańców

Drony nad dwoma powiatami. Firma uprzedza mieszkańców

Nad powiatem łukowskim i radzyńskim będą latać drony. Specjalistyczna firma będzie przeprowadzać prace pomiarowe na potrzeby przebudowy linii energetycznej.

Akrobatyka w przestworzach
9 listopada 2025, 10:00

Akrobatyka w przestworzach

Już 9 listopada 2025 roku w hali sportowej Szkoły Podstawowej im. Zofii Krawieckiej w Majdanie Starym odbędzie się ogólnopolski turniej akrobatyki powietrznej „Fly The Hoop”. Widzowie będą mogli podziwiać niezwykłe występy na kole cyrkowym i chuście wertykalnej. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny.

Astra Leśniowice odniosła ważne zwycięstwo nad Spartą Rejowiec Fabryczny

Astra miała problemy z ostatnim zespołem w tabeli, wyniki chełmskiej okręgówki

Ruch Izbica lepszy od rezerw Chełmianki Chełm. Astra Leśniowice pokonała Spartę Rejowiec Fabryczny. Unia Rejowiec rozbiła Hetmana Żółkiewka.

Kwesta na cmentarzu w Zamościu. Wynik gorszy niż przed rokiem

Kwesta na cmentarzu w Zamościu. Wynik gorszy niż przed rokiem

Jak zwykle od wczesnego rana do wieczora trwała 1 listopada kwesta na rzecz ratowania zabytków cmentarza parafialnego w Zamościu. Tegoroczna, już 19. z kolei dała jednak nieco gorszy wynik niż te z ostatnich lat.

Radni podzieleni w sprawie długu. Jest zgoda na rolowanie
Puławy

Radni podzieleni w sprawie długu. Jest zgoda na rolowanie

Puławy przesuną termin wykupu obligacji o wartości 11,5 mln zł na rok 2040. Poprzednia próba podjęcia uchwały w tej sprawie została zablokowana przez radnych. Tym razem znalazła się większość, która zmiany proponowane przez prezydenta poparła.

Piłkarze Górnika Łęczna (zielone stroje) zremisowali z Polesiem Kock

Górnik II Łęczna tylko zremisował z Polesiem, POM Iskra rozbiła Wisłę Puławy

Na zakończenie października kibice w Łęcznej obejrzeli znakomite widowisko. Miejscowe rezerwy Górnika podzieliły się punktami z Polesiem Kock.

Plac Zamkowy zamknięty. Utrudnienia przez ponad 10 dni

Plac Zamkowy zamknięty. Utrudnienia przez ponad 10 dni

Kierowcy parkujący lub przejeżdżający przez Plac Zamkowy muszą przygotować się na utrudnienia. Od 3 do 13 listopada plac będzie całkowicie zamknięty dla ruchu i wyłączony z możliwości pozostawiania tam auta.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Nie mam pretensji o stracone w Poznaniu bramki

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Nie mam pretensji o stracone w Poznaniu bramki

Po serii meczów bez zwycięstwa piłkarze Motoru kontynuują passę spotkań bez porażki. Po wygranej z Widzewem, w niedzielę zremisowali na wyjeździe z Lechem 2:2. Jak zawody oceniają trenerzy obu ekip?

W niedzielny wieczór Bogdanka LUK Lublin pokonała beniaminka PlusLigi w pierwszych historycznych derbach Lubelszczyzny

Bogdanka LUK Lublin lepsza od beniaminka InPost ChKS Chełm

W pierwszych historycznych derbach Lubelszczyzny Bogdanka LUK Lublin pokonała beniaminka InPost ChKS Chełm 3:0

Bartłomiej Bułhak w niedzielę zdobył trzy gole i w sumie dla Ruchu Ryki zdobył ich już w lidze 201

IV liga: Arsenal jest jak Hetman, 201 goli napastnika Ruchu Ryki i gol z rzutu rożnego

Hetman Zamość nadal nie do zatrzymania. Tym razem drużyna Łukasza Gieresza pokonała u siebie Tomasovię 3:0.

Kasztany jadalne posmakują nie tylko Zuzannie

Najlepsze kasztany. Przepisy

W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle. Zuzanna lubi je tylko jesienią. Jesień jest, jadalne kasztany w sklepach są. Oto przepisy na ten wyjątkowy przysmak.

Laura Gil rozegrała kapitalny mecz

AZS UMCS Lublin wygrał ze Ślęzą i jest jedyną niepokonaną ekipą Orlen Basket Ligi

Piąty mecz ligowy i piąta wygrana AZS UMCS. Tym razem koszykarki z Lublina pokonały u siebie Ślęzę Wrocław 88:74.

Zdjęcie ilustracyjne
HISTORIA

Jak kranówka dała popalić świdniczanom

Była to pierwsza po wojnie i zarazem największa epidemia na Lubelszczyźnie. Dotknęła mieszkańców Świdnika oraz okolicznych wsi. Wszystko przez beztroskę ówczesnych lokalnych władz i fatalny stan miejskiej sieci wodociągowej.

Avia wróciła na pierwsze miejsce w tabeli grupy czwartej Betclic III ligi

Avia znowu na czele tabeli. Kuriozalny samobój pomógł wygrać w Kielcach

Piłkarze Avii wrócili na fotel lidera. W niedzielę świdniczanie rozbili w Kielcach rezerwy Korony aż 4:0. Trzeba jednak przyznać, że gospodarze sprezentowali im przynajmniej dwa gole.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty