Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

23 marca 2009 r.
19:05
Edytuj ten wpis

Kampania Palikota za lewe pieniądze - nowe szczegóły afery w lubelskiej PO

Autor: Zdjęcie autora RAFAŁ PANAS

Krzysztof Łątka nielegalnie finansował kampanię wyborczą PO w 2005 r. Przez podstawionych ludzi miał wpłacić 84 tys. zł na rzecz Janusza Palikota. Poseł reaguje nerwowo: "Niech pan myśli o Polsce, a nie tylko o tym, aby mi przypieprzyć”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Radomska prokuratura nie znalazła dowodów, że centrala PO wiedziała o machinacjach finansowych w lubelskim sztabie partii podczas kampanii w 2005 roku i w marcu umorzyła śledztwo. Pojechaliśmy do Radomia, żeby zobaczyć akta sprawy.

Sponsorzy bez dochodów

Śledczy przesłuchali i sprawdzili konta 50 osób, które wpłaciły w sumie 856 tys. zł na fundusz wyborczy PO ze wskazaniem na Palikota.

Dziesięć osób - studenci i ludzie świeżo po studiach - nie miało dochodów pozwalających na wydanie po 12-21 tys. zł.

Tłumaczyli, że pieniądze dostali od rodziny, zaoszczędzili lub zarobili za granicą. Jedna nie pamiętała, kto go obdarował 15 tys. zł.

"Podawane przez tych świadków źródła pochodzenia środków finansowych mogą nasuwać wątpliwości co do ich wiarygodności, jednak ich obiektywna weryfikacja nie jest możliwa” - napisał w uzasadnieniu umorzenia śledztwa prowadzący sprawę Grzegorz Talarek.

Przyjaciel sypie

Ślad prowadzi do Krzysztofa Łątki, dziś dyrektora departamentu sekretarza miasta Lublin, a w 2005 r. członka sztabu wyborczego lubelskiej PO. Wskazał na niego jego przyjaciel i świadek na ślubie - Krzysztof K.

Jesienią 2007 r. zeznał, że dostał 12,5 tys. zł od Łątki z prośbą o wpłatę na kampanię.

"Mogłem się jedynie domyślać, że pochodzą bezpośrednio od Janusza Palikota” - zeznał. Po roku zmienił zdanie: pieniądze miał zarobić w USA, a 2 tysiące pożyczył od Łątki. - Nie zmieniłem zeznań, tylko je uzupełniłem - zapewnia Krzysztof K.

Kasa w brązowej kopercie

Łątkę wskazały też cztery inne osoby. Stwierdziły, że przekazał im fundusze 19 września 2005 r. "Pieniądze zapakowane były w taśmę z banku, nie przeliczałem ich” - zeznał Tomasz R.

Do ręki oprócz brązowej koperty otrzymali karteczki z numerem konta.
Cała czwórka wpłaciła gotówkę na swoje rachunki i od razu przelała na kampanię Palikota.

Podczas konfrontacji z Łątką dwie osoby nie potrafiły go rozpoznać, ale potwierdziły, że pieniądze dał im on lub ktoś tak im przedstawiony. Jedna osoba nie miała żadnych wątpliwości.

Wykroczenie było, ale się przedawniło

"Niewątpliwie Łątka chciał przede wszystkim ominąć zakaz wpłat darowizn ponad limit poprzez posłużenie się podstawionymi osobami, które zgodziły się wpłacić je za pośrednictwem własnych rachunków” pisze w uzasadnieniu prokurator Grzegorz Talarek.

Łątka wpłacił z obejściem prawa 84 tys. zł (oraz osobiście, zgodnie z limitem, 21 tys. zł). Tymczasem w 2004 i 2005 r. jego dochód wyniósł ok. 50 tys. zł. Łątka przekroczył limit, ale to wykroczenie przedawniło się.

- W osobnym postępowaniu karno-skarbowym sprawdzamy jego nieujawnione źródła dochodów - mówi Talarek. Część wpłat pochodziła od spółki 29 listopada powiązanej z Palikotem.

Wszyscy ludzie Piątka

Część osób, które obciążyły Łątkę, to wspólnicy lub pracownicy Dariusza Piątka, radnego miejskiego, teraz skłóconego z Palikotem.

Trefne pieniądze mieli dostać od Łątki podczas spotkania w siedzibie Hanesco, firmie Piątka i to w jego obecności. - To spisek Piątka - twierdzi Palikot. Dodaje, że zawnioskuje o wyrzucenie Piątka z partii.

- To niedorzeczne. Nikt by nie wydał tyle pieniędzy żeby mieć haka za kilka lat - stwierdza Dariusz Piątek.

Nie pamięta jednak żeby był świadkiem przekazania pieniędzy. - To, że świadkowie są ze mną związani, nie miało wpływu na ich zeznania. Napominałem ich tylko żeby mówili jak było - tłumaczy Piątek.

Na wpłatę 12,5 tys. zł nie było stać poseł Magdaleny Gąsior Marek. Pytana przez policjantów czy pieniądze dostała od Łątki, odmówiła odpowiedzi. Wcześniej została pouczona, że może tak zrobić jeśli odpowiedź narazi ją na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe.

Inny wpłacający - Marcin W. - nie pamiętał od kogo dostał 15 tys. zł.

Łątka: nie znam tych ludzi

- Nie dawałem nikomu pieniędzy na wpłatę na kampanię wyborczą Janusza Palikota. Krzysztof K., który jako pierwszy zeznawał, został przestraszony przez policjantów. Pozostałych trzech osób nie znam, jedną z nich może raz widziałem w siedzibie Hanesco - mówi Krzysztof Łątka, dyrektor departamentu sekretarza miasta Lublin.

Iwona Blajerska, rzecznik prasowa lubelskiego magistratu: - Poczekamy na rozstrzygnięcie prokuratury. Tym bardziej, że sprawa nie dotyczy jego działalności w urzędzie miasta.

Pozostałe informacje

Bialscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Jest wniosek o wydalenie go z Polski

Bialscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Jest wniosek o wydalenie go z Polski

24-letni obywatel Ukrainy jeździł „od lewej do prawej” – był pijany i najprawdopodobniej pod wpływem narkotyków. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania i na swoim koncie miał również inne przewinienia drogowe.

Z promilami za kierownicą zakończył jazdę na tylnym zderzaku innego auta

Z promilami za kierownicą zakończył jazdę na tylnym zderzaku innego auta

W Leszkowicach (gmina Ostrówek) nietrzeźwy 46-latek doprowadził do kolizji, wjeżdżając w tył pojazdu jadącego przed nim. Jak się okazało, miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.

Wizualizacja poglądowa stadionu przy Zygmuntowskich 5.

Zygmuntowskie w remoncie. Miasto ujawnia kolejne wizualizacje!

Ruszyły prace rozbiórkowe na stadionie przy Alejach Zygmuntowskich. Póki co pod buldożery trafiły kasy i toalety. To początek dużej modernizacji obiektu, która ma nadać obiektowi nowy blask, adekwatny do oczekiwań kibiców i poziomu sportowego żużlowców Motoru Lublin.

Tragiczny pożar w Ossówce. Mężczyzna nie przeżył

Tragiczny pożar w Ossówce. Mężczyzna nie przeżył

W piątek rano doszło do pożaru domu w Ossówce w gminie Leśna Podlaska. Niestety, jedna osoba nie żyje.

Jak informuje Kancelaria Prezydenta Miasta Chełm, od 18 listopada 2025 roku Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Chełmie wznawia pracę przy orzekaniu

Zawieszenie tylko na chwilę. Środki się znalazły, komisje znów zasiądą

Po kilkutygodniowej przerwie w pracach Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w Chełmie, od 18 listopada orzekanie zostanie wznowione. Środki na wynagrodzenia członków komisji zabezpieczył Wojewoda Lubelski – po interwencji Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.

Więcej patroli przed i w czasie Wszystkich Świętych
wideo
film

Więcej patroli przed i w czasie Wszystkich Świętych

Więcej policjantów na cmentarzach, liczne patrole na drogach i apele o rozwagę – mundurowi przygotowują się do okresu Wszystkich Świętych. Kierowcy muszą liczyć się z korkami i utrudnieniami w rejonie nekropolii, a odwiedzający groby powinni uważać na kieszonkowców.

Schował się w szafie przed policjantami – odpowie za zniszczenie paczkomatu

Schował się w szafie przed policjantami – odpowie za zniszczenie paczkomatu

18-latek z Lublina bez żadnego powodu rozbił wyświetlacz urządzenia, powodując straty sięgające kilku tysięcy złotych. Gdy policjanci go namierzyli, próbował się schować… w szafie.

W centrum Lublina powstanie lodowisko pod chmurką

W centrum Lublina powstanie lodowisko pod chmurką

Tomasz Fulara oraz radni z klubu Krzysztofa Żuka zapowiedzieli że w Lublinie powstanie lodowisko pod chmurką. W samym centrum miasta, czyli na placu Litewskim.

Trener PGE Startu Lublin: Czasami porażka różnicą 20 punktów boli mniej niż minimalna przegrana

Trener PGE Startu Lublin: Czasami porażka różnicą 20 punktów boli mniej niż minimalna przegrana

Rozmowa z Wojciechem Kamińskim, trenerem PGE Start Lublin

Zdjęcie ilustracyjne

70-latka straciła ponad 100 tysięcy złotych. Zainwestowała w fałszywą ofertę z Internetu

Ponad 100 tysięcy złotych straciła 70-letnia mieszkanka powiatu opolskiego, która uwierzyła w internetową reklamę obiecującą szybki i wysoki zysk z inwestycji. Kobieta została zmanipulowana przez oszustów podających się za doradców finansowych i maklerów.

Pogoda na Wszystkich Świętych. Czego możemy się spodziewać?
PROGNOZA POGODY
film

Pogoda na Wszystkich Świętych. Czego możemy się spodziewać?

Jaka pogoda czeka nas w świąteczny weekend? Szczegóły zna nasza pogodynka.

Czas chryzantem i spokoju. Jak Lublin przygotowuje się do Dnia Wszystkich Świętych
ZDJĘCIA
galeria

Czas chryzantem i spokoju. Jak Lublin przygotowuje się do Dnia Wszystkich Świętych

W ostatnich dniach października na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie widać wzmożony ruch. Mieszkańcy, korzystając z pogody, ruszyli sprzątać opadłe liście, umyć nagrobki i przygotowywać groby bliskich na nadchodzący dzień Wszystkich Świętych.

Pierwsze spotkanie chełmskiego beniaminka w PlusLidze obejrzał komplet publiczności. W niedzielnym starciu z mistrzem Polski Bogdanką LUK Lublin chełmski obiekt ponownie zapełni się po brzegi

InPost ChKS Chełm - Bogdanka LUK Lublin. Wyjątkowe derby już w niedzielę

To będzie wyjątkowe wydarzenie dla kibiców siatkówki w naszym regionie. W niedzielę drużyny z województwa lubelskiego zmierzą się w meczu derbowym. InPost ChKS Chełm podejmie mistrza Polski – Bogdankę LUK Lublin. Spotkanie rozpocznie się o godz. 20.30.

Trening z materiałami wybuchowymi – kontrterroryści doskonalą swoje umiejętności

Trening z materiałami wybuchowymi – kontrterroryści doskonalą swoje umiejętności

Funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Lublinie wzięli udział w specjalistycznym szkoleniu w Książu Wielkopolskim. Doskonalili swoje umiejętności z rozpoznania, identyfikacji i neutralizacji nowoczesnych materiałów oraz urządzeń wybuchowych.

Według prezydenta Chełma, realna jest utrata terenu a miasto może otrzymać tylko procent wartości, który wniosło

Fabryka marzeń do likwidacji? Chełm może stracić teren po dawnym PKS

Miała być symbolem nowoczesnego Chełma i początkiem odrodzenia centrum miasta. Dziś o „Fabryce Chełm” mówi się już tylko w kontekście likwidacji spółki i możliwej utraty miejskiego gruntu. W poniedziałek radni zdecydują, czy projekt wart 45 milionów złotych zostanie ostatecznie zamknięty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty