Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

22 stycznia 2010 r.
16:43
Edytuj ten wpis

Władysław Panas - Wędrówka

Władzio to Władysław Panas, przedwcześnie zmarły profesor KUL. Wystawę rysunków, na których wędruje przez świat, zobaczymy w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Legenda

Kiedy zapytałem go kilka lat temu o najmilsze chwile w życiu, powiedział krótko: "Było ich wiele, ale to sprawy intymne. Najszczęśliwsze z nich: narodziny dzieci”. Zmarł po długiej i ciężkiej chorobie 24 stycznia 2005 roku. Dziś jest autorytetem dla swoich uczniów. Choć od jego śmierci upłynęło pięć lat, legenda Władysława Panasa rośnie. Kto ją tworzy? Tomek Pietrasiewicz z Teatru NN, bo zbiera pisma Panasa i wydaje książki. Grzegorz Józefczuk, szef Stowarzyszenia Festiwal Brunona Schulza – który buduje legendę w Drohobyczu. Malarz Bartek Michałowski, który Panasa maluje.

Jest jeszcze Jerzy Bojarski, który uparł się, że pojedzie do Dębicy, rodzinnej wsi Władysława Panasa. I Benek Homziuk z Wydziału Artystycznego UMCS.

Mapa

Zaczęło się 28 sierpnia 2009 roku, kiedy Jerzy Bojarski wydał i zaprezentował mapę Bruno Schulz i Drohobycz. Wydał, bo obiecał to prof. Władysławowi Panasowi. – Na spotkaniu zjawiła się Joasia Kostrzewa, która stwierdziła, że jej ojciec poprosił ją, żeby odnalazła w Lublinie Zaułek Władysława Panasa – mówi Jerzy Bojarski.

We wrześniu 2009 Bojarski pojechał na wakacje do Darłówka. – W nocy przyśnił mi się Władek. Obudziłem się i postanowiłem pojechać do Dębicy, gdzie urodził się Władek. Przed sklepem, jak na filmie "Rancho”, trzech dżentelmenów popijało miejscowego "mamrota”. Ale starą szkołę podstawową wskazali prawidłowo – opowiada Bojarski. Zaczął robić zdjęcia, filmować, nagrywać wywiady. – Za życia, podczas naszych spotkań, Władek niechętnie powracał do wspomnień. Kiedyś zapytałem go o to, gdzie się urodził. Żachnął się wtedy i odpowiedział: "Nie mam już po co tam wracać”. Dodał jeszcze, żebym sobie tym głowy nie zwracał. Było to po śmierci jego mamy, Władysławy Panas.

Dom

Bojarski znalazł dom rodzinny Władysława Panasa. Stoi na uboczu wsi. Nazywany jest przez miejscowych "Pod Wiatrakiem”, choć młyna wiatraka już nie ma. Dom postawił Niemiec Reicher, kiedy Dębica nazywała się Damitz. – Podszedłem do okna, przez które wyglądał Władzio. Obszedłem gospodarstwo. W pobliżu widać było stawy i piękny las. Zobaczyłem brzozę, pod którą odpoczywał. Było sielsko – mówi Bojarski.

Znalazł koleżankę Władysława Panasa, Elżbietę Bartosiewicz. – Przypominam sobie, jak z Władziem drwa do szopy nosiłam z podwórka. Oczywiście Władzio z książką na kłodzie usiadł i czytał. Twierdził, że nie może marnować czasu.

Nauczycielka

Bojarski zaczął iść śladami Władzia. Pytał po kolei. – Do drugiej klasy Władzio prawie nie chodził. Chorował na płuca. I właśnie wtedy nie otrzymał promocji do następnej klasy – opowiada Bojarski. Wychowawczynią Władzia była pani Majewska. – Nie przepuściła go, a potem okazało się, że była pracownikiem fizycznym w PGR.

Po podstawówce Panas poszedł do Liceum Ogólnokształcącego w Kołobrzegu. – Często uczestniczył w akademiach szkolnych "ku czci” i recytował na nich wiersze. Jak wszyscy, musiał należeć do ZMS-u. Brał udział w wykopkach, uczył się poczucia odpowiedzialności i "obronności kraju” na zajęciach z przysposobienia wojskowego – opowiada Bojarski.

Po ogólniaku były studia polonistyczne w Poznaniu. 13 marca 1968 roku wziął udział w wystąpieniach robotniczo-studenckich w Poznaniu. 14 marca został aresztowany przez SB na zajęciach wojskowych. W wyniku rozprawy został skazany na dwa miesiące więzienia w Śremie. Potem, wydalony z uczelni, trafił na studia do Lublina.

Bez cenzury

– W archiwum UAM w Poznaniu zachował się rękopis życiorysu napisany przez Władzia. Przyszły profesor KUL napisał na koniec: "Chciałbym, aby moje wykształcenie poszło na pożytek społeczeństwa, żeby ludzie żyli lepiej i szczęśliwiej. Chciałbym, aby w przyszłości można będzie o mnie powiedzieć, że homo sum, humani nihil a me alienum puto”. Czyli: "Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce”. Wzruszyłem się…

Bojarski zaczął pisać książeczkę, a Benek Homziuk, rysownik z UMCS, zaczął rysować. – Nie znał prof. Władysława Panasa. – Jurek Bojarski dał mi kilka zdjęć, potem trochę poczytałem o profesorze – opowiada. Z rysunków zaczął się wyłaniać żywy człowiek.

Pozostałe informacje

W miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość to 50 km/h, młody kierowca pędził ponad dwa razy szybciej

Tak mu się śpieszyło, że musiał oddać prawo jazdy

Ograniczenia prędkości to nie jest niczyje widzimisię, ale dbałość o bezpieczeństwo na drogach. problem w tym, że wielu kierowców to lekceważy. Tak jak młody mieszkaniec powiatu puławskiego.

Oferta Padwy została oceniona pozytywnie. Hetman na swoje 300 tys. zł musi poczekać, a wcześniej jeszcze raz wziąć udział w przetargu

Kasa na razie nie dla Hetmana. Przetarg na promocję do powtórki

Padwa ma pieniądze w garści, ale Hetman póki co nie może liczyć na 300 tys. zł, za które klub miałby promować miasto. Przetarg w części dotyczącej piłki nożnej został unieważniony i będzie powtórzony.

Bazylika św. Piotra w Watykanie

Obsceniczne czyny w bazylice Św. Piotra, sprawca zatrzymany

W bazylice Świętego Piotra doszło w sobotę do obscenicznych czynów; ich sprawca - prawdopodobnie niezrównoważony - został natychmiast zatrzymany przez ochronę - podały źródła watykańskie. Jak wyjaśniono, o tym incydencie poinformowano papieża Leona XIV.

Policjanci z komendy w Puławach reprezentowali w ogólnopolskim turnieju garnizon lubelski

Dobrze im poszło. Lubelscy policjanci w ogólnopolskiej czołówce

Dwa pierwsze miejsca indywidualnie, a drużynowo wysokie czwarte wywalczyli reprezentanci lubelskiego garnizonu podczas VIII Ogólnopolskiego Konkursu „Policjant Służby Kryminalnej Roku 2025”.

Ireneusz Pietrzykowski (Chełmianka): Wszyscy nadal wierzymy w tę drużynę

Ireneusz Pietrzykowski (Chełmianka): Wszyscy nadal wierzymy w tę drużynę

W sobotę piłkarze Chełmianki zanotowali drugą porażkę z rzędu, a trzecią w sezonie. Na szczęście, niespodziewanie wszystkie trzy punkty w sobotę zgubił również KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski. A to oznacza, że biało-zieloni do nowego lidera – Wiślan Skawina, którym ulegli 1:2 tracą obecnie pięć punktów.

Gluten w bezglutenowych chrupkach. GIS ostrzega przed tym produktem

Gluten w bezglutenowych chrupkach. GIS ostrzega przed tym produktem

To może być niebezpieczne dla alergików. Główny Inspektorat Sanitarny przestrzega przed jedzeniem bezglutenowych chrupek kukurydzianych, w których stwierdzono... gluten.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka
Felieton

I znowu wstydzę się za posła Czarnka

5 października 2007 roku w 12 miastach w Polsce po raz pierwszy stanęły budy, do których łańcuchami przykuwali się ludzie, którzy w ten sposób protestowali przeciwko nieludzkiego traktowaniu łańcuchowych psów. Rok później do akcji „Zerwijmy łańcuchy’ dołączył Lublin, a poparli ją zgodnie lubelscy politycy PO i PiS.

Pokonać zmęczenie, czyli AZS UMCS Lublin kontra Artego Bydgoszcz

Pokonać zmęczenie, czyli AZS UMCS Lublin kontra Artego Bydgoszcz

W niedzielę o godz. 16 AZS UMCS Lublin podejmie w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli Artego Bydgoszcz

Propozycja na niedzielny obiad. Będzie pyszny

Propozycja na niedzielny obiad. Będzie pyszny

Być może wszystko już zaplanowane. Ale jeśli nie, to podrzucamy Wam propozycję dań na niedzielny obiad.

Dziś mecz Litwa - Polska. Gdzie oglądać? Transmisja w TV i internecie

Dziś mecz Litwa - Polska. Gdzie oglądać? Transmisja w TV i internecie

Dziś wieczorem reprezentacja Polski rozegra kolejny mecz w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata. O godzinie 20.45 nasi piłkarze zmierzą się z Litwą w Kownie i będą zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Mecz będzie można obejrzeć w TVP 1, TVP Sport oraz internecie pod adresem sport.tvp.pl

Diane Keaton zmarła w wieku 79 lat

Nie żyje Diane Keaton. Amerykańska aktorka miała 79 lat

Amerykańska aktorka Diane Keaton zmarła w Kalifornii w wieku 79 lat - poinformował w sobotę magazyn „People”. Keaton wystąpiła w wielu znanych i nagradzanych produkcjach, m.in. w filmie „Ojciec Chrzestny”. Wielokrotnie grała w filmach Woody'ego Allena, a za swoją rolę w „Annie Hall” zdobyła Oscara.

Bogdanka LUK Lublin zagra w finale turnieju im. Tomasza Wójtowicza
ZDJĘCIA
galeria

Bogdanka LUK Lublin zagra w niedzielnym finale turnieju Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza

W półfinale turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza Bogdanka LUK Lublin pokonała po zaciętym spotkaniu JSW Jastrzębski Węgiel 3:2. Przeciwnikiem będzie PGE Projekt Warszawa

Prosił dla siebie o	karę śmierci
Z ARCHIWUM

Prosił dla siebie o karę śmierci

Z więzienia wyszedł 23 września 1987 roku. Już dwa dni później napadł na swoją pierwszą ofiarę. Był to początek koszmarnej serii. Wkrótce o „wampirze” spod Zakrzówka zrobiło się głośno nie tylko na Lubelszczyźnie. Nie był jedynym bandytą, przez którego wiele kobiet bało się wyjść wieczorem z domu.

Avia pokonała Sokoła i poprawiła bilans meczów u siebie

Avia pokonała Sokoła i poprawiła bilans meczów u siebie

Fajerwerków nie było, ale są trzy punkty. Avia Świdnik pokonała przed własną publicznością beniaminka z Kolbuszowej Dolnej 2:0. Drugiego gola żółto-niebiescy zdobyli jednak dopiero w doliczonym czasie gry.

Jakub Szymala zdobył gola w Połańcu, ale Świdniczanka przegrała z Czarnymi

Świetny początek, kiepski koniec. Świdniczanka przegrała z Czarnymi Połaniec

W sobotę zakończyła się dobra passa Świdniczanki. Piłkarze Łukasza Jankowskiego prowadzili w Połańcu z Czarnymi 1:0, ale ostatecznie przegrali 1:2.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium