Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Gry

30 kwietnia 2010 r.
16:50
Edytuj ten wpis

Prince of Persia: Historia gier w kilku skokach (wideo)

Autor: Zdjęcie autora Paweł Wiater

W maju pojawi się nowa gra z Księciem w roli głównej: Zapomniane Piaski. A historia elektronicznej rozrywki bez wcześniejszych części Prince of Persia dzisiaj mogłaby wyglądać zupełnie inaczej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Wszystko narodziło się w głowie młodego programisty Jordana Mechnera, który wraz z firmą Brøderbund Software wydał w 1990 roku pierwszą część serii. W grze wcielaliśmy się w tytułowego księcia, który miał za zadanie uwolnić księżniczkę przetrzymywaną przez złego wezyra Jaffara.

Bajka na godzinę

Niestety na samym początku zostaliśmy strąceni do lochu bez jakiejkolwiek broni. Aby wyzwolić ukochaną musieliśmy zmierzyć się z 13 poziomami pełnymi pułapek i wrogich strażników. Adrenalinę podnosił fakt, iż mieliśmy tylko godzinę w czasie rzeczywistym, aby odnieść sukces. Dlatego kolejne podchodzenie do gry było standardem.

Poziom trudności nie sprawiał jednak większych problemów, a walki czy akrobacje czynione przez bohatera dawały dużą frajdę. Tym bardziej, że były świetnie – jak na tamte czasy – animowane. Mechner filmował każdy ruch swojego brata Dave'a po czym przerysował to klatka po klatce tworząc konkretne animacje księcia. Można śmiało stwierdzić, że były to początki realizmu w grach.

Po sukcesie pierwszej części przygód Księcia była niemal pewne, że powstanie druga część. Ta ukazała się w 1993 roku i kontynuowała wątek rozpoczęty w pierwowzorze. Nasz stary wróg – wezyr Jaffa – wykorzystując magiczne zdolności przybrał naszą postać i wprowadził nieco zamętu. Musieliśmy pokonać przeciwnika i oczywiście uwolnić księżniczkę. W samej rozgrywce nie dokonano większych zmian. Wprowadzono jedynie większą ilość wrogów, którzy mogli nas jednocześnie zaatakować.

Największy krok naprzód widać było w grafice. Większa paleta kolorów i lepsza rozdzielczość sprawiły, że gra wyglądała po prostu baśniowo. Ważnym dodatkiem była możliwość zapisania stanu gry, czego… w "1” nie było! Jednak tak jak wcześniej mieliśmy ograniczony czas. Mimo, że w kontynuacji wszystko wydawało się lepsze tytuł ten nie przebił sukcesu oryginału i sprzedał się dość słabo.
Przejście w 3D

Kolejna gra z księciem w tytule została wydana w 1999 roku już przez inną firmę: Red Orb Entertainment. Zmian oprócz wydawcy było o wiele więcej. Twórcy przeszli z widoku 2D do pełnego trójwymiaru. Kamerę umieszczono zza plecami bohatera. Sam wątek fabularny będący pewnego rodzaju elementem rozpoznawczym serii, też został zmieniony.

Tym razem bohaterem był Assan, brat sułtana z pierwszej części. Nasz bohater został wtrącony do lochów, gdzie grasował syn sułtana: Rugnor; pół tygrys, pół człowiek. Reszta została ta sama – znowu uciekamy z lochu, znowu pokonujemy tego złego i znowu uwalniamy księżniczkę.

PoP 3D do dzisiaj jest uważany za najgorszą część serii. Ładna grafika wiązała się z wysokimi wymaganiami sprzętowymi, a sterowanie było całkowicie nieudane. Recenzenci nie zostawili na grze suchej nitki. Tym bardziej, że w tym czasie królowała Lara Croft, której przygody były bardziej atrakcyjne dla odbiorców.
Jak feniks z popiołów

Po bardzo źle przyjętym Prince of Persia 3D prawo do tej marki wykupiła firma Ubisoft. Francuzi chcieli wykorzystać znany motyw Księcia i jednocześnie stworzyć coś bardzo innowacyjnego. I wszystko się udało.

Prince of Persia: Piaski Czasu ukazał się w 2003 roku i został bardzo ciepło przyjęty przez graczy. Wykorzystywał on silnik innej produkcji z gry Beyond Good & Emil, przez co prezentował się wspaniale. Rewelacyjna jak na tamte czasy grafika była bardzo bogata w kolory czy szczegóły.

Dzięki dobrej współpracy, honorowe stanowisko projektanta zajął ojciec pierwszych przygód Księcia, Jordan Mechner. To było widać, ponieważ gra mimo zaawansowanej technologii zachowała pewien baśniowy czar pierwowzoru. Nasz bohater jednak zmienił się nie do poznania. Bardziej niż księżniczki interesowała go jego własna skóra, którą często musiał wyciągać z opresji. Kobiety były raczej dodatkiem niż głównym elementem rozgrywki.

Mechanika nowego Prince'a nie odbiegała od poprzedniczek. Nadal była to zręcznościowa gra akcji, gdzie musieliśmy pokonywać setki różnych przeszkód stojących na naszej drodze. Większy nacisk położono na walkę, która dzięki niesamowitej animacji do dzisiaj prezentuje się okazale. W Piaskach Czasu pozbyto się również wszelkich objawów realizmu, dzięki czemu bohater mógł spokojnie biegać po ścianach czy wykonywać akrobacje niemożliwe dla normalnego człowieka.

Ciekawą innowacją okazał się tzw. Sztylet Czasu, dzięki któremu Książę mógł cofnąć o kilka sekund czas. Poziom trudności został odpowiednio dopasowany, przez co trudno było zaciąć się na dłużej w jakimś konkretnym momencie. Starcia z przeciwnikami i efekty akrobacji do dziś dają dużo satysfakcji. Warto również wspomnieć o genialnej muzyce, która bardzo sprawnie budowała klimat. Dzięki tym wszystkim elementom gra nieźle się sprzedała na wszystkich platformach, a fani oczekiwali kontynuacji.
Co drzemie w Duszy Wojownika

I nie musieli długo czekać: Dusza Wojownika ukazała się rok później. Tytuł kontynuował wątek fabularny poprzedniczki, jednak sam Mechner zrezygnował z projektu (nie spodobała mu się wizja mrocznego i krwawego Księcia). Fani serii mieli zreszta podobne przemyślenia. Wielu zniechęciło to, że nowe przygody Księcia zerwały z baśniową oprawą na rzecz mrocznego i przytłaczającego klimatu, gdzie krew lała się strumieniami.

Fabuła, która na ogół w serii Prince of Persia stanowiła pewnego tylko tło, tutaj okazała się zawiła i niezbyt interesująca. Największe zmiany dotknęły bohatera, po którym widać było, że w życiu sporo przeszedł. Zamiast przyjaźnie wyglądającego chłopczyka przypominał kogoś, kto w oczach ma jedynie rządzę krwi. Muzykę, której delikatne dźwięki przenosiły nas do starożytnej Persji zastąpiono ostrymi, heavy metalowymi utworami. Trudno stwierdzić czy był to dobry zabieg, po prostu cały klimat uległ zmianie.

Programiści zaimplementowali szereg nowych akrobacji i system walki Free-Form Fighting System. Dzięki temu nasz bohater robił jeszcze więcej fikołków w powietrzu, a także mógł zadać przeciwnikowi aż 70 rodzajów uderzeń!

Dusza Wojownika sprzedał się równie dobrze jak Piaski Czasu. Produkcja mimo wszelkich narzekań była niezła, jednak sytuacja związana ze zmianami pokazała, że gracze nade wszystko cenią sobie atmosferę.
Koniec pewnej historii

Ten nastąpił w 2005 roku wraz z wydaniem trzeciej i ostatniej części trylogii: Dwa Trony. Wprowadziła ona kolejne zmiany w zabawie, ponieważ mogliśmy na przemian sterować dwoma całkowicie różnymi postaciami. Niejako drugą postacią stało się alter ego bohatera czyli Mroczny Książę. Nie mógł on między innymi używać żadnej normalnej broni. Jedynym orężem był tzw. Daggertail – łańcuch połączony z ręką jak w God of War.

Nie przeszkadzało mu to by być naprawdę zabójczo skutecznym. Posyłanie na tamten świat przeciwników było zwykłą formalnością. Mimo to, nasze mroczne Ja nie umiało wykonywać akrobacji przez co co jakiś czas musieliśmy powracać do normalnego stanu. Fajną nowością był tzw. Speed kill, element, który równie dobrze sprawdził się w God of War. Polega on na tym, że podczas ataków z zaskoczenia pojawia się animowana sekwencja, w trakcie której musieliśmy nacisnąć odpowiednie klawisze. Oprócz tego poprawiono grafikę, a muzyka przypominała bardziej tą z Piasków Czasu.

Dwa Trony zakończyło nową trylogię przygód naszego Perskiego bohatera. Jedno jest pewne – firmie Ubisoft udało się wskrzesić podupadłą legendę gier komputerowych i dać jej nowe życie w postaci trzech naprawdę udanych tytułów.

Tymczasem w grudniu 2008 roku pojawiła się kolejna gra pod bardzo wysublimowanym tytułem: Psince of Persia. Zachwyciła ciekawa grafiką, miała niezgorsza fabułę, kilka fajnych pomysłów… ale jakoś nie chwyciła.

Fani Księcia szybko zaczęli koncentrować swoje oczekiwania na Prince of Persia: Zapomniane Piaski, których premiera już pod koniec maja.


Pozostałe informacje

Wszyscy do urn. Swoje głosy oddają też lubelskie VIP-y

Wszyscy do urn. Swoje głosy oddają też lubelskie VIP-y

Prezydent miasta, radny, burmistrz - lokalni politycy również ruszyli do urn i oddają głosy na swoich kandydatów.

Maciej Tokarczyk nie poprowadzi już w tym sezonie Wisły Puławy

Trener Maciej Tokarczyk zakończył pracę w Wiśle Puławy

W piątek władze Wisły Puławy wystosowały specjalny komunikat informując, że Duma Powiśla w przyszłym sezonie nie wystąpi na poziomie centralnych rozgrywek w Polsce. Natomiast w niedzielę, kilka godzin przed ligowym starciem z Rekordem Bielsko-Biała klub poinformował o zakończeniu współpracy z trenerem Maciejem Tokarczykiem.

Brakujący fragment ścieżki rowerowej w Sławacinku Starym już uzupełniony

W końcu ścieżki rowerowe miasta i gminy połączyły się. Brakowało 200 metrów

Dobra wiadomość dla rowerzystów. W końcu brakujący odcinek w Sławacinku Starym połączył ścieżki rowerowe miasta i gminy.

Bialczanie ruszyli do urn wybrać prezydenta

Bialczanie ruszyli do urn wybrać prezydenta

Od 7 rano trwa głosowanie w II turze wyborów prezydenckich. W Białej Podlaskiej mieszkańcy miasta ruszyli do urn i oddają głosy na swoich kandydatów.

Tu się działo! Rzut Beretem w pełnej krasie
foto
galeria

Tu się działo! Rzut Beretem w pełnej krasie

Noc, która zapisała się w obiektywie – pełna tańca, rozmów i wspólnego świętowania. Wprawdzie beretami nie rzucano, ale i tak emocji było pod dostatkiem. Rzut Beretem znów tętnił życiem! Zobaczcie najciekawsze momenty z imprezy.

Prawie cała Polska w alertach IMGW. Lubelszczyzna też zagrożona
OSTRZEŻENIE POGODOWE

Prawie cała Polska w alertach IMGW. Lubelszczyzna też zagrożona

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pogodowe I stopnia niemalże dla całej Polski. Alertem objęte jest także województwo lubelskie.

Lublinianie głosują. "To nasze prawo i obowiązek"
ZDJĘCIA
galeria

Lublinianie głosują. "To nasze prawo i obowiązek"

Punktualnie o godzinie 7 rano rozpoczęła się II tura wyborów prezydenckich. W Lublinie mieszkańcy poszli do urn i wybierają swojego kandydata.

Po blisko miesiącu przerwy żużlowcy Orlen Oil Motoru Lublin znów wystąpią przed własną publicznością

Orlen Oil Motor Lublin chce pokonać PRES Grupę Deweloperską Toruń

W niedzielę Orlen Oil Motor Lublin teoretycznie zakończy pierwszą część fazy zasadniczej. O godzinie 19.30 lubelskie „Koziołki” zmierzą się u siebie z PRES Grupą Deweloperską Toruń czyli rywalem, który w poprzednim sezonie napsuł drużynie Macieja Kuciapy sporo krwi

Polska wybiera prezydenta. Głosowanie przebiega spokojnie
WYBORY PREZYDENCKIE NA ŻYWO

Polska wybiera prezydenta. Głosowanie przebiega spokojnie

Punktualnie o godzinie 7 otwarto lokale wyborcze w całej Polsce. Polacy ruszyli do urny wybrać nowego prezydenta. O czym trzeba pamiętać? Jak zagłosować poprawnie?

Mamy sukces! Dziewczyna z Łęcznej została drugą vicemiss w konkursie Miss World!

Mamy sukces! Dziewczyna z Łęcznej została drugą vicemiss w konkursie Miss World!

Wielki sukces Polki na konkursie Miss World 2025. Maja Klajda z Łęcznej, rywalizując z ponad setką innych najpiękniejszych kobiet znalazła się na podium tego prestiżowego konkursu.

Wybory prezydenckie ruszyły. W Zamościu niektórzy chcieli głosować już po godz. 6
ZDJĘCIA
galeria

Wybory prezydenckie ruszyły. W Zamościu niektórzy chcieli głosować już po godz. 6

Punktualnie o godzinie 7 zostały otwarte lokale wyborcze w całej Polsce. W Zamościu niektórzy wyborcy chcieli zagłosować jeszcze wcześniej, ale przewodniczący komisji grzecznie odmówił i zaprosił na później.

Bartosz Zmarzlik nie miał sobie równych podczas sobotniego Grand Prix w czeskiej Pradze

Bartosz Zmarzlik uświetnił swój setny występ w cyklu Grand Prix efektowną wygraną

Orlen Oil Motor Lublin potęgą jest i basta. W sobotni wieczór w Pradze rozegrane zostało Grand Prix Czech. Zawody zdominowali przedstawiciele „Koziołków”. W finale spotkali się: Jack Holder, Fredrik Lindgren i Bartosz Zmarzlik, a stawkę uzupełnił Leon Madsen. W bratobójczym pojedynku najlepszy okazał się pięciokrotny mistrz świata!

Mateusz Cierniak z awansem do Speedway Euro Championship

Mateusz Cierniak z awansem do Speedway Euro Championship

Sześciu Polaków w tym dwóch przedstawicieli Orlen Oil Motoru Lublin rywalizowało w sobotę o przepustkę do cyklu Speedway Euro Championship. Awans wywalczył Mateusz Cierniak, a Wiktor Przyjemski zajął dopiero przedostatnie miejsce

Piknik Rodzinny w Parku Ludowym przyciągnął tłumy. Lublinianie rozpoczęli weekend aktywnie i z uśmiechem
ZDJĘCIA
galeria

Piknik Rodzinny w Parku Ludowym przyciągnął tłumy. Lublinianie rozpoczęli weekend aktywnie i z uśmiechem

Dmuchane zjeżdżalnie, spływ kajakowy, gra terenowa, pumptrack, mini żużel, a do tego zabytkowe autobusy i koniki na kiju – to tylko niektóre z atrakcji, jakie czekały na mieszkańców Lublina podczas Rodzinnego Pikniku w Parku Ludowym.

Lubelski sport pełen legend. Sprawdź, ile z nich znasz!
QUIZ

Lubelski sport pełen legend. Sprawdź, ile z nich znasz!

Lubelszczyzna to nie tylko żużel, koziołki i cebularz na śniadanie. To także prawdziwa skarbnica sportowych historii, emocji i ludzi, którzy zapisali się złotymi zgłoskami w dziejach polskiego sportu. Pora sprawdzić, czy dobrze znasz bohaterów aren i hal z naszego regionu!

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium