Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

11 kwietnia 2013 r.
17:11
Edytuj ten wpis

Sprawa traktowania świątecznych karpi powróci na wokandę

Autor: Zdjęcie autora PAP
 (Archiwum)
(Archiwum)

Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa odroczył w czwartek rozprawę przeciwko trzem mężczyznom oskarżonym o niehumanitarne zabijanie i traktowanie karpi przy ich sprzedaży. Sąd dał mężczyznom czas na wyznaczenie sobie obrońców. Kolejna rozprawa -12 czerwca br.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Sprawa sięga okresu przed świętami Bożego Narodzenia w 2010 r. Wówczas Renata Markowska-Latecka z Fundacji "Noga w Łapę. Razem idziemy przez Świat" przeprowadziła kontrolę w jednym z hipermarketów na warszawskim Ursynowie. Sklep ten zorganizował stoisko ze sprzedażą karpia przed głównym wejściem.

Kobieta, gdy zobaczyła, w jaki sposób są traktowane sprzedawane ryby, zgłosiła policji popełnienie przestępstwa. Ostatecznie kierownik działu rybnego oraz dwóch sprzedawców stanęło w czwartek przed sądem. Fundacja oskarżyła ich o czyny z art. 35 ust. 1 i ust. 1a ustawy o ochronie zwierząt. Zgodnie z tymi przepisami osoba, która uśmierca zwierzę w sposób niehumanitarny może zostać skazana na grzywnę, ograniczenie wolności, a nawet karę więzienia do dwóch lat. Taka sama kara grozi za znęcanie się nad zwierzętami.

Jednak - jak wyjaśniła w rozmowie z PAP aplikant adwokacka Karolina Kuszlewicz, która w czwartek reprezentowała fundację w sądzie - mężczyznom grozi maksymalnie jeden rok pozbawienia wolności, bo kary zostały zaostrzone dopiero w nowelizacji ustawy z 2012 r.

Kuszlewicz zaznaczyła, że sprawa jest wyjątkowa i precedensowa - bo według jej informacji - to pierwszy przypadek popełnienia przestępstwa wobec ryb, która trafiła do sądu. Zazwyczaj takie sprawy były przez prokuraturę i policję umarzane z powodu znikomej społecznej szkodliwości czynu - wyjaśniła.

Zdaniem Kuszlewicz dziwne jest, że dopiero teraz taka sprawa trafiła na wokandę, bo ryby podlegają takiej samej ochronie, jak inne zwierzęta. Dodała, że w 2011 r. prokurator generalny wystosował specjalne pismo z wytycznymi do wszystkich prokuratur apelacyjnych, by wnikliwie badać sprawy sprzedawców karpi.

Z kolei Renata Markowska-Latecka powiedziała PAP, że najważniejsze jest dla niej nie tyle skazanie oskarżonych mężczyzn, ile naświetlenie całego problemu. "Przyzwolenie społeczeństwa wynika tylko z tego, że ryby nie okazują swoich cierpień tak, jak inne zwierzęta" – powiedziała przedstawicielka fundacji. Wyjaśniła, że dotychczasowe próby zmiany prawa, podejmowane przez różne fundacje i instytucje, nie odnosiły rezultatów, dlatego jedyną szansą na zmianę świadomości społeczeństwa jest wyrok sądu.

Markowska-Latecka podkreśliła, że celem fundacji jest doprowadzenie do takich rozwiązań prawnych, które zabronią sprzedawania żywych ryb. Cierpienia ryb, to nie tylko niewłaściwe uśmiercanie, ryby cierpią także w transporcie i zanim zostaną sprzedane - powiedziała. Podkreśliła, że karpie trzymane są w zbyt małych akwariach, ze zbyt małą ilością tlenu, często są z wody kilkukrotnie wyjmowane, ważone, przenoszone, co powoduje, że odnoszą obrażenia, obijają się o inne ryby.

Markowska-Latecka dodała, że zanim prawo zostanie zmienione, fundacja chciałaby wywalczyć przynajmniej to, żeby żywe ryby były sprzedawane w odpowiednich pojemnikach z wodą.

W czwartek, po odroczeniu rozprawy przez sąd, jeden z oskarżonych wyjaśnił, że warunki zapewniane rybom w sklepach są właściwe, a to, że ryba jest kilkukrotnie wyciągana z wody lub trzymana przez chwilę w pojemniku bez wody, wynika z dużej liczby klientów i ich wymagań. Zapewnił, że większość ryb sprzedawanych przed sklepem była zabijana, chyba, że klient życzył sobie żywego karpia. Dodał, że przed ważeniem nie mógł zabijać ryb, bo klient musiał daną rybę najpierw obejrzeć, dowiedzieć się, ile waży i ewentualnie poprosił o inną.

Mężczyzna zakwestionował też twierdzenie przedstawicieli fundacji, że ryba dusi się, gdy jest sprzedawana w siatce foliowej, bez wody. Stwierdził, że karp jest w stanie przez kilka godzin oddychać przez skórę. To, czy potem męczy się i dusi, jest winą osób, które kupują rybę i nie zabijają jej w odpowiednim czasie – mówił.(PAP)

snup/ kjed/ mki/ mow/

Pozostałe informacje

Trener Górnika Daniel Rusek

Daniel Rusek (Górnik Łęczna): Jedna wygrana nie może zamydlić nam oczu

Rozmowa z Danielem Ruskiem, nowym trenerem Górnika Łęczna

Europejskie regiony biją na alarm w sprawie demografii: trzeba zaangażować unijne fundusze

Europejskie regiony biją na alarm w sprawie demografii: trzeba zaangażować unijne fundusze

Unijne mechanizmy finansowe muszą zostać włączone w proces transformacji demograficznej a kluczową rolę w zapobieganiu wyludniania się regionów odegra polityka spójności. To wnioski z debaty, jaka odbyła się w Europejskim Komitecie Regionów w ramach Europejskiego Tygodnia Regionów i Miast.

Suwerenność cyfrowa coraz bardziej kluczowa dla polskich przedsiębiorców

Suwerenność cyfrowa coraz bardziej kluczowa dla polskich przedsiębiorców

W dobie pędzącej cyfryzacji i informatyzacji, gromadzenie oraz zarządzanie danymi staje się podstawą prowadzenia efektywnego biznesu. Wymaga to jednak również ostrożności i odpowiedzialności, aby cenne infromacje nie trafiły w niepowołane ręce: cyberprzestępców bądź nieprzewidywalnych rządów. Tak definiowana suwerenność cyfrowa, jak wynika z najnowszego raportu przygotowanego przez home.pl, jest coraz częściej uwzględniana przez polskie firmy z sektora MŚP przy wyborze dostawców IT. Troskę o to, by przechowywane dane były niezależne od decyzji politycznych podejmowanych poza Europą, deklaruje aż 86 proc. z nich.

Mamy kolejny rekord. Lublin magnesem na turystów

Mamy kolejny rekord. Lublin magnesem na turystów

To było lato pełne gości, wydarzeń i dobrej energii. Lublin w tegoroczne wakacje odwiedziło ponad 765 tysięcy osób z kraju i zagranicy – aż o 22 procent więcej niż w ubiegłym roku. W sumie od stycznia do końca września 2025 roku do miasta przyjechało 1,66 miliona turystów.

„Dzień Wschodzi”. Prezydent Karol Nawrocki przyjedzie do Tomaszowa Lubelskiego
DZIEŃ WSCHODZI
film

„Dzień Wschodzi”. Prezydent Karol Nawrocki przyjedzie do Tomaszowa Lubelskiego

W dniach 20–21 października w Tomaszowie Lubelskim odbędzie się dwudniowa konferencja „Między informacją a dezinformacją”. W wydarzeniu weźmie udział prezydent Karol Nawrocki, a spotkanie skupi się na roli mediów, tożsamości narodowej i bezpieczeństwie Polski. O tym rozmawiamy z posłem PiS Tomaszem Zielińskim w ramach naszego cyklu „Dzień Wschodzi”, który jest bezpłatnie dostępny na naszej stronie www.dziennikwschodni.pl i na naszym kanale YouTube.

Ostatni sparing na plus. Bogdanka LUK Lublin lepsza od Asseco Resovii

Ostatni sparing na plus. Bogdanka LUK Lublin lepsza od Asseco Resovii

W czwartek siatkarze Bogdanki LUK Lublin rozegrali jeszcze jeden sparing przed startem sezonu 25/26. Mistrzowie Polski zmierzyli się z Asseco Resovią, czyli zespołem, który prowadzi obecnie... Massimo Botti. Gospodarze przegrywali już w setach 0:2, ale ponownie wygrali po tie-breaku.

UOKiK: niskie ceny płodów rolnych to nie zmowa, lecz efekt trudnych realiów rynku

UOKiK: niskie ceny płodów rolnych to nie zmowa, lecz efekt trudnych realiów rynku

Obecne, niskie ceny skupu płodów rolnych nie są wynikiem zmowy przedsiębiorców, lecz skutkiem utrwalonych od lat, niekorzystnych zjawisk gospodarczych – wynika z analizy rynku rolno-spożywczego, którą przeprowadził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Bartosz Wolski i spółka dzisiaj spróbują wygrać drugi mecz u siebie w tym sezonie

Motor gra dzisiaj z GKS Katowice. "Wygrana może diametralnie zmienić nastroje"

Piłkarze Motoru już dzisiaj wracają na boisko po przerwie reprezentacyjnej. I od razu czeka ich mecz z gatunku o sześć punktów. Żółto-biało-niebiescy zagrają u siebie z GKS Katowice (godz. 18).

AZS UMCS Lublin pewnie pokonał UZKK Student w drugiej kolejce FIBA EuroCup

AZS UMCS Lublin pewnie pokonał UZKK Student w drugiej kolejce FIBA EuroCup

Można powiedzieć, że w tym meczu faworyt był jeden. To oczywiście AZS UMCS Lublin i wydarzenia z czwartkowego wieczoru w zupełności potwierdziły ten stan. Drużyna z Serbii nawet przez moment nie była w stanie dorównać lubliniankom i zasłużenie przegrała aż 62:86.

Mirosław Sołyga i Paulina Stępniak-Sołyga, małżeństwo połączyła wspólna pasja do browarnictwa. Dzisiaj tworzą zgrany duet na rynku lokalnych piw rzemieślniczych w kraju
Złota Setka

Rzucił karierę w korporacji, by warzyć piwo. Tak powstał rodzinny browar

Mirosław Sołyga rzucił karierę w korporacji i zajął się tym, co kocha najbardziej. W niewielkiej wiosce Przybysławice koło Garbowa kilka lat temu stworzył własny browar. Dzisiaj "Chmiele Nałęczowskie" to jedna z najbardziej znanych kraftowych marek na Lubelszczyźnie.

Jakie projekty Budżetu Obywatelskiego zyskały uznanie?
Świdnik

Jakie projekty Budżetu Obywatelskiego zyskały uznanie?

Ponad 7,5 tys. osób oddało swój głos w XI edycji Świdnickiego Budżetu Obywatelskiego. Na 37 zgłoszonych projektów realizacji doczeka się 13 z nich.

Nie każdy ma pełną lodówkę. Jadłodzielnia w Lublinie daje posiłek i nadzieję
galeria

Nie każdy ma pełną lodówkę. Jadłodzielnia w Lublinie daje posiłek i nadzieję

Ponad 30 tysięcy osób w naszym województwie zmaga się z niedożywieniem, podczas gdy tony warzyw i owoców marnują się na polach. W odpowiedzi na ten problem lubelski oddział PCK otworzył jadłodzielnię – miejsce, gdzie każdy może zostawić nadmiar jedzenia lub z niego skorzystać.

Jolanta Mazurkiewicz (z lewej) i Aleksandra Mazurkiewicz - właścicielki rodzinnego gospodarstwa ze Starej Wsi tuż za miastem Końskowola w powiecie puławskim. Produkty ich Manufaktury Różanej to jeden z kulinarnych hitów Lubelszczyzny
Złota Setka

Różany sukces rodzinnej manufaktury z Końskowoli

Manufaktura Różana to gospodarstwo, które słynie z ręcznie wykonywanych, tradycyjnych przetworów z dzikiej róży i pigwowca. Wielokrotnie nagradzane stały się jednym z eksportowych produktów Lubelszczyzny. Za ich sukcesem stoi miłość do róż, praca i poświęcenie.

Elektryki

Cała pula 12 elektryków już dotarła do miasta. W planach centrum przesiadkowe

Już pełna pula, a więc 12 autobusów elektrycznych zakupionych przez miejskiego przewoźnika, jeździ po ulicach Białej Podlaskiej. Ale to nie koniec inwestycji w transport.

Prof. dr hab. inż. Marek Opielak promuje studentów pierwszego roku w WSEI

WSEI świętuje 25-lecie i rekordową liczbę studentów

Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji w Lublinie obchodzi 25-lecie powstania. Uczelnia, która zaczynała od 368 studentów, dziś kształci niemal 12 tysięcy osób z 99 krajów i jest drugą co do wielkości w Lublinie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium