

Jeszcze Rynek I nie został przez wykonawcę oddany do użytku, a już zdarzają się tam nietypowe sytuacje. Ktoś wziął prysznic w fontannie. Pozostało po nim tylko... opakowanie po żelu do kąpieli.

Na Rynku I działają dwie fontanny. Większa, na środku, składa się z 28 dysz wyrzucających wodę na indywidualnie regulowaną wysokość (od 20 centymetrów do 1,2 metra). Natomiast mała mieści się na placyku w parkowej części placu i ma 3 strumienie.
Na razie skradzione drzewa i krzewy to problem wykonawcy, bo będzie musiał uzupełnić roślinność na swój koszt. – Później po przekazaniu placu za straty będzie płacił budżet gminy, czyli wszyscy mieszkańcy Łęcznej – dodaje Grzegorz Kuczyński.