Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Moto

26 kwietnia 2015 r.
8:30
Edytuj ten wpis

Noga z gazu, bo stracisz prawo jazdy

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
0 19 A A

Czy nowe, drakońskie przepisy, które wejdą w życie 17 maja, utemperują piratów drogowych?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Rządowe Centrum Legislacji opublikowało nowelizację ustawy Kodeks Karny oraz niektórych innych ustaw. Oznacza to, że 17 maja wejdą w życie drakońskie przepisy, zgodnie z którymi kierowcy, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o minimum 50 km/h w obszarze zabudowanym stracą prawo jazdy na trzy miesiące. Od razu, na drodze. Natomiast amatorzy jazdy na "podwójnym gazie” (powyżej 0,5 promila), skazani przez sąd, będą musieli zamontować w samochodzie tzw. "alcolock”.

Bez prawa jazdy

Kto jest najszybszym kierowcą na niemieckiej autostradzie – Szwajcar. Tak brzmi stary niemiecki dowcip o spuszczonych ze smyczy ograniczeń Helwetach, jadących na zabój po germańskich autobahnach. W Szwajcarii restrykcje za zbyt szybką jazdę są bardzo dolegliwe. Po 17 maja Polacy zastąpią Szwajcarów.

Już zapowiedziano akcję zwalniania piratów.

- Kierowcom, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o 50 km/h w obszarze zabudowanym, prawo jazdy zostanie odebrane na trzy miesiące, bezpośrednio przez kontrolującego ich policjanta, na drodze. Jeżeli osoba ta będzie w dalszym ciągu prowadzić pojazd bez prawa jazdy, 3 miesięczny okres będzie przedłużony do 6 miesięcy. W przypadku ponownego prowadzenia pojazdu w przedłużonym okresie, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem - mówi Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Po cofnięciu uprawnień kierowca będzie musiał ponownie zdać egzamin na prawo jazdy.

Tak rygorystyczne ustawienie prawa ma na celu zmniejszenie liczby wypadków. Od lat bowiem wiadomo, że główną przyczyną tragedii na drogach jest prędkość, a nie, wbrew obiegowej opinii, alkohol.

Krok w dobrym kierunku, ale...

Eksperci są zdania, że zaostrzenie przepisów jest ruchem w dobrym kierunku. Niestety, jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.

- Po raz kolejny ustawodawca wykazał się niechlujstwem prawnym. W nowelizacji nie ma ani słowa o błędach urządzenia pomiarowego. W przytoczonej Szwajcarii, gdzie również zabiera czasowo się prawo jazdy za zbyt dużą prędkość, określono błąd urządzenia pomiarowego. W przypadku klasycznej "suszarki”, czyli miernika radarowego wykorzystującego efekt Dopplera, błąd określono na 7 proc, a miernika laserowego na 3 proc. wskazania. Różnica między 49 a 50 km/h dla zawodowego kierowcy, ale nie tylko, jest dramatyczna. Oznacza często pracować, albo nie pracować - mówi prof. dr hab. Marek Opielak, z Politechniki Lubelskiej. - Moje wątpliwości budzi też jeszcze jeden aspekt tych nowelizacji: waga wykroczenia. Zupełnie inne zagrożenie stwarza kierowca jadący zbyt szybko nocą, po drodze dwupasmowej, np. obwodnicy wewnątrz miasta, niż półgłówek szalejący w środku dnia w pobliżu szkoły. Ten drugi z miejsca powinien stracić prawo jazdy. Ale czy taka sama sankcja powinna dotknąć "nocnego pirata”, tego już nie jest pewien - dodaje prof. Opielak.

Oczywiście jest to krok w dobrym kierunku, ale teraz trzeba zweryfikować wszystkie ograniczenia prędkości w obszarach zabudowanych. - Bezmyślnie ustawione ograniczenia do 50 km/h, np. przy bezpiecznych drogach dwupasmowych biegnących przez teren zabudowany, będą prowokować do polowania na kierowców oraz zachowań korupcjogennych.

Specjaliści mają także wątpliwości natury prawnej, konstytucyjnej. - Do kogo ma się odwołać kierowca złapany na przekroczeniu 50 plus km/h? Teraz może nie przyjąć mandatu, a sprawą zajmie się sąd. W przypadku zabrania prawa jazdy przez policjanta decyzja jest ostateczna. I to nie jest konstytucyjne - dodaje mówi Janusz Popiel, prezes Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych.

Projekt nowelizacji był wspólnym przedsięwzięciem trzech resortów: Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Wątpliwości jest sporo i trzeba się spodziewać, że jeszcze w tym roku resorty będą wprowadzać kolejne zmiany, aby prawo było bliżej życia. Od 17 maja prowadzenia samochodu bez uprawnień, po ich odebraniu przez sąd, będzie przestępstwem karanym z kodeksu karnego. Obecnie prowadzenie pojazdu bez uprawnień jest tylko wykroczeniem. To kolejna zmiana.

Alcolocki? Po co?

Według nowych przepisów na cenzurowanym będą kierowcy złapani na jeździe po spożyciu.
- Dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów będą objęci kierowcy prowadzących pojazd w stanie nietrzeźwości, mimo uprzedniego skazania za to samo przestępstwo - dodaje Małgorzata Woźniak.

Wzrosną także kary finansowe dla osób prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu. Pierwszy raz będzie karany kwotą min. 5000 zł, kolejny min. 10 000 zł.

Najwięcej wątpliwości budzi wprowadzony obowiązek zainstalowania w samochodzie blokady alkoholowej, tzw. "alcolock”, dla osób skazanych za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila). - Jest to regulacja dla bogatych, bo montaż alcolocku to wydatek 4000 zl plus koszty serwisu, obowiązkowej corocznej kalibracji. Bogaci będą instalować, biedni omijać prawo ryzykując bardziej dotkliwe sankcje. Poza tym nigdzie w Europie alcolocki nie sprawdziły się. W bogatej Belgii, gdzie obowiązują podobne regulacje, w minionym roku zamontowano w prywatnym pojeździe tylko jedno takie urządzenie. Alcolocki to dobre rozwiązanie w pojazdach komunikacji publicznej - dodaje Janusz Popiel.

Na tym jednak nie koniec wątpliwości.

- A co z kierowcami, którzy będą mieli sądowy nakaz używania alcolocku, a jeżdżą autem w leasingu, czy samochodem służbowym? Czy w tych autach również ma być zainstalowany alcolock - pyta się prof. Opielak.

Nowelizacja wprowadza także dożywotni zakazu prowadzenia pojazdów dla kierowców prowadzących pojazd w stanie nietrzeźwości, mimo uprzedniego skazania za to samo przestępstwo.

- Szkolenia, budowa infrastruktury i zmiany mentalności polskich kierowców: to są właściwe kierunek. Penalizacja prawa także, ale nie oślep. Prawo karne musi być dotkliwe, ale z ludzką twarzą. W przypadku przekroczenia prędkości o 50 km/h w obszarze zabudowanym, co będzie karą: odebranie prawa jazdy czy 10 punktów i 500 złotych mandatu… - pyta retorycznie prof. Opielak.

To już działa

Od 11 kwietnia kierowcy, którzy nie mając do tego uprawnień, zaparkują na miejscu przeznaczonym dla osoby niepełnosprawnej muszą się liczyć z mandatem karnym w wysokości 800 zł. Za samo nieuprawnione posługiwanie się kartą parkingową grozić będzie 300 zł mandatu.

31 sierpnia 2014 r. wprowadzono obowiązek noszenia elementów odblaskowych dla pieszych, którzy poruszają się poza terenem zabudowanym po zmroku. Rozporządzenie zakłada, aby nie określać konkretnej wysokości mandatu dla osoby, która nie spełni tego obowiązku, tylko wskazać jej górną granicę: do 100 zł.

Projekt zmian reguluje także kwestie mandatów dla m.in. nietrzeźwych rowerzystów. Od listopada 2013 r. kierowanie rowerem pod wpływem alkoholu jest wykroczeniem, a nie przestępstwem. Zgodnie rozporządzeniem, nietrzeźwy rowerzysta będzie mógł zostać ukarany mandatem w wysokości 500 zł, natomiast za stan po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) grozić będzie od 300 do 500 zł mandatu.

Mandaty w wysokości 100 zł dostaną także osoby, które poruszają się tzw. czterokołowcem (np. quadem) bez kasku.

Pozostałe informacje

Liczba Polaków zwiększyła się o 24
galeria

Liczba Polaków zwiększyła się o 24

W piątek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim wojewoda wręczył obywatelstwa. Wśród nich jest czworo dzieci.

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)
film

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)

26 kwietnia 1986 roku do eksplozji i zniszczenia reaktora nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Przy usuwaniu skutków katastrofy z narażeniem życia pracowali Likwidatorzy, I to im poświęcona jest polska gra Chornobyl Liquidators.

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

W sobotę MKS FunFloor zmierzy się na wyjeździe z MKS URBiS Gniezno. To jedno z kluczowych spotkań w wyścigu o srebrny medal.

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Gmina Krasnystaw: 66-letnia kobieta padła ofiarą oszustów. Jeden podawał się za prokuratora, drugi za policjanta. Obaj wmawiali jej udział w policyjnej akcji.

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Dywersanci planowali szturm i zamach terrorystyczny w pobliżu jednego z zakładów produkcyjnych w Lublinie – to główny punkt ćwiczeń żołnierzy z 21 Lubelskiego Batalionu Lekkiej Piechoty z Lublina.

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Od 24 kwietnia mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą korzystać z aplikacji do zamawiania przejazdów taksówkowych

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

W sobotę o godz. 17.30 Polski Cukier Start Lublin podejmie w hali Globus Legię Warszawa. Ten mecz zadecyduje o tym, czy podopieczni Artura Gronka awansują do fazy play-off

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Ewakuowani rano mieszkańcy mogą bezpiecznie wrócić do domu. Saperzy pracujący na miejscu sprawnie usunęli zagrożenie.

Wokół pełno ludzi, a na pomoc ruszyli policjanci
LUBLIN/WIDEO
film

Wokół pełno ludzi, a na pomoc ruszyli policjanci

Lubelscy policjanci pomogli 39-letniej kobiecie, która nie dawała oznak życia. Wokół byli inni przechodnie.

Bez goli, ale z dużą dynamiką czyli opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Katowice

Bez goli, ale z dużą dynamiką czyli opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Katowice

W czwartek na zakończenie 29. kolejki Fortuna I Ligi bezbramkowo zremisował w Katowicach z tamtejszym GKS. Jak spotkanie oceniają szkoleniowcy obu ekip?

Lublin zadba o cyberbezpieczeństwo

Lublin zadba o cyberbezpieczeństwo

Lublin otrzymał grant w wysokości ponad 900 tysięcy zł z funduszy europejskich i państwowych na wdrożenie rozwiązań informatycznych z zakresu cyberbezpieczeństwa. Szkoły w mieście otrzymają dostęp do bezpiecznej sieci bezprzewodowej, a infrastruktura sieciowa Urzędu Miasta będzie lepiej chroniona.

Poważny sprawdzian Padwy Zamość, AZS AWF Biała Podlaska zagra z Anilaną

Poważny sprawdzian Padwy Zamość, AZS AWF Biała Podlaska zagra z Anilaną

W 28. kolejce KPR Padwa Zamość zmierzy się już w piątek o godzinie 19 z Handball Stalą Mielec. W sobotę, o godzinie 18 przed swoimi kibicami zaprezentują się szczypiorniści AZS AWF Biała Podlaska.

Wreszcie będzie przyjemnie  -  pogoda na weekend
Pogoda na weekend
film

Wreszcie będzie przyjemnie - pogoda na weekend

Po chłodach wreszcie pogoda będzie bardziej przyjemna. Napływające ciepłe powietrze już odczuwamy. Tradycyjnie w piątkowe przedpołudnie prezentujemy prognozę pogody na weekend. Przygotowali ją meteorolodzy mgr Anna Brzozowska-Junak i dr Krzysztof Siwek z Instytutu Nauk o Ziemi i Środowisku UMCS. Prezentuje ją Gabriela Szewczyk.

Lubelscy łowcy głów złapali poszukiwanego przez Interpol
LUBLIN

Lubelscy łowcy głów złapali poszukiwanego przez Interpol

Policjanci z Lublina złapali mężczyznę, który ukrywał się przed organami ścigania przez ostatnie 5 lat. Wystawiona za nim została czerwona nota Interpolu oraz ENA. Mężczyzna został znaleziony na terenie Anglii i został ekstradowany do Polski.

Wisła Grupa Azoty Puławy chce przerwać złą passę w meczu ze Skrą Częstochowa

Wisła Grupa Azoty Puławy chce przerwać złą passę w meczu ze Skrą Częstochowa

Na pięć kolejek przed końcem sezonu piłkarze Wisły Grupy Azoty wciąż muszą zacięcie walczyć o utrzymanie. Po dwóch porażkach z rzędu ekipę trenera Mikołaja Raczyńskiego czeka kolejny arcyważny mecz. W sobotę puławianie zmierzą się u siebie ze Skrą Częstochowa.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium