Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mecz Motoru z Lublinianką odbył się na boisku przy ul. Poturzyńskiej (JACEK ŚWIERCZYŃSKI )
W meczu sparingowym Motor Lublin zremisował w środę z Lublinianką 2:2. W obu zespołach pojawiły się nowe twarze
Mimo zakończenia rozgrywek w rundzie jesiennej zarówno II-ligowy Motor jak i grająca szczebel niżej Lublinianka nie zakończyły jeszcze treningów.
Sprzyjającą pogodę trenerzy obu zespołów postanowili wykorzystać na rozegranie sparingu. Jego głównym celem było oczywiście zobaczenie w akcji nowych zawodników.
Tych na boisku przy ul. Poturzyńskiej, gdzie rozegrano sparing, było bez liku. I tak w Motorze pojawili się Karol Zych (Orion Niedrzwica), Aleksander Komor (Ruch II Chorzów), Mateusz Pawłowicz (Górnik Wieliczka), Ukrainiec Dmytro Rodin (Puszcza Niepołomice), Konrad Gąsiorowski i Bartłomiej Byś (Widok Lublin), Artur Sadowski (Lewart Lubartów), a także klubowi juniorzy, m.in. Eryk Głaz, który strzelił gola na 2:1.
Z kolei trener Lublinianki sprawdzał bramkarza Mateusza Oszusta z Motoru, Rafała Janowskiego (Polonia Przemyśl), Mirosława Ciocha (Granit Bychawa), Karola Kiedrzynka (KS Dąbrowica), a także aż trzech zawodników Victorii Żmudź: Krystiana Mroczka, Roberta Wagnera i Tomasza Pogorzelca. Ten pierwszy strzelił nawet bramkę, która dała Lubliniance remis.
– Wynik jest sprawą drugorzędną – mówi Marcin Zakrzewski, trener zespołu z Wieniawy. – Sam sparing oceniam jako udany. Chłopcy zagrali ambitnie i pokazali się na tle Motoru z dobrej strony. Chcieliśmy mieć jakieś rozeznanie co do ewentualnych wzmocnień składu i to nam się w tym sparingu udało.
Motor ma w planach jeszcze jeden sparing w tym roku. W środę chce zagrać z Avią Świdnik. Być może w barwach III-ligowca pojawi się Dawid Ptaszyński, z którym w Motorze postanowiono rozwiązać kontrakt. Zainteresowana doświadczonym obrońcą jest właśnie Avia.
Z kolei Lublinianka nie planuje już w tym roku żadnej gry. – W przyszłym tygodniu kończymy okres roztrenowania. Do zajęć wrócimy w styczniu. Wtedy też wrócimy do tematu testowanych zawodników – zapowiada Zakrzewski.
Motor Lublin – Lublinianka Lublin 2:2 (0:1)
Bramki: Gąsiorowski (55), Głaz (67) – Kanarek (30), Mroczek (80).
Motor: Frąckowiak – Zych, Komor, Karwan, Pawłowicz, Stachyra, Zieliński, Rodin, Gąsiorowski, Tataj, Byś oraz Wnuk, Wróblewski, Kamola, Sadowski, Głaz, Niećko.
Lublinianka: Oszust – Mazurek, Paździor, Grzegorczyk, Wiśniewski, Ozimek, Janowski, Cioch, Kiedrzynek, Kanarek, Majewski oraz Boniaszczuk, Kursa, Lewkowicz, Gąsior, Sobiech, Pogorzelec, Mroczek, Gawrylak, Wagner.
Sprzyjającą pogodę trenerzy obu zespołów postanowili wykorzystać na rozegranie sparingu. Jego głównym celem było oczywiście zobaczenie w akcji nowych zawodników.
Tych na boisku przy ul. Poturzyńskiej, gdzie rozegrano sparing, było bez liku. I tak w Motorze pojawili się Karol Zych (Orion Niedrzwica), Aleksander Komor (Ruch II Chorzów), Mateusz Pawłowicz (Górnik Wieliczka), Ukrainiec Dmytro Rodin (Puszcza Niepołomice), Konrad Gąsiorowski i Bartłomiej Byś (Widok Lublin), Artur Sadowski (Lewart Lubartów), a także klubowi juniorzy, m.in. Eryk Głaz, który strzelił gola na 2:1.
Z kolei trener Lublinianki sprawdzał bramkarza Mateusza Oszusta z Motoru, Rafała Janowskiego (Polonia Przemyśl), Mirosława Ciocha (Granit Bychawa), Karola Kiedrzynka (KS Dąbrowica), a także aż trzech zawodników Victorii Żmudź: Krystiana Mroczka, Roberta Wagnera i Tomasza Pogorzelca. Ten pierwszy strzelił nawet bramkę, która dała Lubliniance remis.
– Wynik jest sprawą drugorzędną – mówi Marcin Zakrzewski, trener zespołu z Wieniawy. – Sam sparing oceniam jako udany. Chłopcy zagrali ambitnie i pokazali się na tle Motoru z dobrej strony. Chcieliśmy mieć jakieś rozeznanie co do ewentualnych wzmocnień składu i to nam się w tym sparingu udało.
Motor ma w planach jeszcze jeden sparing w tym roku. W środę chce zagrać z Avią Świdnik. Być może w barwach III-ligowca pojawi się Dawid Ptaszyński, z którym w Motorze postanowiono rozwiązać kontrakt. Zainteresowana doświadczonym obrońcą jest właśnie Avia.
Z kolei Lublinianka nie planuje już w tym roku żadnej gry. – W przyszłym tygodniu kończymy okres roztrenowania. Do zajęć wrócimy w styczniu. Wtedy też wrócimy do tematu testowanych zawodników – zapowiada Zakrzewski.
Motor Lublin – Lublinianka Lublin 2:2 (0:1)
Bramki: Gąsiorowski (55), Głaz (67) – Kanarek (30), Mroczek (80).
Motor: Frąckowiak – Zych, Komor, Karwan, Pawłowicz, Stachyra, Zieliński, Rodin, Gąsiorowski, Tataj, Byś oraz Wnuk, Wróblewski, Kamola, Sadowski, Głaz, Niećko.
Lublinianka: Oszust – Mazurek, Paździor, Grzegorczyk, Wiśniewski, Ozimek, Janowski, Cioch, Kiedrzynek, Kanarek, Majewski oraz Boniaszczuk, Kursa, Lewkowicz, Gąsior, Sobiech, Pogorzelec, Mroczek, Gawrylak, Wagner.
