Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. FB Akademia TOP-54)
Miasto stara się o ministerialne dofinansowanie na kompleksowe zagospodarowanie terenu przy Akademii Piłkarskiej TOP 54. Ale radny Białej Samorządowej proponuje, aby już teraz przystąpić do budowy parkingu w tym miejscu.
Na początku roku, urzędnicy wspólnie z zarządem klubu uzgodnili koncepcję kompleksowego zagospodarowania tego terenu. Mowa m.in. o przebudowie płyty boiska, zaplecza oraz budowie parkingu. Ale ostatnio, w ramach zmian w budżecie, radni przesunęli kwotę 50 tys. zł z tego zdania na przyszły rok.
– Wszyscy wiedzą co przy ulicy Zdanowskiego się dzieje, gdy rodzice tam parkują. Czy nie możemy rozpocząć inwestycji w postaci budowy parkingu ze środków własnych? – zastanawia się radny Jan Jakubiec (Biała Samorządowa). – Wcześniej radny Henryk Grodecki składał wnioski w tej sprawie. Ale teraz nie upomina się o ten parking. A ja mam sygnały od działaczy Akademii i rodziców, którzy chcieliby wiedzieć co dzieje się z projektem – dodaje Jakubiec.
Samorząd złożył wniosek do Ministerstwa Sportu o dofinansowanie tej inwestycji w ramach programu Sportowa Polska.
– Konkurs ma być rozstrzygnięty w tym roku. Nawet jeśli otrzymamy dotację, to późna jesień nie jest dobrym momentem, by rozpoczynać prace – zauważa prezydent Michał Litwiniuk. – Wspólnie z radnymi i działaczami Akademii przygotowaliśmy dobry, śmiały projekt, który związany jest z dalszym rozwojem TOP–54. Ale łączy też w sobie funkcję bazy dla stanicy kajakowej – dodaje prezydent i przyznaje, że jego syn trenuje w Akademii. – Wiem, że w godzinach szczytu trenuje tam nawet 400 dzieci. Wiele z nich jest dowożonych przez rodziców, zatem potrzeby parkingowe tam oczywiście są – podkreśla Litwiniuk.
Jednak samorząd nie rozpocznie inwestycji bez zagwarantowanej dotacji. – Podchodzimy do tego po gospodarsku. Staramy się wykorzystać szansę na realizację inwestycji z udziałem środków zewnętrznych. Cierpliwie czekamy na rozstrzygnięcie – zaznacza prezydent.
Z kolei, radny Henryk Grodecki (Zjednoczona Prawica), który od początku pilnował tego tematu, przyznaje że „opadły mu już ręce”.
– Czekanie na takie inwestycje drugi rok, to jest stanowczo za dużo. Dzisiaj wygląda to tak, że wszyscy są „za”, ale parkingu nie ma – stwierdza radny. – Parking potrzebny jest w trybie pilnym i wybudowanie go jeszcze w tym roku, w moim mniemaniu nie jest problemem. To autentyczna potrzebna, a nie wymysł polityczny – podkreśla Grodecki. Tymczasem, biuro prasowe resortu sportu informuje nas, że w ramach programu „Sportowa Polska – Program rozwoju lokalnej infrastruktury sportowej – Edycja 2020” wpłynęło prawie 900 wniosków. Wniosek Białej Podlaskiej jest jeszcze w ocenie.
