Niedzielne referendum w Parczewie w sprawie wprowadzenia w mieście i gminie opłat za wywóz i utylizację śmieci nie jest ważne. Powód? Frekwencja była zbyt niska.
Referendum miało rozstrzygnąć, czy w Parczewie zostaną wprowadzone obowiązkowe opłaty, które będą płacić wszyscy właściciele nieruchomości. Rada Miasta podjęłaby uchwałę o wysokości stawek i formach pobierania opłat.
Aby referendum było ważne musiało w nim wziąć udział co najmniej 30 procent uprawnionych do głosowania. Tymczasem frekwencja wyniosła niespełna 23 procent. Oddano 2737 głosów. 2056 osób opowiedziało się za wprowadzeniem opłat. Przeciwnych było 681 osób.
Koszt nieudanego parczewskiego referendum wyniósł około 20 tys. zł. Przygotowano bowiem podwójne urny , kabiny i sukno do odrębnych lokali wyborczych. Powołano podwójne składy komisji obwodowych.