Stara Wieś (pow. radzyński). Mocno pijany rowerzysta próbował przekupić patrol policyjny dając 200 zł łapówki. Trafił do policyjnego aresztu.
38-letni Mariusz B. z gminy Borki miał dwa i pół promila alkoholu w organizmie. Policjanci spisali "kolarza" i wypuścili do domu. Po chwili mężczyzna postanowił jednak uniknąć odpowiedzialności za jazdę po alkoholu.
- Wrócił do radiowozu, otworzył drzwi i położył 200 zł na kolanach jednego z mundurowych mówiąc "macie tu dwie stówki po stówce na głowę i nic nie róbcie”. W konsekwencji nietrzeźwy rowerzysta trafił nie do domu, a do policyjnego aresztu. Teraz odpowie za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości i za próbę przekupienia funkcjonariuszy – informuje Dariusz Łukasiak, oficer prasowy radzyńskiej policji.