Przed finałem "Zmagań Miast” w Warce

Warecki pojedynek zacznie się od dyscypliny wiodącej - gry terenowej - survivalu ze wspinaczką po linach i paintbalem. Ponadto odbędą się inne konkurencje: mega cyrkiel, taran, sztafeta hulajnóg, akwedukt i wieża.
Dobrze spisujący się kapitan bialskiej drużyny Mariusz Michalczuk powiedział nam, że w obecnym tygodniu jego ekipa zwiększa częstotliwość treningów. Będzie ćwiczyć m.in. survival w Szkole Przetrwania w Serpelicach. Potrenuje też jazdę na hulajnogach.
- Nie znamy innych drużyn, choć one obserwowały nas w Tarnobrzegu, jednak zakładamy, że skoro dostały się do finału, to nie mogą być słabe. Trudnym rywalem będzie Zielona Góra. Gospodarze mają zaś atut swojej publiczności. Nie boimy się ich się jednak. Niech one się martwią, że się z nami spotkają! Będziemy się starali wygrać wszystko. Mamy wyrównaną drużynę. Obawiamy się, że organizatorzy mogą wprowadzić liczne niespodzianki, zmienić konkurencje. Cały czas się tym bawimy. Zważamy też na to, iż wcześniej gorzej nam poszło w zadaniach, do których bardzo dobrze się przygotowaliśmy - mówi Mariusz Michalczuk.
W pierwszej piątce najprawdopodobniej obok kapitana wystąpią: Monika Michalczuk, Marta Kulicka, Dariusz Żak i Sławomir Adach, który kończy leczyć kontuzję nogi. W konkurencji wiodącej wystartują: Barbara Łaszkiewicz, Leszek Stubiński i Tomasz Cuch.
Bialskie władze samorządowe organizują wyjazd kibiców autokarami do Warki (zgłoszenia tel. 344-75-48). Na finał "Zmagań Miast” ma pojechać też prezydent miasta Andrzej Czapski, który zrezygnuje nawet z części zebrania Związku Miast Polskich.]
Niedawno przyjął drużynę i za zwycięstwo regionalne nagrodził jej zawodników butami.
- Mamy niezłą promocję w TVN. Stanowi to dobry aspekt jednocząco-mobilizujący. Otrzymuję od ludzi wiele telefonów, w których zapytują się o naszą ekipę - mówi Andrzej Czapski. •