Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

17 marca 2023 r.
17:30

Wycieńczone tygrysy na granicy. Oskarżeni nie stawili się w sądzie

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
0 A A
Sędzia Barbara Wójtowicz odroczyła rozprawę do 31 marca
Sędzia Barbara Wójtowicz odroczyła rozprawę do 31 marca (fot. Ewelina Burda)

W piątek przed Sądem Rejonowym w Białej Podlaskiej miał ruszyć głośny proces dotyczący transportu tygrysów. Sprawę jednak odroczono, bo obrońca lekarzy weterynarii zachorował na Covid–19.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W 2019 roku o wycieńczonych tygrysach, które utknęły na polsko–białoruskiej granicy, usłyszał cały świat. Jedno ze zwierząt transportu nie przeżyło. W piątek na ławie oskarżonych powinni zasiąść: rosyjski organizator transportu, dwóch włoskich kierowców i dwóch lekarzy weterynarii z Koroszczyna. Żaden z nich w sądzie się nie stawił. A obrońca Polaków zachorował na Covid–19, dlatego sędzia Barbara Wójtowicz pierwszą rozprawę odroczyła.

– Od wniesienia aktu oskarżenia nic się nie zmieniło. 5 osób usłyszało zarzuty – mówi prokurator Andrzej Wójcik z Prokuratury Okręgowej w Lublinie. – Rosjanin i Włosi odpowiedzą za znęcenie nad tygrysami. Nie zapewnili im odpowiednich warunków w trakcie podróży, doprowadzili do ich cierpienia i pogorszenia dobrostanu– tłumaczy Wójcik. Z kolei, lekarze Jarosław N. i Eugeniusz K. są oskarżeni o niedopełnienie swoich obowiązków. Zdaniem śledczych, wiedząc o długotrwałym transporcie tygrysów i o tym, że nie mają odpowiedniej dokumentacji, Jarosław N. „zaniechał sprawdzenia ich stanu zdrowia i podjęcia działań, które mogłyby ulżyć ich cierpieniu”.

Żaden z oskarżonych nie przyznaje się do winy. Wszystkim grozi do 3 lat więzienia. Kilka dni temu, Jarosław N. powiedział nam, że czuje się w 100 procentach niewinny i na taki wyrok liczy.

Z kolei, adwokat Błażej Więcław, obrońca Rosjanina Rinata V., tłumaczy, że jego klient nie był organizatorem transportu. – To nie on dobierał klatki ani samochód. Wszelkie dokumenty wydano na terenie Włoch i to tam urzędnicy dopuścili taki transport – zauważa mecenas. Przypomina też, że w planach był postój w Brześciu i rozładunek tygrysów na przerwę. – Ale do tego nie doszło, bo białoruscy pogranicznicy odmówili wjazdu – zaznacza. Służby białoruskie stwierdziły bowiem braki w dokumentach. – Do tej nieszczęsnej sytuacji doszło dlatego, że w Koroszczynie nie ma odpowiedniego miejsca dla takich zwierząt. – dodaje Więcław. Rinat V. nie stawił się w sądzie, bo z uwagi na obecną napiętą sytuację geopolityczną, nie mógł otrzymać wizy.

Zajmująca się prawami zwierząt fundacja Viva! jest oskarżycielem posiłkowym w tej sprawie. – Kontrola stanu zwierząt na granicy była przeprowadzona w sposób skandaliczny– nie ma wątpliwości mecenas Katarzyna Topczewska. – Gdyby nie dobra wola ogrodów zoologicznych m.in. w Poznaniu, tygrysy umierałyby na granicy. Wiem, że dopiero teraz podjęto systemowe rozwiązania, by taki azyl dla zwierząt w ogóle stworzyć– przyznaje Topczewska. W jej ocenie, cierpienie zwierząt były ewidentne. – One były poupychane w klatkach, nie miały szans na naturalną pozycję. Do niektórych w ogóle nie było dostępu. Ciężarówka była przeznaczona do przewożenia koni, a nie tygrysów– stwierdza pani mecenas. Zwierzęta najpierw trafiły do poznańskiego ZOO, a później część z nich znalazła swój nowy dom w specjalnym azylu w Hiszpanii.

Rozprawę odroczono do 31 marca.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Majówka 2024 na drogach. Oby wszyscy bezpiecznie dotarli do celu

Majówka 2024 na drogach. Oby wszyscy bezpiecznie dotarli do celu

Długi majowy weekend to czas wyjazdów i wzmożonego ruchu na drogach. Nad bezpieczeństwem tych, którzy dzisiaj albo w kolejnych dniach ruszą w trasę, czuwać będą policjanci. Już teraz apelują o rozwagę i rozsądek. Bo o wypadek nietrudno. Tylko we wtorek w regionie doszło do dwóch śmiertelnych wypadków.

Majówka 2024. Wszystkie obiekty RPN otwarte dla turystów

Majówka 2024. Wszystkie obiekty RPN otwarte dla turystów

Niektórzy podczas majówki odpoczywają, a inni pracują. Na tych, którzy mają wolne i chcą ruszyć w plener na swoich stanowiskach czekać będą pracownicy Roztoczańskiego Parku Narodowego. Bo tutaj sezon turystyczny w długi majowy weekend nabiera rozpędu.

Majówka 2024. Gdzie jechać z dziećmi? Park Żywiołów w Archipelagu Roztocze czeka
1 maja 2024, 11:00

Majówka 2024. Gdzie jechać z dziećmi? Park Żywiołów w Archipelagu Roztocze czeka

Pięć dni i moc atrakcji dla najmłodszych. Ale starsi również powinni się świetnie bawić podczas majówki w Parku Żywiołów Archipelagu Roztocze w Budach (gm. Krynice).

ZOO gotowe na tłumy gości: dodatkowa kasa, więcej miejsc na parkingach

ZOO gotowe na tłumy gości: dodatkowa kasa, więcej miejsc na parkingach

Długi majowy weekend to czas, kiedy Ogród Zoologiczny im. Stefana Milera w Zamościu notuje rekordowe zainteresowanie i przyjmuje wyjątkowo wielu gości. Najpewniej będzie tak i teraz. W ZOO są na to przygotowani.

Majówka w muzeum? Świetny pomysł, ale nie wszystkie są otwarte

Majówka w muzeum? Świetny pomysł, ale nie wszystkie są otwarte

Długi majowy weekend to dla muzealników z reguły wzmożony ruch, bo turystów przybywa wszędzie. Dlatego większość placówek tego typu jest na czas majówki otwarta. Ale nie wszystkie. Gdzie nie ma sensu się wybiarać?

Kolejne roszady w prokuraturach. Teraz zmieniają się zastępcy

Kolejne roszady w prokuraturach. Teraz zmieniają się zastępcy

Już nie Jarosław Rosołek i nie Magdalena Welenczyk-Kita są zastępcami prokuratorów rejonowych w Zamościu i Hrubieszowie. Od wczoraj funkcje te pełnią inne osoby.

Żeberka już zimne. LPEC podsumowało okres grzewczy

Żeberka już zimne. LPEC podsumowało okres grzewczy

Od 1 maja lubelski system ciepłowniczy przechodzi na tzw. tryb letni. Oznacza to, że od dziś aż do jesieni, całe miasto będzie zasilała tylko jedna elektrociepłownia, zapewniając głównie ciepłą wodę w kranach.

To koniec sportu w Puławach? Kluby z końcem czerwca tracą głównego sponsora

To koniec sportu w Puławach? Kluby z końcem czerwca tracą głównego sponsora

Czarne chmury zbierają się nad kolejnym klubem sportowym z Puław. We wtorek KS Wisła poinformował, że Grupa Azoty Zakłady Azotowe Puławy S.A. wypowiedziała umowę sponsoringową zawartą z klubem ze skutkiem na dzień 30 czerwca 2024 roku.

Jak kiedyś obchodzono Święto Pracy w Lublinie?
Zdjęcia
galeria

Jak kiedyś obchodzono Święto Pracy w Lublinie?

W PRL każdy musiał wziąć udział w pochodzie 1-majowym. Nie było wymówek. Jeśli ktoś nie poszedł musiał się z tego grubo tłumaczyć. Uroczystości pierwszomajowe były obowiązkowe. Święto 1 Maja było jednym z najważniejszych w PRL. Kanon zachowań wymagał aby nieść tzw. szturmówkę, albo transparent z napisem swojej firmy. Zobaczmy, jak w Lublinie obchodzono 1 Maja.

Festiwal Scenografii i Kostiumów „Scena w Budowie”
foto
7 maja 2024, 18:00

Festiwal Scenografii i Kostiumów „Scena w Budowie”

Festiwal po raz ósmy odbędzie się w CSK w Lublinie, w dniach 7-18 maja. Kantor, Mądzik, Szajna – to nazwiska, które będą osią przewodnią wydarzenia. Spektaklom towarzyszyć będą wystawy i specjalne pokazy filmowe. Festiwal zwieńczy Gala Finałowa „Złota Kieszeń”.

Tragedia w Smólsku Dużym. Nie żyje 65-letnia rowerzystka

Tragedia w Smólsku Dużym. Nie żyje 65-letnia rowerzystka

Do śmiertelnego wypadku z udziałem rowerzystki doszło dzisiaj na drodze wojewódzkiej nr 853 w Smólsku Dużym w powiecie biłgorajskim, w gminie Biłgoraj. Kierujący renault potrącił 65-letnią kobietę.

Grupa Azoty Puławy podsumowała niezwykle trudny rok. 2023 zakończył się historyczną stratą

Grupa Azoty Puławy podsumowała niezwykle trudny rok. 2023 zakończył się historyczną stratą

Ponad 600 milionów złotych na minusie – tyle wyniosła strata netto Grupy Azoty Puławy za cały 2023 rok. Tak źle jeszcze dotąd nie było. – Raportowane wyniki, potwierdzają, że poprzednie władze spółki nie potrafiły znaleźć efektywnej odpowiedzi na kluczowe problemy Grupy Azoty Puławy. Zabrakło przede wszystkim kompleksowych działań naprawczych i restrukturyzacyjnych – mówi pełniący obowiązki prezesa Zarządu Grupy Azoty Puławy, wiceprezes Zarządu Grupy Azoty S.A. Hubert Kamola.

Wracają pokazy na fontannie multimedialnej. Jutro pierwszy spektakl

Wracają pokazy na fontannie multimedialnej. Jutro pierwszy spektakl

To już jutro! Z początkiem maja, po zimowej przerwie, wracają pokazy na fontannie multimedialnej na placu Litewskim w Lublinie. Na inaugurację sezonu będzie można obejrzeć spektakle „Wieniawski IMPRO” i „Symfonia Nauki”.

42-letni kierowca nie żyje. Dwie osoby trafiły do szpitala

42-letni kierowca nie żyje. Dwie osoby trafiły do szpitala

Do tragicznego wypadku doszło we wtorkowe popołudnie na drodze powiatowej pomiędzy Białą Podlaską a Rokitnem. W zderzeniu trzech aut osobowych śmierć na miejscu poniósł 42-letni kierowca volkswagena. Do szpitala trafiły dwie osoby.

MKS FunFloor Lublin w środę zagra z Młynami Stoisław Koszalin

MKS FunFloor Lublin w środę zagra z Młynami Stoisław Koszalin

To będzie przygotowanie do rywalizacji w Orlen Pucharze Polski

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium