Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

24 kwietnia 2008 r.
11:38
Edytuj ten wpis

Dolar zielenieje ze $łabości

Autor: Zdjęcie autora Marek Kliza
0 0 A A

Amerykański dolar, do niedawna symbol "twardej waluty”, na naszych oczach staje się mocarzem na glinianych nogach.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W poniedziałek kurs średni dolara ogłaszany przez Narodowy Bank Polski wynosił 2,1596 zł. Ale najniższy był w piątek, 18 kwietnia - 2,1499 zł. Poprzednio dolar równie tani był 7 stycznia 1994 r. Kosztował wtedy 2,1462 zł.

Dlaczego zielony spada?

- Czynniki, które doprowadziły dolara do obecnego stanu, wciąż są aktualne: stopy procentowe w USA będą nadal spadać, utrzymuje się wysoki deficyt handlowy i budżetowy, m.in. wskutek wydatków na wojnę w Iraku - stawia diagnozę słabości "zielonego” Maciej Kossowski, prezes firmy inwestycyjnej Wealth Solutions w Warszawie.

Dolarowi nie służą zawirowania na amerykańskim rynkach: bankowym i nieruchomości. W efekcie nie brak głosów, że amerykańska gospodarka stoi na skraju recesji.

Ben Bernanke, szef FED (amerykański bank centralny) po raz pierwszy nie wykluczył, że w pierwszym półroczu 2008 r. gospodarka USA się skurczy. W efekcie w ostatnich dniach kurs dolara do euro spadł do rekordowo niskiego poziomu. Za 1 euro płaci się już prawie 1,60 dolara.

Ryzykowny dolar

Co to oznacza dla zwykłego człowieka? Spadające stopy procentowe w USA i słabnący dolar powinny skłaniać klientów do zaciągania nowych lub przewalutowywania starych kredytów hipotecznych zaciągniętych w złotych, euro lub frankach szwajcarskich na dolarowe.

Jednak Polacy obawiają się o stabilność amerykańskiej waluty. Nie bez racji: był czas - do roku 2003 - gdy jej kurs nieustannie rósł. Potem tendencja ta odwróciła się, ale nikt nie jest w stanie powiedzieć, gdzie jest jej dno.

W poniedziałek za dolara trzeba było zapłacić 2,1596 zł, a w miniony piątek nawet o grosz mniej. Jednocześnie w Polsce stopy procentowe rosną, a złoty jest coraz mocniejszy, co skłania Polaków do przewalutowywania swoich kredytów na zadłużenie w walutach zagranicznych.

Wybór jest jednak jeden: frank szwajcarski. Choć bankowcy przyznają, że klienci zastanawiają się nad przewalutowaniem kredytów na dolara, to na razie tylko się zastanawiają.

Bo może odbić

- Kredyty dolarowe stanowią zupełny margines - usłyszeliśmy w biurze prasowym PKO BP. Najwyraźniej klienci banków uważają, że stabilność dolara pozostawia wiele do życzenia, a ponadto po okresie tak szybkiego osłabienia amerykańska waluta może się odbić.

Podobną rezerwę zalecają zapytani przez nas EKSPERCI. A niektórzy analitycy bankowi prognozują mocne odbicie dolara już w drugiej połowie tego roku.

Na wycieczce nie zarobisz

Wydawać by się mogło, że gdy spada kurs dolara, tańsze powinny być też towary i usługi, których cena od niego zależy. Nie jest to jednak regułą. Wycieczki rozliczane z kontrahentami w dolarach organizuje m.in. biuro turystyczne Rainbow Tours w Łodzi.

- Pomimo spadku kursu, cen wycieczek dla klienta nie zmieniamy - mówi Ola Kosmala z Działu Marketingu tego biura. - Zresztą znakomita większość wycieczek, dziewięćdziesiąt parę procent, rozliczana jest w euro.

Kierowcy dziękują złotemu

Dzięki słabnącemu dolarowi nie pękła jeszcze psychologiczna granica 5 zł za litr benzyny. Chociaż groźba, że tak się stanie, jest coraz większa. W poniedziałek ropa na nowojorskiej giełdzie zdrożała do 117,30 dolarów za baryłkę (ok. 159 litrów), najwyższego poziomu, od kiedy rozpoczęto nią handel w 1983 roku.

W tym samym dniu najdroższa była też ropa w na giełdzie w Londynie: 114,65 $ za baryłkę. Analitycy są zgodni, że będzie nadal drożała, choć nie wiedzą, do jakiego poziomu. Wszelkie limity cen pękają bowiem jak mydlana bańka.

I pomyśleć, że w kwietniu 1993 r. za dolara można było kupić 2 litry benzyny. Teraz za litr tego paliwa trzeba w Polsce zapłacić przeszło 2 dolary.

Tanie auta, komputery, telewizory...

Głośno jest o imporcie aut z USA. Różnica w cenie między autami kupionymi w kraju a sprowadzonymi zza oceanu sięgać może 30 tys. zł. Na korzyść tych z Ameryki. Dostępne statystyki Centralnej Ewidencji Pojazdów nie pokazują, ile samochodów zostało sprowadzonych ze Stanów Zjednoczonych.

Natomiast ogółem spoza Unii Europejskiej w zeszłym roku trafiło do Polski 23 789 aut (z krajów UE: 970 775). W styczniu br. zarejestrowano już 2665 samochodów pochodzących spoza UE.

Dzięki słabnącemu dolarowi tanieją też komputery, telewizory i inne dobra importowane z zagranicy; zwłaszcza z Chin.

Granice dolara

Ostatni raz powyżej granicy 2,50 zł dolar był 22 stycznia 2008 r. Kosztował wtedy 2,5263 zł. Potem było już tylko gorzej. 26 luty br. - dolar po raz pierwszy spadł poniżej 2,40 zł; kosztował 2,3785 zł. 12 marca - spadek poniżej 2,30 zł, do 2,2915 zł. 9 kwietnia, środa - 2,1997 zł. 11 kwietnia, piątek - 2,1600 zł. 15 kwietnia, wtorek - 2,1500 zł. 18 kwietnia, piątek - spadek poniżej 2,15 zł, do 2,1499 zł.

Recesja

To zjawisko makroekonomiczne polegające na znacznym zahamowaniu tempa wzrostu gospodarczego, skutkujące nawet spadkiem produktu krajowego brutto.

Najczęstsze powody jego powstawania to zła polityka monetarna i nadmierna ingerencja państwa w gospodarkę, a w szczególności w system finansowy.

Również wojny i poważne kataklizmy powodują z reguły duże zawirowania ekonomiczne i niekiedy długotrwałe osłabienie gospodarki. Recesje obserwowane do połowy XX wieku były najczęściej połączone z niską inflacją lub nawet deflacją (inflacją ujemną), w drugiej połowie XX wieku częste były też recesje z wysoką inflacją (tzw. hiperinflacja).

Przyszłości dolara

Maciej Kossowski, prezes firmy inwestycyjnej Wealth Solutions w Warszawie

Spodziewam się dalszego spadku notowań dolara, nawet do 2 zł na koniec roku. Czynniki, które doprowadziły dolara do obecnego stanu, nadal są aktualne: stopy procentowe w USA będą nadal spadać, utrzymuje się wysoki deficyt handlowy i budżetowy.

Czy to oznacza, że przyszedł czas na kredyty w dolarach? Nie jestem przekonany. Kredyt to nie spekulacja na rynku walutowym czy rynku stóp procentowych. Zaciągamy go na dłużej niż rok czy dwa. Dlatego nie należy się sugerować wyłącznie prognozami dla dolara na najbliższy czas.

Oczywiście, przy odrobinie szczęścia można zrobić dobry interes - zamienić kredyt na dolarowy i zyskać na dalszych spadku notowań amerykańskiej waluty. Trzeba jednak pamiętać, że prognozy dla walut są obarczone bardzo wysokim ryzykiem błędu. I wreszcie, przewalutowanie kredytu, szczególnie z waluty obcej (np. franka) na inną walutę obcą (w tym przypadku na dolary) jest bardzo kosztowne. Z uwagi na niekorzystne przeliczenie kursowe nasz kredyt po takiej operacji może być nawet o 8-10 proc. wyższy.

Anna Janik, dyrektor Oddziału Operacyjnego Banku Gospodarki Żywnościowej SA w Lublinie

Jak pokazuje historia, dolar amerykański ma lepsze i gorsze momenty, jednak od 2000 r. w stosunku do złotówki niezmiennie traci. Szczególnie jest to widoczne w kilkunastu ostatnich miesiącach.

Wszyscy zadajemy sobie pytanie, czy dolar zyska na wartości? W przeciągu kilku miesięcy powinien się odbić, ale czy również w dłuższej perspektywie, tego nie da się przewidzieć.

Na pewno należy pamiętać, że zaciągając kredyt w USD przy tak niskim kursie narażamy się na niebezpieczeństwo wzrostu kursu dolara, co w konsekwencji spowoduje automatyczny wzrost miesięcznej raty. Poza tym kredyt hipoteczny zaciągamy z reguły na długie lata, a co będzie działo się z ceną "zielonego” za kilka czy kilkanaście lat, nikt nie potrafi przewidzieć.

Pewne jest jednak to, że na kredycie w dolarach niewątpliwie najwięcej zyskali ci, którzy zadłużyli się rok temu, nie wspominając już o tych, którzy kredyt zaciągnęli pięć lat temu. Dolar dziś jest tańszy o 40 proc.

Michał Sawczuk, doradca finansowy w Domu Kredytowym Notus Sp. z o.o., Oddział Lublin

Kondycja dolara jest obecnie bardzo słaba i prawdopodobnie będzie jeszcze gorsza. Mogą oczywiście występować nieznaczne wahania, ale wg prognoz pod koniec roku dolar spadnie do 2 zł. Większość krajów planuje zredukować posiadane dolarowe rezerwy walutowe i zamienić je na euro.

Będzie to kolejny czynnik podnoszący ryzyko spadku kursu. Nie można zapominać jednak o bardzo ważnym czynniku, jakim jest inflacja w USA, aktualnie porównywalna z inflacją w Polsce.

Nie powinno się ryzykować zaciągania czy też przewalutowania kredytów na dolara pod wpływem chwilowej korzyści. Odnosić je można przez rok, czy dwa, ale to nie powinno skłaniać do ryzykowania. Chętnym do spekulacji na dolarze proponuję rynek FOREX.

Pozostałe informacje

Roksana Ratajczyk (w zielonym stroju) otworzyła wynik meczu w Krakowie

GKS Górnik Łęczna zakończył sezon zwycięstwem w Krakowie

Ten wynik pozwolił awansować łęczniankom na szóstą pozycję w ligowej tabeli

Sianokosy w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Sianokosy w Muzeum Wsi Lubelskiej

W niedzielę w Muzeum Wsi Lubelskiej odbyły się tradycyjne sianokosy. Pokaz rozpoczął się klepaniem kosy na babce w sektorze Wyżyna Lubelska. W samo południe kosiarze rozpoczęli pracę w sektorze Powiśle. A tam koszenie, grabienie i przewracanie siana z udziałem wolontariuszy i publiczności.

Frekwencja w górę. Lubelskie spadło z niechlubnego podium
WYBORY 2024
galeria

Frekwencja w górę. Lubelskie spadło z niechlubnego podium

Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła najnowsze dane dotyczące frekwencji w odbywających się dzisiaj wyborach do Parlamentu Europejskiego. Do godziny 17 w kraju do urn poszło ponad 8 milionów wyborców tj. 28,20 proc. uprawnionych do głosowania. Na Lubelszczyźnie frekwencja wynosi 26,98 proc., a w Lublinie 32,41 proc. Głosowanie potrwa do 21.

PESEL to tylko liczby
foto
galeria

PESEL to tylko liczby

W popularnym lubelskim Klubie 30 PESEL nie ma znaczenia. Nikt nie zwraca na niego uwagi. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii z weekendowych szaleństw w trzydziestce. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

Lublin z nadzieją i wielkim entuzjazmem czekał na tę wizytę. Profesorowie KUL wspominają pielgrzymkę Jana Pawła II
Zdjęcia
galeria

Lublin z nadzieją i wielkim entuzjazmem czekał na tę wizytę. Profesorowie KUL wspominają pielgrzymkę Jana Pawła II

Dziś przypada 37. rocznica trzeciej pielgrzymki papieża-Polaka Jana Pawła II do Ojczyzny. 9 czerwca 1987 roku Karol Wojtyła odwiedził Lublin i Katolicki Uniwersytet Lubelski. Spotkał się z pracownikami uczelni, a na Czubach celebrował Mszę Św., podczas której święcenia kapłańskie przyjął między innymi ks. prof. Mirosław Kalinowski, obecny rektor KUL.

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka. Przegrała walkę z chorobą

Nie żyje Marzena Kipiel-Sztuka. Przegrała walkę z chorobą

Aktorka zasłynęła z roli Halinki Kiepskiej w serialu „Świat według Kiepskich”. Zmarła w wieku 58 lat

Gdzie na Lubelszczyźnie frekwencja jest największa, a w której gminie najmniejsza?
WYBORY 2024
galeria

Gdzie na Lubelszczyźnie frekwencja jest największa, a w której gminie najmniejsza?

Dzisiaj odbywają się wybory do Parlamentu Europejskiego. Frekwencja na Lubelszczyźnie należy do jednych z najniższych w kraju. Do południa głos oddało zaledwie 10,62 proc. uprawnionych. Mniej do urn poszło jedynie w Wielkopolsce (10,57 proc.). Głosowanie potrwa do 21:00.

Więcej połączeń POLREGIO na wakacje

Więcej połączeń POLREGIO na wakacje

Od dziś (9 czerwca) obowiązują zmiany w rozkładzie jazdy pociągów POLREGIO. Lider na rynku regionalnych przewozów pasażerskich zapewnia nowe sezonowe połączenia oraz więcej pociągów na wybranych trasach. Jakie zmiany kolejowa spółka zaplanowała w naszym regionie?

Mieli "Chęć na pięć!"  Najszybsi Łukasiewicz i Lotek
Zdjęcia
galeria

Mieli "Chęć na pięć!" Najszybsi Łukasiewicz i Lotek

Deszcz nie pokrzyżował planów uczestnikom niedzielnego biegu „Chęć na pięć” w Lublinie. Do mety dotarło 589 zawodników i zawodniczek. Najszybszy był Krzysztof Lotek, który 5-kilometrową trasę pokonał w 15 minut i 58 sekund. Wśród kobiet zwyciężyła Dominika Łukasiewicz - 17:29.

Veljko Nikitović oficjalnie pożegnał się z Górnikiem Łęczna. Teraz będzie pracować w Gdyni

Veljko Nikitović oficjalnie pożegnał się z Górnikiem Łęczna. Teraz będzie pracować w Gdyni

30 maja po przegranym meczu barażowym z Motorem Lublin dyrektor sportowy Górnika Łęczna Veljko Nikitović w bardzo emocjonalnym wpisie na facebooku poinformował o tym, że po 20-latach żegna się z zielono-czarnymi. W niedzielę klub z Łęcznej wydał oficjalny komunikat potwierdzający pożegnanie z Serbem

Ludzie z żelaza opanowali Okuninkę. Wojciech Kopyciński z rekordem trasy
Zdjęcia

Ludzie z żelaza opanowali Okuninkę. Wojciech Kopyciński z rekordem trasy

Wojciech Kopyciński z Grębocina i Agnieszka Kropiewnicka z Warszawy wygrali dziewiąty Żelazny Triathlon, rozgrywany w Okunince nad Jeziorem Białym. Morderczą trasę: 750 m w wodzie, 20 km na rowerze i 5 km biegiem ukończyło ponad 120 zawodników i zawodniczek.

Polski Cukier Start Lublin czeka spora przebudowa. Jednak w drużynie na pewno pozostanie Jakub Karolak

Polski Cukier Start Lublin czeka przebudowa przed kolejnym sezonem

Tyler Persons znalazł się na celowniku Polskiego Cukru Start Lublin. Taką informację podał branżowy portalu super-basket.pl. Amerykański rozgrywający z Orlen Basket Ligą jest związany od kilku lat

- Mam nadzieję, że znajdą się rozwiązania, które są dla nas korzystne – mówi Wojciech Grudziński.
AKTUALIZACJA

Czy droga niezgody rozdzieli ogrody działkowe? Miasto zmienia decyzję

Na nowych planach mogą stracić działkowcy, którzy ogrody mają tutaj od ponad 40 lat. Początkowo Ratusz problemu nie widział, teraz jednak chce wycofać się ze swoich założeń.

Burze, grad i ulewy. IMGW wydał alert pierwszego stopnia

Burze, grad i ulewy. IMGW wydał alert pierwszego stopnia

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla Lubelszczyzny. Prognozowane są burze, silne opady deszczu i grad, co z kolei może podnieść poziom wody rzek.

Umowy z przedstawicielami gmin i PGW Wody Polskie z ramienia Zarządu Województwa Lubelskiego parafował wicemarszałek Marek Wojciechowski.
Zdjęcia
galeria

Te inwestycje mają ochronić przed powodzią i suszą. W jakich gminach powstaną zbiorniki retencyjne?

9 gmin z regionu wybuduje lub przebuduje szesnaście zbiorników retencyjnych służących do gromadzenia wód opadowych i roztopowych. Pieniądze na ten cel otrzymały z samorządu województwa lubelskiego.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!