Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

3 sierpnia 2019 r.
13:41

Slow food na szybko. Zaczynali w Warszawie, otworzyli biznes w Lublinie

0 9 A A

Zaczynali w Warszawie, gdzie ich jedzenie serwowane na kultowej Barce było hitem. Od dwóch lat karmią w Lublinie, od marca przy Kołłątaja 5 w miejscu dawnego baru Pod Akacją.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Rozmowa z Jackiem Tymburskim i Jaśkiem Raczkowskim, którzy prowadzą Bar Munchies

• Przez dwa lata działaliście tylko w lecie przy Zielonej. Jesteście zadowoleni z przeprowadzki na Kołłątaja?

Jasiek Raczkowski: Nareszcie mamy swój lokal i możemy działać przez cały rok. Na Zielonej było to możliwe tylko w lecie. Korzystaliśmy tam z kontenera przystosowanego do potrzeb gastronomii. Ale taki był też nasz pomysł. Chcieliśmy sprawdzić jak to, co robimy zostanie odebrane w Lublinie i czy sprawdzi się tak dobrze jak w Warszawie. Stąd na początek postawiliśmy na letnią formułę plenerową. I to rzeczywiście okazało się strzałem w dziesiątkę.

Kiedy zaczynaliśmy dwa lata temu, fast food, ale wysokiej jakości, przygotowywany ze świeżych składników według autorskich przepisów był w Lublinie nowością. Idea slow food była obecna, ale tylko w restauracjach. My podaliśmy ją w niezobowiązującej formie, w klimatycznym miejscu, w plenerze. I to się przyjęło. Już właściwie po dwóch tygodniach mieliśmy bardzo dużo gości.

• Poza jedzeniem spodobało się też chyba samo miejsce.

Jacek Tymburski: Stworzyliśmy tam klimat. Zielona idealnie nadaje się do takiej działalności, ale jej potencjał był wcześniej kompletnie niewykorzystany. Szukaliśmy odpowiedniego miejsca, bo zależało nam na czymś niestandardowym i nieoczywistym. Dlatego zdecydowaliśmy się, żeby działać właśnie tam. Na pewno ogromnym plusem było to, że w Warszawie byliśmy już zauważalni na kulinarnej mapie, interesowała się nami krytyka kulinarna, gościliśmy autorów liczących się blogów. W zaistnieniu pomogło nam na pewno to, że ja i moich dwóch wspólników, z którymi stworzyłem Munchies w Warszawie, zdobywaliśmy doświadczenie w restauracji Wojciecha Modesta Amaro. To niepowtarzalne miejsce i na pewno świetna szkoła dla kogoś, kto chce potem otworzyć własny lokal.

• Czyli otwierając się przy Kołłątaja startowaliście trochę z innego poziomu?

JR: Na pewno, bo nie zaczynaliśmy od zera. Uniknęliśmy też ewentualnego falstartu, którym mogło zakończyć się otworzenie lokalu bez wcześniejszego sprawdzenia, czy nasz pomysł na jedzenie i podejście do takiej działalności się sprawdzi. Lubelska gastronomia szybko się rozwija, otwierają się nowe miejsca. Nie postrzegamy ich jednak w kategoriach konkurencji. Zdajemy sobie sprawę, że nasi goście jadają też gdzie indziej.

JT: Gastronomia to bardzo trudna branża, zarówno w Warszawie jak i w Lublinie, wymaga pracy, pasji, zaangażowania. Bardzo ciężko pracowaliśmy, cały czas mając świadomość, że to zaprocentuje w przyszłości, kiedy będziemy otwierać lokal.

JR: I tak się stało. Większość gości wie już o nowej lokalizacji, przychodzą do nas też nowe osoby. Część ma do nas ogromny sentyment, związany właśnie z klimatem, jaki udało nam się stworzyć na Zielonej. Dlatego tak dużo czasu poświęciliśmy na znalezienia miejsca na lokal. Zależało nam na dobrej lokalizacji, ale też niepowtarzalnym klimacie. Krakowskie Przedmieście i Stare Miasto od razu wykluczyliśmy, bo to nie są miejsca w naszym stylu. Lokal po słynnym barze Pod Akacją, który przez wiele lat działał przy Kołłątaja był dla nas idealny. Bardzo dużo ludzi kojarzy to miejsce właśnie za sprawą tego baru. Nie musimy nawet podawać adresu, mówimy, że działamy pod akcją i od razu wiadomo o jakie miejsce chodzi. Dlatego też powiesiliśmy w środku neon, który o tamtym miejscu przypomina.

• To teraz kluczowa kwestia: na co zapraszacie gości?

JT: Trudno nam wyróżniać konkretne pozycje z karty, bo wszystko zależy od gustu. Wyjątkowe jest na pewno Korean Fried Chicken (z frytkami, sałatką i salsami), kaszanka czy poutiny (frytki belgijskie z mięsem, np. w wersji pulled pork lub wege z jajkiem sadzonym).

JR: Mamy bardzo krótką kartę i menu, które serwujemy od początku. Czerpiemy inspiracje z rożnych stron świata: Europy, Azji, Ameryki Południowej. Chcemy wprowadzać zmiany w menu, ale stopniowo. Pojawią się na przykład propozycje z kuchni meksykańskiej, a także opcje dla wegan i więcej propozycji dla wegetarian. Jesteśmy zwolennikami ekologii i nurtu zero waste. Dlatego nie ma u nas plastikowych sztućców, a zamówienia składa się na specjalnych papierowych blankietach, na których zaznacza się ołówkiem wybrane pozycje. Dzięki temu możemy ich używać wielokrotnie nie marnując papieru. Nasz lokal jest też przyjazny zwierzętom, więc można do nas wpaść z psem.

Chcemy rozwinąć współpracę z Wirydarzem działającym w Centrum Kultury. Już teraz goście Wirydarza mogą zamawiać pozycje z naszego specjalnego pop up menu. Z dostawą nie ma problemu, bo działamy tuż obok. Można też zamówić u nas jedzenie z dostawą, na razie w odległości do 3,5 km. Mamy też doświadczenie w cateringu. Organizowaliśmy m.in. catering na 40-lecie Cisowianki w tym roku.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Na jednym tankowaniu minimum 300 km. Lublin kupi 20 autobusów wodorowych

Na jednym tankowaniu minimum 300 km. Lublin kupi 20 autobusów wodorowych

Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Lublinie ogłosiło przetarg na zakup 20 autobusów wodorowych. Wartość zamówienia to 80 mln zł.

Zielony potwór z napędem na tył
Do Wozu
film

Zielony potwór z napędem na tył

Zapraszamy na kolejny odcinek z serii "Do Wozu!". Dziś gościmy zielone BMW E46 compot z legendarnym silnikiem 3.0 d, który generuje oszałamiającą liczbę koni mechanicznych!

Donice z kwiatami na Placu Chopina to jeden ze zwycięskich małych projektów BO. Innym wykonanym zadaniem na placu jest wiata z ładowarkami do telefonów komórkowych

Jak ulepszyć Puławy? Urzędnicy już czekają na pomysły

Tężnie solankowe, darmowe zajęcia sportowe, sterylizacja zwierząt, ławki, kwietniki, zabawki, publikacje, występy artystyczne, murale - to przykładowe pomysły, jakie można składać w ramach puławskiego budżetu obywatelskiego. Trwa nabór wniosków do nowej edycji na rok 2025.

Kibice w Lublinie znowu byli świadkami wysokiego zwycięstwa Orlen Oil Motoru
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Kibice w Lublinie znowu byli świadkami wysokiego zwycięstwa Orlen Oil Motoru

KIbice Orlen Oil Motoru znowu mieli powody do radości. Ich pupile bez najmniejszych problemów pokonali ZOOleszcz GKM Grudziądz 40:20. Efekt? Po ośmiu kolejkach "Koziołki" mają na koncie komplet punktów. Mecz musiał zostać przerwany po dziesięciu biegach, z powodu opadów deszczu. Sprawdźcie jak kibicują w Lublinie.

Probierz zdecydował. Znamy ostateczną kadrę na Euro 2024

Probierz zdecydował. Znamy ostateczną kadrę na Euro 2024

Po meczu z Ukrainą selekcjoner reprezentacji Polski ogłosił ostateczną kadrę Biało-Czerwonych na Euro 2024

Arkadiusz Milik w meczu z Ukrainą doznał kontuzji

Polska lepsza od Ukrainy w sparingu przed Euro 2024

W pierwszym meczu towarzyskim w trakcie przygotowań do Euro 2024 reprezentacja Polski po dobrej grze pokonała na PGE Stadionie Narodowym Ukrainę 3:1. Jednak w spotkaniu groźnie wyglądającego urazu doznał Arkadiusz Milik i jego wyjazd na mistrzostwa Europy do Niemiec stanął pod znakiem zapytania

Kamil Wojtkowski w koszulce Motoru rozegrał 40 meczów

Pomocnik żegna się z Motorem Lublin

Kamil Wojtkowski to kolejny zawodnik, który nie będzie w sezonie 24/25 występował w Motorze Lublin. W piątek beniaminek PKO BP Ekstraklasy poinformował, że umowa 26-latka nie zostanie przedłużona.

Michał Paluch zdobył w piątek dwa gole

Udany mecz na koniec sezonu. Świdniczanka jako pierwsza zatrzymała Siarkę

W sezonie 2023/2024 Siarka Tarnobrzeg zanotowała przed własną publicznością: 14 zwycięstw, dwa remisy i jedną porażkę. Na wiosnę mogła się za to pochwalić kompletem siedmiu zwycięstw. Niedawno rozbiła nawet Wieczystą Kraków 6:2. Dopiero w piątek, przy okazji ostatniej serii gier gospodarzy zatrzymała Świdniczanka. Goście przegrywali już 0:2, ale w końcówce zdobyli dwa gole i pozytywnym akcentem zakończyli rozgrywki.

Marsz kibiców Orlen Oil Motoru pod ratusz. „Walczymy o nowy stadion” [zdjęcia, wideo]
galeria
film

Marsz kibiców Orlen Oil Motoru pod ratusz. „Walczymy o nowy stadion” [zdjęcia, wideo]

Zgodnie z planem, po meczu z ZOOleszcz GKM Grudziądz kibice Orlen Oil Motoru ruszyli pod ratusz, aby powalczyć o nowy stadion żużlowy.

Ryki. Potężna nawałnica nad powiatem

Ryki. Potężna nawałnica nad powiatem

Pierwszy raz w naszym powiecie doszło do przejścia tak gwałtownej ulewy z porwistym wiatrem połączonym z gradem. Usuwanie skutków będzie trwało nie godzinami ale dniami, są dzielnice i wsie gdzie nie ma zasilania energii. Musimy być razem. Apel.... pomagajmy sobie nawzajem - zaapelował na FB Info Ryki

Noc z disco
foto
galeria

Noc z disco

"Noc silent disco" w Plenerze była niezwykła z dwóch powodów. Pierwszy powód to taki, że po raz pierwszy w Plenerze - Silent Disco! Wreszcie po drugie, bo były 3 kanały hitów!! Zobaczcie, jak imprezowaliście w Plenerze i kto się bawił najlepiej :). Tak się bawi Lublin!

Mistrz Polski z Lublina bez problemów pokonał w piątek rywali z Grudziądza
galeria

Orlen Oil Motor podtrzymał zwycięską passę, deszcz uratował rywali z Grudziądza przed pogromem [zdjęcia]

Jest ósma wygrana w ósmym ligowym meczu Orlen Oil Motoru. W piątek lubelskie „Koziołki” bez najmniejszych problemów pokonały ZOOleszcz GKM Grudziądz 40:20. Z powodu opadów deszczu spotkanie zostało zakończone po dziesięciu biegach. I chyba nikt nie ma wątpliwości, że dzięki temu goście nie przegrali znacznie wyżej.

Budka Suflera świętuje jubileusz 50-lecia. Muzyczne święto w Ogrodzie Saskim!
15 czerwca 2024, 18:00

Budka Suflera świętuje jubileusz 50-lecia. Muzyczne święto w Ogrodzie Saskim!

W sobotę (15 czerwca) w Muszli Koncertowej im. Romualda Lipko odbędzie się niezwykły koncert. Wystąpi Budka Suflera, która w tym roku obchodzi 50-lecie istnienia. Koncert poprowadzą: Piotr Metz z radiowej „Trójki” oraz Józef Szopiński z Radia Lublin.

Orlen Oil Motor Lublin - ZOOleszcz GKM Grudziądz [zapis relacji na żywo]

Orlen Oil Motor Lublin - ZOOleszcz GKM Grudziądz [zapis relacji na żywo]

O godzinie 18 Orlen Oil Motor Lublin w pierwszej kolejce rundy rewanżowej podejmie na swoim torze ZOOleszcz GKM Grudziądz

Święto pierogów w Bychawie
9 czerwca 2024, 14:00

Święto pierogów w Bychawie

Coś dla smakoszy tradycyjnej polskiej kuchni – XXI Ogólnopolski Festiwal w Krainie Pierogów. Na uczestników niedzielnego wydarzenia czeka kilkadziesiąt tysięcy pierogów do konsumpcji oraz Mistrzostwa Świata w jedzeniu pierogów na czas. Wystąpią: Sławomir, After Party i Daj To Głośniej!

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium