Chełm: Pandemia przypomniała o sobie. Do szpitala trafił 31-latek, który przyjechał ze Śląska

Ze wstępnego wywiadu wynikało, że pracował na Śląsku, gdzie miał kontakt z zakażonymi. 31-latek został hospitalizowany. Badaniom poddano jego rodzinę. Pracownicy Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej będą badać, z kim i w jakich okolicznościach miał kontakt zakażony mężczyzna.

31-latek trafił do szpitala 11 maja. Wcześniej 3 dni przebywał w Chełmie. Jak przyjechał do miasta i co robił przez kolejne 3 dni, bedą teraz odtwarzać inspektorzy sanepidu.

To pierwszy od niemal miesiąca potwierdzony przypadek koronawirusa w Chełmie.

16 marca do szpitala trafił proboszcz parafii z Białopola – u niego pierwszego potwierdzono obecność koronawirusa. Z uwagi na zły stan zdrowia ksiedza przewieziono do szpitala zakaźnego w Puławach, gdzie zmarł po 6 dniach, 24 marca.

W sumie, po odkryciu ogniska koronawirusa w Białopolu pobrano kilkadziesiąt próbek od osób mających najbliższy kontakt z zakażonym księdzem. Epidemiolodzy umieścili 26 mieszkańców gminy Białopole w kwarantannie domowej, kilkadziesięciu było pod obserwacją epidemiologiczną. Niemal od razu stwierdzono 4 przypadki zarażenia. W sumie, w potwierdzonym ognisku koronawirusa stwiedzono 33 przypadki. Wszystkich zakażonych leczono w szpitalu w Chełmie.