Decyzją Rady Miasta od 1 stycznia w Chełmie segregacja odpadów będzie obowiązkowa. Opłata, 11 złotych na głowę mieszkańca, pochodząca z cennika z 2017 roku, ma zostać zatwierdzona w drodze uchwały na ostatniej sesji Rady Miasta w poniedziałek, 30 grudnia.
Skąd decyzja o nie podnoszeniu opłat za wywózkę śmieci? Inne samorządy Lubelszczyzny bez wahania podniosły stawki nawet powyżej 20 złotych na mieszkańca. - Chełm się wyludnia, a koszty utrzymania są wysokie. Kolejna podwyżka obciążyłaby kieszenie mieszkańców -zaznaczył prezydent Banaszek.
Artykuł 6o znowelizowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach stanowi, że opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi będzie stanowiła dochód gminy, z którego będzie finansowany system gospodarowania odpadami komunalnymi, czyli: odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwiania odebranych od właścicieli nieruchomości odpadów komunalnych, a także koszty obsługi i administracji.
Z opłat za śmieci będą również pokrywane koszty stworzenia i utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów: zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, zużytych baterii i akumulatorów, przeterminowanych leków, chemikaliów, w tym farb, rozpuszczalników i olejów odpadowych, mebli i innych odpadów wielkogabarytowych, odpadów budowlano-remontowych, zużytych opon, odpadów zielonych.
Ale opłaty za wywóz śmieci nie będą mogły być finansowane inne koszty funkcjonowania miasta. Dochody w Chełmie z tego tytułu już określono w projekcie budżetu miasta na 2020 rok. To 9,7 miliona złotych, a wydatki przeznaczone na koszty funkcjonowania tego systemu obliczono na 14,5 mln zł. Deficyt będzie musiał udźwignąć budżet miasta.
- Chcemy obniżyć koszty życia w Chełmie - wyraźnie zaznaczył Jakub Banaszek.
Warunkiem niskiej ceny za wywóz śmieci, jest segregowanie śmieci przez mieszkańców - Gdy mieszkańcy nie będą segregować śmieci, miasto będzie zmuszone, w późniejszym okresie, podnieść stawkę – podsumował prezydent Banaszek.